Temat: Dieta kopenhadzka , dieta kopenhaska

kama dzien wazenia dopiero w 7 dniu tak sobie postanowilam haha a samopoczucie super najgorzej jest wieczorem  wtedy by sie wszystko zjadlo hahah a i wczoraj mialam straszna zgage nie wiem dlaczego pozdrawiam

Marika powiem ci szczeze ze ja tez lubie jesc i jak robie obiadek dla mojego meza i coreczki to az mnie sciska w zoladku ale te zeczy w jadlospisie sa nawet ok wiec mysle ze damy rady wytrzymac do 13 dnia wiesz co mam prozbe do ciebie jesli oczywiscie nie bedzie ci to przeszkadzac moze podamy sobie numer gg to bedzie nam latwiej o tym pisac bo ja czesciej jestem na gg i bardziej jest mozliwosc ze sie spotkamy i pogadamy sobie o dietach hahah jesli ci to nie przeszkadza oczywiscie ja ci podam moje gg 8744645 jesli bedziesz miala ochote to napisz do mnie pozdrawiam cieplutko

Marika powiem ci szczeze ze ja tez lubie jesc i jak robie obiadek dla mojego meza i coreczki to az mnie sciska w zoladku ale te zeczy w jadlospisie sa nawet ok wiec mysle ze damy rady wytrzymac do 13 dnia wiesz co mam prozbe do ciebie jesli oczywiscie nie bedzie ci to przeszkadzac moze podamy sobie numer gg to bedzie nam latwiej o tym pisac bo ja czesciej jestem na gg i bardziej jest mozliwosc ze sie spotkamy i pogadamy sobie o dietach hahah jesli ci to nie przeszkadza oczywiscie ja ci podam moje gg 8744645 jesli bedziesz miala ochote to napisz do mnie pozdrawiam cieplutko

ciesze sie ze chociasz wy dziewczyny wchodzicie na to forum

witam dzisiaj zaczynam dzien 4  dzien 3 byl strasznie cieszki ale wytrzymalam i nie poddalam sie szczeze mowiac dobrze sie czuje na tej diecie.pozdrawiampapap

Hey,to tak jak u mnie 3dzien byl straszny.buziaczki.

Chcę zacząć ją już dziś.. troszke coprawda zmieniam  jadłospis... bo za befsztykiem ... czy szpinekiem nie przepadam... ale myslke ze efekty z tym moim beda podobne:)

JA ZBIERALAM SIE OD PARU TYGODNI I W KONCU ZACZYNAM OD JUTRA.JEZELI JEST KTOS KTO TEZ OD JUTRA ZACZYNA DIETKE TO DLA MNIE LEPIEJ BO RAZEM RAZNIEJ.

Aniu ja zaczynam od jutra :)
mam dwa tygodnie ferii.. i mam postanowienie żeby na uczelnie wrócić troszkę odmieniona.
Mam tylko pytanie czy ja mogę owy befsztyk zamienić na filet z kurczaka??? Obawiam się, że po zjedzeniu befsztyka moglabym go zwrócić ( reakcja na czerwone mieso od dziecka ) i w tym miejscu nie wiem czy to nie zaprzepaści już na stracie całej diety... ew. mogę się przemóc i raz czy dwa zjeśc ten befsztyk ale nic wiecej... proszę od odpowiedźna gg najlepije kogoś kto już przerabiał tą diete i z miłą chęcią twoją Aniu- może jak zaczniemy razem będzie nam raźniej to moje gg 1936580

p.s. i co najlepsze nikt poza tym forum nie wie o moim przedsięwzięciu... chcę zaskoczyć samą siebie i parę ( jedną) osób ;)