- Dołączył: 2012-01-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 208
18 marca 2012, 21:41
Witam!
Od jutra zamierzam zacząć diete kopenhaską- ktoś się przyłączy??
PS. dziękuje za zbędne komentarze ze nie zdrowa ze wyniszcza organizm itp!!!!
Start waga 76kg 168 cm wzrostu
A Wy z jaką wagą i wzrostem startujecie??
- Dołączył: 2012-01-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 208
19 marca 2012, 10:45
dziewczynki a tez jestem juz po kawie:) trzymajmy się!!! bedziecie cwiczyły przez te 13 dni czy cwiczenia odkładacie na potem??:)
- Dołączył: 2012-03-01
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 239
19 marca 2012, 10:55
Na Kopenhaskiej nie są wskazane cwiczenia.. Jakieś brzuszki możesz porobic... ale nie przemeczaj się zabardzo... to dośc rygorystyczna dieta... Pamietaj że gum do żucia też nie można żuć- ja z tym miałam największy problem..:D
- Dołączył: 2012-01-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 208
19 marca 2012, 11:19
a co jak pozuje gume bez cukru to nie schudne??? chyba troche dziwne.. nie ma co aż tak [przesadzac według mnie... ale to w sumie moje zdajnie:) dziękuje
xPinki - Dołączył: 2012-01-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 208
19 marca 2012, 11:21
kochane podajcie swoje wymiary abyśmy miały kontrole nad nimi:)
o to moje:
waga: 76
wzrost: 168
pas (talia): 82
brzuch: 97
biodra: 105
udo: 60
biceps: 31
biust: 100
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 16
19 marca 2012, 11:55
witam
jeśli chodzi o mnie to od dzisiaj zaczynam również dietę kopenhaską, trochę ostatnio przesadziłam ze złymi nawykami w związku z tym spowrotem trzeba wrócić na właściwy tor w sposób bardziej rygorystyczny :) :)
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Susz
- Liczba postów: 24
19 marca 2012, 16:03
ja też zaczynam od dzisiaj i na rowerku trochę jeżdżę, nawet szpinak
zjadłam ale cały czas musiałam myśleć, że jest dobry i wołowinkę kupiłam
na kolację, myślę pozytywnie i chyba to daje mi siłę!
- Dołączył: 2012-03-01
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 239
19 marca 2012, 16:35
Pulchniutka:) Nie ma za coo... a apropo tej gumy to po prostu krąży wiele mitów tej diety.. z tego co wyczytałam i słyszałam i praktykowałam... to jest tak że guma to już w jakiś sposób dodatkowy produkt który jest na diecie nie wskazany... bo wiadomo że guma nawet taka bez cukru ma w sobie jakieś tam składniki... oczywiście to każdego indywidualna sprawa czy w to wierzy czy nie:) Ja nie żułam nic w ogóle..:)
A cwiczeni są nie wskazane bo po paru dniach bedziecie się czuły osłabione... wiec za bardzo nie ma co sie przemeczac, a jeśli dietę będziecie stosować tak jak trzeba to i tak dużo schudniecie:)
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2
19 marca 2012, 17:09
Znalazłam wreszcie miejsce dla siebie :) Bez ciągłego "Kopenhaska? Oszalałaś?!" :P
Zaczynam tą dietę od jutra, lecz z pewnymi modyfikacjami. Życzę powodzenia wam, drogie panie, jak i sobie :)
- Dołączył: 2011-01-17
- Miasto: Aleksandrów Łódzki
- Liczba postów: 1301
19 marca 2012, 19:17
Kur..... nie ma to jak nie pomyśleć :) nie kupiłam nigdzie wołowiny, zapomniałam, ze to poniedziałek i braki wszędzie...a hipermarketom nie wierzę w świeżość mięsa... musiałam zjeść pierś z kurczaka.... obiecałam sobie, że tej diety nie zmodyfikuję i może więcej zrzucę dzięki temu, ale nie wyszło... Co do przemęczenia ja nie miałam żadnych problemów z energią podczas tamtej diety, nie jadłam co prawda szpinaku tylko brokuły, ale nie sądzę, żeby to miało jakikolwiek wpływ.