Temat: KOPENHASKA--> START 8 lutego. Kto ze mną???

Na tej diecie byłam już kilka razy i zawsze efekty były piorunujące:) Ale szybko wracałam do starych nawyków żywieniowych i stąd te kilogramy. Tym razem też chcę wytrwać te 2 tygodnie z tym, że później odstawię słodycze, niezdrowe jedzenie i zacznę się ruszać, tak jak kilka osób, które znam, np. moja Mama :) Traktuję to jako wstęp do właściwego odżywiania. Zaczynam 8.02 (środa). Ktoś chciałby zacząć ze mną? W kupie raźniej:)
jak już pisałam będę tygodniowo zwiększać liczbę kalorii o 20.. 
Każdy ma prawo do wyrażania własnych opinii.. Nikogo na siłę nie ciągnę do tej diety.. Każdy ma swój rozum i kto będzie chciał, to zacznie razem ze mną. Może to śmiesznie zabrzmi zważając na moją wagę, ale ja nie mam problemów z tą dietą, bo nigdy dużo nie jadłam. Nie raz potrafiłam nic nie jeść kilka dni nawet i nie odczuwałam głodu. Mój problem od zawsze to brak ruchu i jedzenie zamiast wartościowych posiłków śmieci, ale nie znowu w nie wiadomo jakich ilościach.
to nie jest dobra dieta,zwłaszcza dla takiej wagi....sorki....
helenkaaaa spróbuję i zobaczę, co z tego wyniknie, ale dziękuję za radę:)
8 sa moje urodiny, życzę ci powodzenia i wam wszystkim';)
oj coraz bardziej boje sie tej diety,naprawde taka zla?

I3u... no to od razu Ci życzę wszystkiego najlepszego korzystając z okazji:) i dziękuję za wsparcie:)



luiza1975 jest dużo przeciwników, poczytaj na forach i zdecyduj czy chcesz wziąć w tym udział. Ja myślę, że warto, inaczej bym nie zaczynała.. Poza tym to jedyna dieta, która jest dopasowana do moich potrzeb. 

Przepatrz kilka tematów dotyczących tej diety.. Znajdziesz dużo negatywnych opinii, ale zwróć szczególną uwagę na osoby, które były wcześniej na tej dietce i jakie mają spostrzeżenia co do niej:)
O fuj, byłam na tej diecie i nigdy więcej w życiu!!!!  Ale powodzenia :)
ja tam wolę mniej żreć.:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.