- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
9 czerwca 2012, 23:16
Witam, szykuję się już psychicznie do kopenhaskiej, na równo 13 dni przed wyruszeniem z rodzinką i przyjaciółmi nad morze...miałam do tego czasu zrzucic moje kg do 85...ale nie udało się, więc pozostaje mi już tylko kopenhaska:)
W tamtym roku udało się mi dotrwać do końca, z wynikeim 84,7, a startowałam mając 91,8, w tym m omencie mam chyba z 1-2kg więcej niż pasku, bo wiadomo...weekend, ale od jutro będę grzeczniejsza:)
Kochane wiem, że jest kilka forum na ten temat, ale szybko wymierają...ja już od jutra będę pisać codziennie, dopóki nie zakończę dietki także zapraszam serdecznie!:)
- Dołączył: 2012-08-20
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 44
9 września 2012, 21:52
Chciałam zapytać o tego befsztyka wołowego.
Wiecie czy można to czymś zastąpić?
Jak tak to czym?
I chciałam się dowiedzieć czy w trakcie diety można pić herbatę yerba mate?
Edytowany przez butterfly.91 10 września 2012, 00:14
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
9 września 2012, 22:48
jakimkolwiek białkiem np piersi z kurczaka czy indyka bez skóry
- Dołączył: 2008-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7939
10 września 2012, 18:23
hej wszystkim , chcę się pochwalić, że po 7 dniach straciłam 4,6kg :)
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
10 września 2012, 20:02
to sie bardzo chwali trzymam kciuki powinno ci teraz pójść już łatwiej gratuluje tomek
- Dołączył: 2007-11-24
- Miasto: Duisburg
- Liczba postów: 14
10 września 2012, 21:00
Witam, (waga ruszyla!), dzis minal 8 dzien i mam rowne 4 kilo mniej. Licze jeszcze na stracenie jednego kilograma. Pozdrawiam.
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
11 września 2012, 13:24
asia przy Twojej niewielkiej nadwadze to duży sukces gratuluje -wiem jak cieżko "wyrabia się " tę końcówkę ale udowodniłaś ze można -kurcze juz teraz powinnaś asiu liczyć białko u Ciebie przy Twojej wadze to tak 70 gram /dzień czystego białka a jak się nie wyrobisz w żywieniu zawsze możesz stosować suplementy -maja po 80% czystego białka i taka paczka 1 kg to kosztujr tylko 40-80 zł nie majątek a smaki są fajne np wisnia w czekoladzie ,poziomka,kiwi-i pije się to jako "piankę "w mixie z mlekiem troszkę schłodzone taki coctail - mniam mniam -ma tyle białka a skubany nie ma kalorii !!!! Jeszcze raz gratuluje i przestrzegam aby nie zrzucić tego kilograma spalając miesnie bo odbudowa to nie tak łatwo a jeszcze przy tym znowu cosik tyje się z tłuszczu tomek
- Dołączył: 2008-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7939
11 września 2012, 16:02
hej wszystkim !
dziś się ważyłam i jest mnie mniej o 5,1 kg :) dziś na wadze ujrzałam 100,6 kg:) jak dobrze pójdzie to pożegnam się z trzy cyfrówką
dziś jest dzień 9 , nie licząc dnia dzisiejszego ,, jeszcze tylko 4 dni :), jeść już mi się tak nie chce i jestem w szoku że tyle wytrzymuję bez chleba:) i słodyczy :)
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
11 września 2012, 16:41
no jasmna widzisz pamietam swoje przejscie na dwucyfrówkę to było święto oczywiście bez obżarstwa ale potem to już jakoś poszło tylko cwicz dużo i długo takie spacerki z kijami -miodzik
- Dołączył: 2008-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7939
12 września 2012, 20:37
hej dziś poległam, miałam stresujące spotkanie o którym wiedziałam od 2 tygodni no i dziś pękłam (zawsze jak się stresuję to dużo jem a dziś padło słodkie ) nie wiem co mam robić, czy zostać i skończyć te kilka dni czy o prostu przejść na dietę niskokaloryczną? jak myślicie?
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
13 września 2012, 21:02
Witam, dawno nie zaglądałam...
jasmina ciągnij dalej dietkę, aby do końca, a na pewno jakiś spadeczek będzie:)
Ognik daj jakiegoś linka do fajnych niedrogich sprawdzonych tych koktali proteinowych, z góry dzięki, u mnie tak sobie waga paskowa plus minus 2kg...bardziej to na plus, ten tydzień poległam....ataki głodomorry były...od wtorku ruszam na ćwiczenia...myślę o kopenhaskiej znowy, ale bardziej znośnej dla mnie wersji:) żeby to jakoś ruszyło, nie mogę się poddać i tyle:)
Pozdrawiam wszystkich!:)