Temat: KOPENHASKA--> START 8 lutego. Kto ze mną???

Na tej diecie byłam już kilka razy i zawsze efekty były piorunujące:) Ale szybko wracałam do starych nawyków żywieniowych i stąd te kilogramy. Tym razem też chcę wytrwać te 2 tygodnie z tym, że później odstawię słodycze, niezdrowe jedzenie i zacznę się ruszać, tak jak kilka osób, które znam, np. moja Mama :) Traktuję to jako wstęp do właściwego odżywiania. Zaczynam 8.02 (środa). Ktoś chciałby zacząć ze mną? W kupie raźniej:)
Ja tam mam pozytywne doświadczenia jeśli chodzi o kopenhaską więc do niej powracam, z tym wyjątkiem, że tym razem po zakończeniu będzie inaczej...
chętnie się przyłącze co prawda planowałam zacząć 7 lutego ale jak poczekam jeden dzień to nie zaszkodzi :P 

woniek to bardzo fajnie:) Zawsze to jedna osoba więcej do wspierania i wymieniania doświadczeniami:) Tak więc do 8-mego:)
kurcze ale się jaram ta dietą :) planuje ja już od jakiegoś czasu bo pragnę schudnąć aby lepiej się poczuć, ale najpierw musiałam skończyć sesje no i teraz mam wolne więc zaczynamy
Ja zaczynam ale 6 :)
jak można na śniadania mieć kawę i kostkę cukru? Totalnie nie rozumiem jak ma niby działać ta dieta. Śniadanie to najwazniejszy posiłek przecież. Przejrzałam jadłospis i to jest według mnie masakra.
np " Dzien 7 kolacja - NIC
      dzien 8 sniadanie - kawa i kostka cukru"
to nie jest dieta to głodówka, ale wiadomo, że każdy robi co uważa za słuszne, więc powodzenia mimo wszystko i braku jojo życzę :)
Pasek wagi
Ja ją odradzam... Znów będzie tak samo i kg wrócą po co się katować dieta kopenhaską jak można zdrowo schudnąć i bez efektu jojo... Zawsze sie tak mówi że zmieni się nawyki ale teraz tak mówisz później będziesz wykonczona po tak drastycznej diecie ze znów wrócisz do dawniejszego odżywiania..... To nie ma sensu;)
NIezdrowa dieta.
Dajcie spokój, nie dość że nie zdrowa to jojo się nie uniknie. Jak się zjada dziennie z 300 kcal a później się zaczyna zjadać hmm 1500 to nie ma bata że nie wróci...
Jaaa przeglądnęłam Twojego bloga, myślisz że 5 dniowa głodówka to coś dobrego??? Głodówka może być dobra, ale jedno dniowa. Masakra, po prostu, jakoś nie wierzę że będziesz do końca życia trzymała dietę. No ale jak sama pisałaś każdy ma swój rozum. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.