21 lipca 2007, 07:16
Kochane mam do was pytanko....wystartowalam z waga 60 kg i po piierwszym dniu juz jeden stracilam(wiem,ze to tylko woda) ale jak myslicie ile jestem w stanie zrzucic w te 13 dni,dodam,ze mam mnostwo ruchu w ciagu dnia....
Moze jakies refleksjie na temt tej dietki?jakies rady? przestrogi? i ile schudlyscie???
powodzenia Myszki i milego weekendziku
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 77
22 lutego 2012, 19:23
Ta dieta nie wygląda zbyt zdrowo. Za mało kalorii, żeby móc w ogóle cokolwiek robić, a podobno spore skutki uboczne. Ja się na coś takiego nie odważę. Wolę zdrowiej na jakiejś low-carb jechać, bo na bank poskutkuje (może wolniej ale zdrowiej).
A dziewczynom, które mimo wszystko chcą próbować kopenhaskiej mogę tylko polecić blog pisany przez kogoś, kto to stosuje w praktyce.
http://kopenhaska.blox.pl/html
I tak uważam, że lepsze tradycyjne metody ;P
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2801
23 lutego 2012, 08:01
po tej diecie NIE NAPRAWISZ METABOLIZMU :) niestetty.. mozolna droga.
- Dołączył: 2008-12-11
- Miasto: Sławno
- Liczba postów: 10
28 marca 2013, 21:57
ja na tej diecie schudłam 13 kg z 88 do 75 długo nie przybierałam aż zaczęłam zajadać stres wiec nie dziwie się ze przybrałam tyle znów po diecie skurczył mi się żołądek i jadłam miej lepiej się odżywiałam ponadto nauczyła mnie nie jeść po godzinie 19 co uważam za sukces efekt rok się trzymał jak nic ale z mojej winy się nie utrzymała tak własnie jest jak ktoś ma tendencje do tycia bo jak uważają naukowcy u otyłych ludzi hormon głodu jest ciągle na wysokim poziomi pomimo sytości jak dla mnie ta dieta jest dla osób które maja powyżej osiemdziesięciu kilo przy średnim wzroście dla pan które ważą poniżej 70 to raczej tak restrykcyjna dieta to głupota i rzeczywiste wyniszczenie organizmu . Od jutra próbuje na nowo na pewno wytrzymam i będę miała wymówkę żeby nie objadać się w święta :) polecam ale dla puszystych pań :)
- Dołączył: 2010-09-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 8
6 września 2013, 14:40
Witam
Dziś jestem w 5 dniu tej diety i schudłam już 4,5 kg ale coś się zaczęło dziać niedobrego czarno przed oczami przy szybkim ruchu i dziwne zawroty głowy to szybko zjadłam owoce i wypiłam plusz ale na razie nic nie daje jak nie minie to będe musiała zrezygnować z tej diety
- Dołączył: 2014-01-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6
12 stycznia 2014, 17:58
Witajcie.Chodzę do szkoły średniej i doznałam wstrząsu, gdy zobaczyłam mój bilans u pielęgniarki. W uwagach napisała minimalną nadwagę, a ja miałam moja figurę za normalną. To zdarzenie popchnęło mnie ku odchudzaniu. Wpisałam w google dieta i przyciągnęła moja uwagę własnie dieta kopenhaska. Dlaczego? Otóż dlatego, bo jest bardzo krótka, efekty są piorunujące a i jadłospis nieskomplikowany. Przed dietą jadłam dość dużo. Właściwie jadłam kompulsywnie a mój głod był emocjonalny. Jak tylko wieczorem zapoznałam się z dietą i zważyłam, tak od następnego dnia na nią przeszłam, bo w moim przypadku nie wolno zwlekać. Dzisiaj się tu zarejestrowałam i jest to mój 5-ty dzień. Motywacja jest większa niz na początku, bo widać EFEKTY gołym okiem. 4 kg w 5 dni to dużo. Owszem, czuję się dość słabo i miewam złe humory, ale to niewielka cena. Przede wszystkim zmodyfikowałam menu, bo zamiast befsztyku jem pierś z kurczaka. Na wielu stronach piszą, że efekt jo-jo jest nieunikniony. JA uważam, że się mylą. Ważne, by nie odliczać do końca diety!!! Kopenhaska to bardzo fajny wstęp do dalszej diety choć o wiele mniej restrykcyjnej. Pokazuje, że słodycze, ziemniaki i białe pieczywo ( wszystkie składniki uwielbiam) nie są niezbędne w życiu. Po zakończeniu zamierzam stopniowo zwiększać ilość kalorii spozywanych dziennie, az do 1600 za jaakiś czas ;) Dołączę do tego również ćwiczenia. Oczywiście nie wolno tuż po diecie jeść tak jak bezpośrednio przed nią. Osobiście polecam tę dietę dla osób równie leniwych jak ja. Łatwiej jest mniej jeść niż męczyć sie kilka godzin tygodniowo na siłowni. W trakcie diety chęć kontynuacji zrzucania kg przychodzi sama ;)
Wszystkim odchudzającym życzę powodzenia!
PS: proszę mi wybaczyć, że się tak rozpisałam ;)
Edytowany przez onegadaj 12 stycznia 2014, 17:59
- Dołączył: 2009-03-03
- Miasto: Mysłakowice
- Liczba postów: 2
2 lutego 2014, 22:51
19 stycznia w mojej głowie uroiło sie to ze chcem schudnac
i od 20 stycznia zastosowalam diete kopenhaska
http://kopenhaska.eu/jadlospis.php
trzymalam sie jej bardzo mocno oprucz tego
ze nie pilam tyle wody ile trzeba
dnia1lutego zakonczyłam swoje diete
20 stycznia wazyłam 128.30
diete zakonczylam z waga 121.35 wiez ze wiele za duzo jeszcze
ale w ciagu 13 dni schudlam 6.95 jest to naprawde duzo
jak na taki krótki okres
bylo
naprawde ciezko w 3 dniu sie zalamalam i chcialam przerwac diete ale
bylam twarda i po 2 dniach juz mi przeszlo i bylo naprawde ok
najgorsze
jest to ze nie nawidze wolowiny a nie mozna jej zastapic niczym bo
dieta wtedy nie ma sensu wkladajac kawalek wolowiny do buzi nie mogla mi
przejsc przez gardlo żułam ja i żułam naprawde masakra myslalam ze
wkoncu (pawia ) puszcze ale dalam rade
po paru dniach salata mi
wychodzila bokiem bo ile mozna ale powtarzalam sobie badz twarda hehe
teraz to smieszne ale w trakcie nie bylo mi do smiechu
diete
zakonczylam tylko dlatego ze nie mozna jej stosowac wiecej niz 13 dni
ale zamierzam dalej sie odchudzac ale NAJWAŻNIEJSZE JEST MOTYWACJA
KTOREJ TROCHE MI BRAKUJE
Edytowany przez jetka19 2 lutego 2014, 23:25
- Dołączył: 2014-04-02
- Miasto: poznań
- Liczba postów: 6
2 kwietnia 2014, 16:07
Zacząłem stosować tą dietę nie tak dokładnie jak jest podawane, ale nieco inaczej. Wg mnie kaloryczność dzienna tej diety waha się na poziomie 450 kalorii, nie mogę jej stosować, ponieważ jestem wegetarianinem i nie jem mięsa, które jest w niej podane do spożycia. Dietę zacząłem 4 dni temu przy masie 108 kilogramów, dziennie spożywam do 300 kalorii + bardzo intensywnie ćwiczę (2 godziny dziennie, spalam w granicach 1300kcal)
śniadanie: 20g płatków owsianych (75kcal) 4 łyżeczki jogurtu naturalnego (70kcal) 30g kapusty kiszonej (10kcal)
obiad: 3 łyżki stołowe jogurtu naturalnego (50kcal)
kolacja: brak
Czuję się dobrze, dziennie wypijam ok 2 - 3.5l wody, mam zamiar stosować taki jadłospis przez kolejne 9 dni, w ostatnim dniu zważę się i napiszę Wam jakie były rezultaty. Jeśli ktoś widzi w tym błąd, proszę o odpowiedź, pozdrawiam, Antek
Edytowany przez Hagman 2 kwietnia 2014, 16:14
- Dołączył: 2014-01-22
- Miasto: Lubliniec
- Liczba postów: 8760
2 kwietnia 2014, 16:13
Hagman napisał(a):
Zacząłem stosować tą dietę nie tak dokładnie jak jest podawane, ale nieco inaczej. Wg mnie kaloryczność dzienna tej diety waha się na poziomie 450 kalorii, nie mogę jej stosować, ponieważ jestem wegetarianinem i nie mogę jeść mięsa, które jest w niej podane do spożycia. Dietę zacząłem 4 dni temu przy masie 108 kilogramów, dziennie spożywam do 300 kalorii + bardzo intensywnie ćwiczę (2 godziny dziennie, spalam w granicach 1300kcal) śniadanie: 20g płatków owsianych (75kcal) 4 łyżeczki jogurtu naturalnego (70kcal) 30g kapusty kiszonej (10kcal)obiad: 3 łyżki stołowe jogurtu naturalnego (50kcal)kolacja: brakCzuję się dobrze, dziennie wypijam ok 2 - 3.5l wody, mam zamiar stosować taki jadłospis przez kolejne 9 dni, w ostatnim dniu zważę się i napiszę Wam jakie były rezultaty. Jeśli ktoś widzi w tym błąd, proszę o odpowiedź, pozdrawiam, Antek
To jest tak absurdalne, że nawet nie wiem co mam Ci odpisać
Powodzenia?
- Dołączył: 2014-04-02
- Miasto: poznań
- Liczba postów: 6
2 kwietnia 2014, 16:18
dlaczego absurdalne ? czy nie będzie żadnych efektów ? czy absurdalną rzeczą jest moja waga w stosunku do tego, że jestem wegetarianinem? spożywałem bardzo dużo makaronów oraz zbóż
- Dołączył: 2014-01-22
- Miasto: Lubliniec
- Liczba postów: 8760
2 kwietnia 2014, 16:23
Hagman napisał(a):
dlaczego absurdalne ? czy nie będzie żadnych efektów ? czy absurdalną rzeczą jest moja waga w stosunku do tego, że jestem wegetarianinem? spożywałem bardzo dużo makaronów oraz zbóż
Absurdalne jest w Twoim wypadku bazowanie na dietach , które przeznaczone są dla baletnic.... a i one kończą po takiej kaloryczności bez okresu( patrz vitalia w ciagu ostatnich 2-3 dni). Twój plus jest taki, że nie możesz stracić miesiączki:)
Efekt będzie taki - skończysz te śmieszną dietę i nadrobisz w kg za jakiś czas, albo po prostu klęknie zdrowie. Przy Twojej wadze - stawiam na ok 2600 - 3000 kcal / dzień jeśli robisz coś więcej niż machanie pilotem przed TV.