Temat: Kopenhaska raz jeszcze;) od 22,06,2012

ja ostatnio ominęłam grzankę, ale dzisiaj zrobiłam sobie z grila elektrycznego kawałek chlebka;) mozna tosta tak myślę bo to to samo, ale moze są inne pomysły. A kompotu ja nie robię tylko zjem jakiś owoc, pozdrawiam, ja czuję się normalnie, głodna nie jestem, a kawy to pije zawsze 2 czasami 3 i tego nie zmieniam, pozdrawiam raz jeszcze

alez bez cierpietnictwa to nie apteka grzanka na smalcu kompocik na słodziku w ćwiczeniach sobie koleżanka odbije tomek

kopenhaska to oduczyła mnie obzarstwa a potem to juz było z górki dziewczyny 

Ja już po kolacji;) i zapijam wodą, tak sobie myślę, że fajnie byłoby czuć się o niebo lżej, czasami jak oglądam stare zdjęcia i ktoś mi siś pyta kiedy to było, to ja odpowiadam 20 kilo temuhaha taka prawda, mam nadzije ze te czasy powroca, fajnie jest czuc sie dobrze w swojej skorze, dzieciaczki rosna a my mzoemy pozostac wiecznie młodzi, nawet mojej corci sie udzielilo i jak czasmi cos mowimy a ja zawsze od pewnego czasu ze jestem gruba, to ona mama ty nie mozesz zrobic tego czy tamtego bo jestes gruba, czasmi chyba nie rozumie o co chodzi ale mozna przez chwile sie posmiac, a za chwile lzy czlowiekowi do oczu siecisna i zastanawia sie jak mozna bylo sie tak zapuscic;) byle do przodu, trzeba cofnac zegar jak to bylo kiedys w programie, bo ma sie dla kogoz zyc, a wiadomo jakie konsekwencje niesie otylosc:( ale sie rozpisalm srednio na temat ale musialam sobie pogadac;) pozdrawiam wszystkich 

A ja tu jeszcze raz weszłam z nadzieja, ze może ognik tu kiedys zajrzy. mam mainowicie pytanko bo przy tak dużej utracie wagi pewnie też masz doświadczenie co do późniejszego wyglądu, a mianowicie chodzi mi o nadmiar skóry. Stad pytanie, Ty duzo ćwiczyłeś wiec moze Twoja skora ok, ale pytam, bo wiem ze na niektorych pozniej skora wisi ze szok. Ja mam nadmiar skory na brzuchu juz tak czy inaczej pozostaly mi tez po moich ciazach, ale wiem ze jak schudne wiecej a nadal za malo bede cwiczyla, to sobie podeptam skore na brzuchu:), jak to u ciebie bylo kolego?

A ja sobie tutaj dalej monolog prowadzę:) waga dzisiaj w miejscu, mzoe by drgnela o 0,2 ale nie chcialm ejj przekonywac, poczekam do jutra:) milego dnia i wytrwalosci, milego dnia

no to kończę póki co ten monolog, nadarzyła się okazja i wymykam się na trochę jak wrócę napsizę jaki efekt mojej kopenhasiej bye bye

dzisiaj dzien piaty-0,8, byle do przodu;)jeszce jestem, a może zostane:)

Karusia kochanie  trzeba z kopenhaską czy nie wypracować sobie zestaw ćwiczeń areabowych i siłowych i to one będą zbijać wage bo w zakresie dietki nie ma dużej mozliwości "podkręcania wydajności w odchudzaniu" Ile będziesz ćwiczyć tyle schudniesz a chodzenie z kijkami można dożo i długo i nie ma zakwasów no i całkiem dozo się spala ,PS jade  na 10 dni na  Kaszuby  gdzie nie ma nawet  zasięgu neta na smartfonika sic  na profilaktyczne cwiczenia :kije rowerektenis tenis- "ładowac akumulatorów"  i może nie bedzie jak tu "zachodzić"  -powodzenia a co do "skutków ubocznych " chudnięcia nie ma cudów coś tam zawsze jest ale spójrz na zdjęcia koleżanek z forum "sukcesu" i chyba nie jest taak złe -schudnąć na pewno warto a to ze trzeba na to i czasu i wysiłku i zaparcia trudno coś za coś Życzę powodzenia tomek 

Witam:) mąż mi mówił, że jak schudne to zafunduje mi odperacje niedoskonałości, a tak na serio kiedys ogladalm rozowy w toku i tamn byli wlasnei ludzie co po okolo 40 kg schudli i wiecej plakali normalnie co meili pod ubraniami, to mnie wlasnie martwi.moze facet to inaczej ale kobieta wolala by miec piekne cialo oj marzenia sa po to , zeby je realizowac;) milego dnia