Temat: Jasna cholera! Nie jem, ale nie chudnę

Mam problem i nie wiem, czy się martwić, czy zarzucić dietę czy od razu strzelić sobie w łeb.
Jestem na diecie kopenhaskiej od 5 dni i nie mam żadnego ubytku wagi.
Oprócz przestrzegania zasad diety - ćwiczę, mało bo mało, ale zawsze coś.
Czy coś jest ze mną nie tak? Liczyłam na szybki i znaczny zrzut wagi, by potem stosować zdrową, zbilansowaną dietę i ruch. A tu nic.,  Cała moja motywacja stoi właśnie w kolejce do Mcdonalda. Ja się trzymam diety, ale bez efektu. DLACZEGO moja waga stoi w miejscu?

waga stoi bo JESZ ZA MALO ! najpierw chcialas sobie taka dieta spowolnic metabolizm ,a pozniej odchudzac sie zdrowo ? normalnie nie wiem skad ludzie takie durne pomysly biora!
jasna cholewa!
 Nie chudniesz bo nie jesz
 Jedni są za, inni przeciwko kopenhaskiej, nie musicie zaraz naskakiwać. Ale 'dzięki' za brutalne skonfrontowanie mnie z rzeczywistością. Zanim dodam kolejny post 3 razy się zastanowię, jakoś wolałabym nie czytać znowu, że " gratulują mi głupoty" albo "durnych pomysłów" 

dariak1987 napisał(a):

Ja się już nie wypowiadam, wymiotowac mi się już tym tematem chce. Mam wrażenie , że banda słupów tu 'stoi'.
- to po co się wypowiadasz na Boga?  Po co w ogóle piszesz, skoro nie masz żadnej konstruktywnej i pomocnej uwagi?
Pomyślcie czasem o swoim zachowaniu, może internet to jeden wielki anonimowy syf, ale kultura osobista chyba przekłada się również na real?
Ale wielkie i serdeczne dzięki Swante i gosiaaa90 za otwarcie oczu :D


Zwolnił Ci metabolizm i nie ruszy dopóki nie będziesz jeść jak przy normalnej racjonalnej diecie. 

papinka napisał(a):

 Jedni są za, inni przeciwko kopenhaskiej, nie musicie zaraz naskakiwać. Ale 'dzięki' za brutalne skonfrontowanie mnie z rzeczywistością. Zanim dodam kolejny post 3 razy się zastanowię, jakoś wolałabym nie czytać znowu, że " gratulują mi głupoty" albo "durnych pomysłów" 

dariak1987 napisał(a):

Ja się już nie wypowiadam, wymiotowac mi się już tym tematem chce. Mam wrażenie , że banda słupów tu 'stoi'.
- to po co się wypowiadasz na Boga?  Po co w ogóle piszesz, skoro nie masz żadnej konstruktywnej i pomocnej uwagi?Pomyślcie czasem o swoim zachowaniu, może internet to jeden wielki anonimowy syf, ale kultura osobista chyba przekłada się również na real?Ale wielkie i serdeczne dzięki Swante i gosiaaa90 za otwarcie oczu :D


to po co pytasz ? nie ma niestety madrych odpowiedzi na glupie pytania...trzeba nastepnym razem poszukac podobnego tematu na forum , bo to jest jak bumerang non stop to samo!podstawy odchudzania sie klaniaja - nie musisz ich znac ,ale poszukac po roznych portalach to juz nie jest jakas akademicka umiejetnosc.
ale jesteście nietolerancyjni ja miło wspominam kopenhaska bez jojo oczywiści i nie chcę was szokować bo mnie zakrzyczycie ale jak byłem na przedłożonej kopenhaskiej te trzy tygodnie z "mocnymi ćwiczeniami z rana to schudłem całkiem całkiem tę dziesiątkę a pózniej to już była ostra jazda w dół  a wiec bywa rożnie i nie wiem gdzie kto popełnia błąd że taak zle ma wyniki i..wspomnienia 
Pasek wagi
stosujesz jedną z najgłupszych diet o jakis świat słyszał. A czemu nie chudniesz? odpowiedziałas dobie sama w temacie... bo nie jesz
Jeszcze raz apeluje o odejście od  brutalizacji i nietolerancji forum gdzie to co stosują inny to głupie i niedopuszczalne .Przestańmy się obrzucać inwektywami za to ze ktoś stosuje inne metody czy dietę .Niech każdy będzie mówił o swoich doświadczeniach a nie o zasłyszanych plotkach lub mitach bo to do niczego nie prowadzi a właściwie to prowadzi do fobii jakie mieliśmy przy Moście Poniatowskiego
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.