- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto:
- Liczba postów: 455
9 lutego 2012, 22:21
mam zamiar za pare dni zastasowac ta diete. i mam kilka pytan d osob ktore ja przeszly z pozytywnym skutkiem :
- czy uzywaliscie soli? sa rozne wersje i ja bym wolala uzywac bo jednak jod w soli i wogole...w niewielkich ilosciach nie powinna byc przeszkoda w tej diecie..ale wole sie zapytac "znawcow":)
- czy pilyscie tylko jeden kubek kawy dziennie? ja chyba nie wytrzymam bez conajmniej 2-3 kubkow.. a jesli pilyscie wiecej to czy kazda slodzilyscie jak ta poranna?
- czym moge zastapoic ten nieszczesny stek? czy moze to byc ryba? czerwone mieso nie przejdzie mi przez gardlo :/
- czym moge zstapic szpinak albo jak go zjesc by nie zwymiotowac ? (tez tak ktos ma na widok szpinaku?)
i to chyba tyle... odrazu mowie ze nie interesuja mnie rady typu ... "chcesz sie wyniszczyc ta dieta?" ... wsyztskie wiemy po co i dlaczego sie robi kopenhadzka wiec nie ma co dyskutowac :)
ps. biore w miedzy czasie suplement z pelnym zestawem witamin , jodu, zelaza , kwasu foliowego itp
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto:
- Liczba postów: 648
10 lutego 2012, 12:50
pochwalcie sie pozniej jojo. czekamy na efekty!<3
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
10 lutego 2012, 13:50
Przytycie 22 kg w ciągu 2 lat to nie jojo? To super masz rozumowanie. Nic tylko pozazdrościć :)
EDIT: jak masz problem zagryzania emocji jedzeniem to polecam wizytę u psychologa.
Edytowany przez mrovvka 10 lutego 2012, 13:51
- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto:
- Liczba postów: 455
10 lutego 2012, 18:42
ja pierd..le mrovvka czy w gimnazjum czy tam podstawowce uczyli cie cztac ze zrozumieniem?? czy ja gdzies napisalam ze w ciagu 2 lat przytylam 22 kg???????????????????????????????????????????????????????? nie no juz mnie nerwa bierze na stopien glupoty u takich panienek... po pierwsze przytylam nie 22 kg a 10 i nie w ciagu 2 lat tylko w ciagu 5 miesiecy... problemy osobiste, zajadanie po nocach z powodu tych problemow plus niedoczynnosc tarczycy wykryta dopeiro po 4 meisiacach gdy juz zdazyl mi sie zwolnic metabolizm spowodowal przytycie 10 kg a nie kopenhadzka po 2 latach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
blagam czytajcie ze zrozumieniem i nie naskakujcie na ludzi tylko dlatego ze maja swoje doswiadczenia i zdanie inne niz wasze.
kobietkom ktore potrafia normalnie podysutowac na forum slicznie dziekuje :)
a zlosliwcom, laskom bez wyobrazni i umiejetnosci czytania tekstu ze zrozumieniem i wrednym dziewczetom ktore modla sie o jojo moje ktrego nie bedzie (bo tarczyce juz lecze i problemow sie na szczescie pozbylam) mowie STANOWCZE NIE w tym watku :)
Edytowany przez policewoman 10 lutego 2012, 18:44
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
10 lutego 2012, 23:02
Okres to masz chyba Ty bo jakbyś chciała pogadać to nie pisałabyś takich rzeczy tylko wysłuchała co inni mają do powiedzenia. Ktoś kto zaczyna kopenhaską to nie chce schudnąć 10 kg tylko więcej, a przecież chwaliłaś się, że 1 razem schudłaś 22 kg.
A poza tym, powinnaś coś poczytać o niedoczynności tarczycy, i że przy tym schorzeniu należy stosować odpowiednią dietę, a nie katować organizm taką głodówką! I dowalać mu jeszcze większe spowolnienie. I jakbyś była mądra to wiedziałabyś, że jak ktoś się objada ponieważ ma problemy z własnymi emocjami to zaczynanie tej diety jest tym bardziej idiotyczne. Powinnaś popracować nad sobą a nie iść na skróty. A poza tym powinnaś wiedzieć, że podczas choroby niedoczynności tarczycy masz unikać jodu!!! Ale widzę, że wiesz wszystko lepiej, tylko nie pisz za miesiąc czy dwa z płaczem, że masz jeszcze gorsze problemy ze zdrowiem, a po zjedzeniu liścia sałaty przybywasz 2 kg.
11 lutego 2012, 08:39
Jesteście żałosne. Tyle w temacie. Chyba weszłyście tu żeby się wyżyć-lepiej poczuć?
Gratuluje.
- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto:
- Liczba postów: 455
11 lutego 2012, 09:51
mrovka twoja glupota mnie zbija z nog...naprawde musisz pouczyc sie czytac ze zrozumieniem bo nie dogadasz se z ludzmi nigdy
1. po pierwsze nigdzie nie napisalam ze schudlam na kpenhadzkiej 22 kg... kopenhadzka dala mi start..zmniejszyla zoladek i kulinarne potrzeby
2. po drugie nie wiem skad twoje stereotypy i niby wiedza ze kazdy na kopenhadzkiej chce schudnac po 20 kg.. ja bynajmniej nie mam takiej zachcianki.. i pisalam o tym!!!! poczytaj raz jeszcze ze zrozumieniem tekst !!!
3. nie masz bladego pojecia czym jest niedoczynnosc tarczycy i jakie sa jej mozliwe przyczyny (uwierzysz ze jest kilka?? ) nie masz pojecia jak sie to leczy. akurat objadanie sie pizza albo slodyczami lub tez chlebnem w zadenn sposob nie pomaga..zwlaszcza jak ktos ma niedoczynnosc nie spowodowana brakiem jodu z pozywienia!!! to ty musisz zasiagnac porady specjalisty jesli chcesz sie wypowiadac na tematy medyczne.
4. czytajac cie wybucham gromkim smiechem z powodu twoje niewiedzy. pozwolisz ze jednak nie wemze do serca twych rad o jodzie i leczeniu tarczycy a pozostane przy swoim endokrynologu???????
5. czy ja gdzies napisalam ze mam obecnie jakies problemy psychiczne albo emocjonalne??????? (znow - czytaj ze zrozumieniem blaaaagam :/) ...mialam !! czas przeszly... nie masz pojecia o co chodfzilo, jakiego tytpu to byly problemy ...smiac mi sie chce jak ci kazdy post musze 3 razy wytlumaczyc.
daj sobie spokoj ze swoimi dobrymi radami bo nie masz nawet pojecia o czym mowisz. i prosze cie... naucz sie czytac ze zrozumieniem. finito
- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto:
- Liczba postów: 455
11 lutego 2012, 10:21
TaNiedobra napisał(a):
Jesteście żałosne. Tyle w temacie. Chyba weszłyście tu żeby się wyżyć-lepiej poczuć?Gratuluje.
tez odnosze takie wrazenie... nikt zadowolony z wlasnego zycia nie wchodzi na forum tylko po to zeby wylac swoj jad i zlossc na innych.
- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto:
- Liczba postów: 455
11 lutego 2012, 10:23
zaczynam kopenhaska w poniedzialek ...bede pisac swoje sukcesy i trudnosci z jakimi sie zmagam...
osoby ktore nie sa zainteresowane sukcesami diety kopenhaskiej a tylko czekaja az ktos zrezygnuja proszone sa uprzejmie o nie zawracanie glowy i nie wyzlosliwianie sie plujac zolcia i jadem :)
Edytowany przez policewoman 11 lutego 2012, 10:25
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
11 lutego 2012, 22:11
Jeśteś załosna, a Twoje wypowiedzi o tym tylko świadczą. Napadasz na mnie jak byk na czerwoną płachtę. Też mam niedoczynność, hahaha, nawet typu Hashimoto, hahaha, zabawne, prawda? :)
I też leczę się u endokrynologa, hahaha, ale widzisz. Ja nie jestem tak prosta jak Ty, tak niewychowana, by obrażać kogoś, hahaha. A rób ze swoim życie co tam tylko chcesz, hahaha, jak masz ochotę się zabijać - bo uważam, że dieta kopenhaska jest niezdrowa, a jeszcze z Twoją chorobą to szczególnie - to idź i ją stosuj!
A tak btw, to sama pisałaś, że żarłaś więcej przez problemy z otoczeniem, i inne emocjonalne więc nie zwalaj teraz na mnie tylko popatrz na siebie. Psycholog to nie kat. Amen.