Temat: 18.03.-30.03. Do Wielkiej Soboty:-) Zapraszam!

Kobietki kochane - program ostatniej szansy dla zdesperowanych. Od jutra tj. 18.03. - do Wielkiej Soboty. Chociaż obstawiam że ta sobota będzie trudna ponieważ będziemy szykować świąteczne potrawy... Ale co ma być to będzie. Do tego jeszcze daleko. Więc zapraszam serdecznie! Pomagajmy sobie słowem.

Szlabanowa super extra !!! Jejeje :):):):) kocie lecim dalej juz tyle dalysmy radę :) pedze z palma na 12 buzka

czesc i czolem

Kobietki z Kopenhagi - temat trudny. Musiałam zjeść dziś kolacje. Nie dało funkcjonować się bez.... Za słaba jestem. Wiem - całkowicie zeszłam z drogi diety, traktuję ją już bardziej jako dieta niskokaloryczna... a co u Was?

spokojnie kochana , ciężki był ten siódmy dzień wrrr, mi się udało wytrzymać ale na drugi dzień do obiadu wytrwać było najgorzej wrrr :) ja dziś 9ty dzień-pamietam jak szlananowa osiemnstka do nas dołączyla i byla w 9tym dniu i tak chcialam byc na jej miescu i prosze zlecialo :) dzisiaj do kolacji do wedliny dolożylam chleb chrupki jeden kawalek :) 

Aj pod górkę mam z tą dietą. Trudna wycieczka;-) Ale wytrzymam. Chyba;-))))

Postanowiłam że na wagę nie wejdę do momentu zakończenia diety. Tzn dopiero rano w sobotę otworze szampana;-) Przed  Święconką haha. Moja waga mi przeważnie dokucza i demotywuje i dlatego będą omijać ją szeroki łukiem..

Ania jak tam dzień 7? Przeszłaś cały?

papa

halo. widze male grzechy;) ale jeszcze troche i bedzie koniec. dacie rady i wytrwacie do konca;) ja wczoraj zjadlam caly sloiczek burakow tak mi brakowalo witsmin a na kolacje smaxylam m schabowe a sobie ugrilowalam strach na wage dzis wejsc

Dobry dzień! Kocurowy dzień 8.

Zapraszam na śniadanko;-)

A ja poległam, szkoda, że ja wagi nie omijałam szerokim łukiem, bo mnie to zdemotywowało całkiem. Jak w środę było 65 tak dziś też jest 65 :-/. I właśnie dziś jestem już po śniadanku. Owsianka z jogurcikiem :-). zobaczę. Może uda mi się trzymać menu z kopenhaskiej + śniadania. Kurcze jak owsianeczka jest to mogę góry przenosić :-). Energii max. A tak to jak wrak chodziłam a efektów brak...
Pasek wagi
ania widac to moze juz idralna waga
Eee gdzie tam. Tamtym razem mi 8 zleciało w 10 dni. To był wynik... No nic przynajmniej zacznę ćwiczyć . Dziś mnie energia rozpiera. Umyłam gary, teraz piekę cuda mojego synka z modeliny w piekarniku, zaraz mykam do NC+ załatwić jakie programy powinnam mieć, bo jestem strasznie zła, w tej chwili... Miałam Cyfrę i odkąd się połączyli tyo mi część nie działa. Cholerstwo. W kulki sobie lecą!!!!!!
Pasek wagi
Arcydzieła mojego synusia
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.