© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 czerwca 2012, 23:16
Witam, szykuję się już psychicznie do kopenhaskiej, na równo 13 dni przed wyruszeniem z rodzinką i przyjaciółmi nad morze...miałam do tego czasu zrzucic moje kg do 85...ale nie udało się, więc pozostaje mi już tylko kopenhaska:)
W tamtym roku udało się mi dotrwać do końca, z wynikeim 84,7, a startowałam mając 91,8, w tym m omencie mam chyba z 1-2kg więcej niż pasku, bo wiadomo...weekend, ale od jutro będę grzeczniejsza:)
Kochane wiem, że jest kilka forum na ten temat, ale szybko wymierają...ja już od jutra będę pisać codziennie, dopóki nie zakończę dietki także zapraszam serdecznie!:)
17 października 2012, 09:18
17 października 2012, 10:25
Witam, mówisz Tomku, że to działa....od jutra spróbuję....bo mam rozkręcony rowerek w tej chwili...:)
A znasz jakiś fajny sposób na inne ćwiczenia? które mogę sobie w domku wykonywać? Brzuszki itp.?
Wczoraj na wadze było już 90,9...dzisiaj 90,3...nie mogę pozwolić, żeby na święta i po nich znowu było 96-98:) tylko jak już wcześniej pisałam...ma być 10kg mniej niż w tamtym roku:)
19 października 2012, 16:45
10 listopada 2012, 19:09
16 listopada 2012, 10:35
26 listopada 2012, 10:22
cześć Kochani, oj nie zaglądałam ostatnio tutaj....u mnie z wagą troszkę do przodu...wystarczy, ze sobie pozwolę na ciut więcej niz powinnam i mam...kilka kg w górę...
A poza tym cały czas z synkiem po lekarzach...nie ma tygodnia bez jakiejś kontroli lub leków....od środy zaczął chodzić(po 6ciu tygodniach gdzue nawet kroku nie zrobił), niby normalna rzecz, a dla nas teraz największe szczęście i napatrzeć się na niego nie mogę:) dzisiaj mamy koloejną kontrolę i usg....oby płynu w bioderkach juz nie było...
Wiem, że powinnam ćwuczyć i w ogóle, ale wszystkich przy dziecku zeszło na drugi plan...
A co u Was???:)
26 listopada 2012, 22:19
27 listopada 2012, 19:22
27 listopada 2012, 20:05
Dobry na wieczór dla Wszystkich i dla Ciebie kochana MadziuZ lekka się nudzę i Cię "śledzę" ale tak delikatnie Widzę...ćwiczenia, dieta, forma...no no...podziwiam Towarzystwo....Ja tam się lenię...leniwa kobieta jestem
wołami mnie nie ruszysz 