7 lipca 2007, 18:28
Dzisiaj drugi dzień mi mija ;)) Jak dotąd to przyznam że nie jest źle ... Czuję się dobrze ale nie mam na nic sił ..
7 lipca 2007, 19:28
U mnie mija pierwszy dzien.Jest ok. nic mi sie nie chce robic a nawet nie mam co robic.Pozniej poucze sie do prawa jazdy.Troche teraz w brzuchu burczy ale nie poddam sieWytrwam.
7 lipca 2007, 22:13
Dziewczyny teraz to się zdołowałam :(
Zamiast kawy piję herbatę zieloną lub czerwoną na śniadanie. Niektórzy
piszą że można a niektórzy że nie i teraz boje się że z powodu że
zamieniłam tą kawę to nie schudnę :(
Co wy o tym myślicie?
8 lipca 2007, 19:18
eh dzis minał 3 dzien dietki...tak bardzo chcialabym schudnac...dziewczyny kiedy widac jakies rezultaty?..ja starsznie boje sie wejsc na wage bo jak sie okaze ze nieschudlam nic lub przytylam(a u mnie wszystko mozliwe) to sie poprostu zalamie i wpadne w wir zajadania smutków;( a jak u was widac jakies efekty i kiedy sie wazylyscie?
10 lipca 2007, 14:12
Hejka!dietke skonczyłam 30 marca ubyło mi wtedy 5 kilo , póżniej zleciało jeszcze dwa, bez wielkich wyrzeczeń (zamiast pepsi- woda,ciemne pieczywko , i wczesna kolacj)troszkę wciagło mnie to odchudzanie , bo widac efekt i od wczoraj znowu jestem na tej diecie tylko że zrobię sobie 6-7 dni bo tak naprawdę w pierwszym tygodniu traci się najwiecej
Trzymajcie
ja trzymam za was
10 lipca 2007, 17:19
czy ja moge zapytac moderatorow dzialu DIETA, dlaczego nie ma czegos co by sie nazywalo, JAK JEŚĆ NORMALNIE DO KOŃCA ŻYCIA I PRZESTAĆ SIĘ ZARZYNAĆ DIETAMI CUD? ;)
10 lipca 2007, 18:05
Dietę tę robiłam 3 lata temu. Udałoo się, schudłam ok.6 kg; a później jeszcze przez 0,5 roku ok.5 kg. Dieta faktycznie działa przez 2 lata, apo nich powoli zaczęłam tyć. Tak WIĘC ŚWIĘTY CZAS ZACZĄĆ ZNÓW!!!! Zaczęłam wczoraj. Kto się do mnie przyłączy???
pozdrawiam, powodzenia!!!
10 lipca 2007, 18:49
mi minąl dzis 5 dzien i szczerze mowiac przed kolacja mialm zalamke i mialam wszytsko zucic ale sie powstrzymalam...zjadlam wielka iloesc kolacji bo bylo dzis tego mnostwo jak dal mnie;/ tzn befsztyk salata i brokuly...masakra myslama ze niedam rady ale jak mus to mus;/
10 lipca 2007, 19:58
Ta dieta nie jest wcale taka ciężka, ale jeśli ktoś myśli obsesyjnie o odchudzaniu, to na pewno będzie mu ciężko. Dieta jest dla tych, którzy chcą być szczupli, a nie na moment zmienić wagę, zeby potem znów się obeżreć!!!! To dietka dla mądrych ludzi, a nie dla desperatów, bo czy tym drugim może coś w ogóle pomóc? Pozdrawiam niedesperatów!!!
10 lipca 2007, 20:06
nie dieta niejste ciezka..jedynie co dla mnie jest ciezkie to ilosc jedzenia bo jest tego mnostwo i poprostu niedaje rady tego wszystkiego jesc(ale mus to mus)czuje sie napchana tym jedzneim ..nierozumiem jak inni marudza ze sa glodni na tej diecie;/