Temat: 1.08.2013 :) start

Witam :) 

Po wielu przemysleniach, plusach i minusach tej diety, po zapoznaniu sie z waszymi opiniami podjelam decyzje zaczynam. 
Tak wlasnie nastapil ten dzien. Przygotowywalam sie moze zbyt krotko bo jeden dzien do niej, ale czy potrzeba dluzej raczej nie. Moja glowa od dluzszego czasu juz sugerowala mi zrobic cos ze soba i wlansie ta decyzja przyszla dzisiaj. 

Stosowalam ta diete jakies 2 lata temu schudlam wtedy sporo bo kolo 10kg, moze wiecej, teraz nie potrzebuje tyle. Chce kilka kilogramow, ale przede wszystkim chce ja zastosowac bo ona zmienia moj styl podejcia do jedzenia. Zmniejszaja sie moje  porcje i nie rzucam sie na jedzenie. 

Wiem, ze na pewno skrytykujecie mnie za ta diete, ale wiem ze chce sprobowac kolejny raz. 

Bede pisala u siebie swoje przemyslenia jak sie czuje i co sie dzieje ze mna :)

Nie znam aktualnej wagi bo waga sie zepsola, ale na pewno zrobie to w najblizszym czasie. 
hejka ja zaczynam od jutra:) z natury jem mało i tylko 3 razy dziennie więc musze dac rade. Trzymam kciuki powodzenia:)
Pasek wagi
dziś czwarty dzień, już co raz mniej czuję głód, oprócz zachcianek jest dobrze, ważne się nie złamać:) z niecierpliwością czekam na kompot i jogurt z owocami:) dowadniam się wodą z cytryną, ale niestety do kawy dodaje mleko 0,5% bo innej nie dam rady wypic:(
Pasek wagi
a wam jak idzie?:) pochwalcie się efektami:)

Pasek wagi
U mnie dziś 8 dzień najważniejsze że siódmy za mną było łatwiej niż myślałam:) ale organizm mocno się buntuje więc się nie przemęczam. Nadal wytrwale się nie ważę ale wg pomiarów z brzucha zeszło mi ok 5cm:) co mnie bardzo satysfakcjonuje chociaż mam wrażenie że od 2-3 dni brak postępów wizualnych u mnie. już za 2 godzinki wreszcie posiłek po 24h głodówki no i jeszcze tylko 5dni. U mnie faktycznie zachcianki znacznie zmalały szykuję jedzenie mężowi i synowi codziennie i nawet mnie jakoś bardzo nie kusi tak jak to było przez pierwsze 4 dni. W stroju wyglądam już znacznie lepiej niż tydzień temu ale nie ukrywam że jeszcze trochę oponki mogłoby zniknąć do pełnej satysfakcji.
Trzymajcie się z każdym dniem jest łatwiej
cześć, dziewczyny. :* jestem w trakcie pierwszego dnia, po lunchu. mam nadzieję, że zaraz zmobilizuję się do ćwiczeń. :)
zaczynam 5 dzień... na sniadanie miala byc marchewka z sokiem z cytryny - niestety nie zjadłam, bylo to dla mnie nie zjadliwe, musze wytrtzymac do obiadu...
Pasek wagi
dzien 6 dobiega konca, czuje sie dobrze:)
Pasek wagi
cos tu ucichlo. no szkoda. mamm nadzieje ze idzie wam dobrze.
Pasek wagi
Hej u mnie dzień 12:) jestem już po rybce jeszcze jutrzejszy dzień i w środę rano ważenie, efekty coraz lepsze oponka prawie zniknęła teraz już wiem że wytrzymam tym bardziej że jutrzejsze menu jak dla mnie ok tylko dziś jeszcze muszę zmęczyć ten okropny befsztyk z sałatą.
jeraha a jak u Ciebie z efektami?ważysz się?
witam wszystkich:)
postanowiłam się przyłączyć do diety. zaczęłam właśnie od dziś, a dietę już przechodziłam, więc myślę, że dam radę. trzymam kciuki za wszystkie inne forumowiczki, które są już w trakcie i za siebie oczywiście, pozdrawiam:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.