- Dołączył: 2009-03-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2
1 grudnia 2012, 22:24
Witajcie chciałabym zacząć diete od poniedziałku, może ktoś sie przyłączy?
21 grudnia 2012, 15:07
Czesc dziewczynki oj troche mnie tu nie bylo wiecie robota przed swietami robilam jeszcze krokiety i ciasteczka dla dzieciakow albo lepiej dla meza hehe mi waga dalej stoi na 64 jestem dumna ze mi te 4 kipo dalej sie na minusie trzyma okres wkoncu dostalam wiec obeszlo sie bez ginekologa no i od stycznia kopenchaska poraz 2 z powodu moich - 4 kilo jestem bardzo zmotywowana i bede mordowac sie jeszcze raz i wtedy juz licze na moje 60 kg upragnione pogubiona damy rade itak itak masz jeszcze pare kilo na minusie po diecie tez dasz rade ja po swietach czy po sulwesterku jeszcze raz przetrwac :) buziolki
21 grudnia 2012, 15:09
Pogubiona czy robisz diete czy nie odzywaj sie ja tez diety nie robie teraz a lubie tu sobie do was poklikac
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
21 grudnia 2012, 20:48
spoko spoko opłatek ,rybki, bigosik,sałatki cytrusy to można no i można święta zacząć od jutra dwoma treningami rannymi z kijami do nordic-walkingu po..4 godzinki tak na wszelki wypadek - rodzinka i tak wciśnie te serniki,torty i ciasta a tak przechytrzymy ten obrzydliwy tłuszcz bo będziemy w kaloriach na minusie czego wam życzę no i całkiem dietetycznych świąt-tomek
- Dołączył: 2012-12-10
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 42
22 grudnia 2012, 17:38
Kieliszek wina był dziś nadprogramowy :( Poza tym dzień 12 minął spokojnie mimo licznych pokus rozstawionych na uginającym się stole u teściowej:) Wszystkim Wam również życzę zdrowych Świąt po których nie będzie nas więcej niż było. Ja będę odcięta od siłowni ale za to zamierzam spacerować do oporu:)
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
22 grudnia 2012, 21:21
Aleksa Dwunasteczko kochanie poproś Mikołaja o kijki do nordic-walkingu -podkręcają wydajność spalania o 40 % a jakbyś do tego zaczeła stosować HIIT -minutowe przebieżki co 5 minut to dorzucam ci zwiekszenie spalania o nastepne 30-40% Po co ci siłownia najlepsza to własny dywan szósteczka wadera trywialne brzuszki pompeczki i nie tracisz na dojady ,natryski szatnie no i kaska -lepiej za to kupic jakieś coctaile białkoweco budują mieśnie które same z siebie spalają kalorie - powodzenia -będzie dobrze!!
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto:
- Liczba postów: 398
23 grudnia 2012, 19:59
Witam i o zdrowie Was pytam : ))?
Naddia chyba zrobię z Tobą znów dietkę w styczniu tylko zależy jeszcze jak z sesją będę stała :)
WESOŁYCH ŚWIĄT wszystkim życzę! :*
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
23 grudnia 2012, 21:02
życzę wszystkim którzy byli,są lub w sposób rozsądny zaliczą kopenhaską i przyniesie im to sukcec i aby swieta były pełne ciepła rodzinnego,czaru i wspaniałej atmosfery i aby nie zniweczyły waszego trudu a jojo choć może tylko wmniemaniu niedowiarków nie dopadło was.Dzieki pogubionej,aleksie,naddii,grubasinie,cocosance,elizabet,deli,obserce,deteste,juliette,kto pyta ,ciasteczkowej,perutbutterce,miomaco i surowiance za wsparcie radami ,doświadczeniami i motywacją i zycze wesołych świąt- tomek
Edytowany przez ognik1958 23 grudnia 2012, 21:04
27 grudnia 2012, 12:43
Czesc dziewczyny i chlopaki hehe jak tam po swietach u was u mnie ok jestem przejedzona hehe ale tylko 100 gram wrucilo spowrotem jak narazie no i widze ze OGNIK tez zalapal co nieco po swietach hehe pol kilo a co to tam zaraz stracisz mowiles ze cwiczysz POGUBIONA no ja tak licze ze ktos sie przylaczy do mnie 14 stycznia w grupie zawsze razniej niz samej i czlowiek podpore ma i chec z kims sie odtluszczac hehe u,mnie stoi 100 procent ze podchodzic bede do kopenhaskiej jeszcze raz
- Dołączył: 2012-12-10
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 42
27 grudnia 2012, 21:01
Halo:) Troche mnie tu nie było, byłam na wsi u rodziców odcięta od internetu:) No troszke mnie przybyło przez Święta, ale było to wkalkulowane w Święta ryzyko. Dzielnie wytrzymałam całą kopenhaską i bardzo mi pomogła zrzucić ciążące kilogramy. Zostało jeszcze 1-2 kg których się pozbędę, ale to już ćwiczeniami i zmianą sposobu odżywiania - do kopenhaskiej nie wracam. Wam życzę powodzenia :)