- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 czerwca 2012, 23:16
Witam, szykuję się już psychicznie do kopenhaskiej, na równo 13 dni przed wyruszeniem z rodzinką i przyjaciółmi nad morze...miałam do tego czasu zrzucic moje kg do 85...ale nie udało się, więc pozostaje mi już tylko kopenhaska:)
W tamtym roku udało się mi dotrwać do końca, z wynikeim 84,7, a startowałam mając 91,8, w tym m omencie mam chyba z 1-2kg więcej niż pasku, bo wiadomo...weekend, ale od jutro będę grzeczniejsza:)
Kochane wiem, że jest kilka forum na ten temat, ale szybko wymierają...ja już od jutra będę pisać codziennie, dopóki nie zakończę dietki także zapraszam serdecznie!:)
28 czerwca 2012, 08:58
Ja się tam trzymam rygorystycznie(kompletnie nic mnie nie skusiło:)), trzymam się mocmo.
Nie po to się meęcze, żeby na koniec sobie pluć w brode że coś tam zjadłam, i akurat przez ten jeden szczegół mogło spaść ciutke niżej. No ale to zależy, ja akurat jestem zdesperowana wagą..
28 czerwca 2012, 11:29
28 czerwca 2012, 12:59
„Metoda” trwała jeszcze 3 tygodnie i w porównaniu do 13 wcześniejszym dni była już niesamowitą ulgą (żeby nie powiedzieć rozkoszą ;P). Polegała na zastosowaniu następującego jadłospisu:
W pierwszym tygodniu:
Śniadanie z 3 składników: 1 składnik(jeden z produktów do wyboru w zależności od apetytu)
chude mięso lub chuda wędlina
jajko na twardo
chuda ryba
chudy twarożek
W ilości około 100g, oprócz jajka (zawsze 1 sztuka)
2 składnik (też jedno do wyboru)
kromka chleba
grzanka
3 składnik
warzywa bez ograniczeń
Obiad w postaci
chude mięso albo ryba (około 150g)
1/3 woreczka brązowego/białego ryżu lub kaszy
surówka warzywna (bez żadnego cukru)
Czasami też robiłam zupy z mrożonych warzyw na bazie piersi z kurczaka bez skóry (bez soli, mięso około 150g na porcję)
Kolacja tak jak śniadanie
W drugim i trzecim tygodniu dodałam drugie śniadanie w pracy (tak jak 1 śniadanie).
Owszem zdarzyło mi się czasem oszukać i zjeść (pochłonąć) kosteczkę czekolady, ale rzadko ;P
Poza tym nie używałam soli ani cukru (a co za tym idzie także gotowych przypraw). Kawa i herbata do woli. ;)
Poleciało mi jeszcze na tym 3kg i jak na razie efektu jojo nie zauważyłam.
28 czerwca 2012, 14:59
29 czerwca 2012, 12:33
29 czerwca 2012, 14:52
nie wiem czy wytrzymam,w sobote rano ;/
chyba odrazu w pt pójde spać o 18 xD
29 czerwca 2012, 21:15
29 czerwca 2012, 22:48
30 czerwca 2012, 00:44
MAm pytanie w dniu 7 - rzeczywiście nie jadłyście kolacji?????
30 czerwca 2012, 10:01