Temat: Dlaczego tak się dzieje??

Jestem na diecie dziś 6 dzień, wczoraj rano ważyłam 62 równe, wieczorem 62,4 a dziś 62,6. O co chodzi?? Dlaczego ja tyję mimo, że jem tak mało kalorii?? I przestrzegam jadłospisu diety... Dietę zaczynałam od wagi 65kg
I nie chcę czytać kom. typu, bo ta dieta jest głupia czy coś w tym stylu. Stosowałam ją rok temu i schudłam na niej 5kg, przytyłam tylko 1kg (myślę, że to woda) byłam z niej bardzo zadowolona, dlatego postanowiłam powtórzyć
spoko,spoko bez paniki masz tylko wahania  a wiesz z czego ci  przybywa  pewnie nie to..kup wagę z pomiarem tłuszczu,wody i miesni  i bedzie wszystko jasne a skoki zawsze są na kopenhaskiej i bez ,pogadamy jak skończysz tylko przez takie bzdety nie załamuj sie bo...-hijeny juz czekaja by przywalić ci - "a nie mówiłam..jojo ,jojo, jojo......"
Pasek wagi
Nandini ja tez tak mialam i sie dziwipam czemu 3 dni puzniej dostalam miesiaczke i w 2 dniu miesiaczki spadlo to co bylo dodatkowe i jeszcze wiecej ale tak dokladnie to nie mam pojecia u mnie bylo to przez miesiaczke ja waze sie zawsze tylko rano przed jedzeniem i piciem
Pasek wagi

Nandini, mam znajome, które na tej diecie schudły 12-18 kg ale waga wyjściowa musi być powyżej 65 kg. A wahania wagi to normalka, ja jestem na IG w ubiegły czwartek rano ważyłam 62,5 kg w sobotę wieczorem 60,4 a dziś rano 61,8. Najlepiej jsk piszą ważyć się zawsze jednego dnia po wstaniu z łóżka i opróżnieniu pęcherza.

na kopenhaskiej trzeba wiedzieć ze najpierwaa sie rewelacyjnie chudnie ,potem normalnie i to dobre ale po niej nieco wraca to co najpierw tak rewelacyjnie ubyło i jak się popadnie w frustacje to się je i znowu tyje i tu nie nalezy panikować 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.