Temat: Dieta Kopenhaska dzień po dniu

Witam,
Zaczynam dietę kopenhaska, Przygotowywałam się do niej ok 1,5 tygodnia stopniowo zmniejszając liczbę i wielkość posiłków. Sama szukałam informacji na ten temat jest ich bardzo dużo ale ... Potraktuje ten watek jako pamietnik i bedę dokładnie opisywać dzienną wagę oraz samopoczucie mnie będzie łatwiej a moze komuś pomogę.
Dowiedziałam się tez od dietetyka że bieganie raczej odpada wiec zajmę się swoim brzuchem :) 
Proszę nie piszcie tylko że to złe i wyniszczające itp wszystko trzeba robić z głową ....i przed dietą i po 
Dzień pierwszy.
Waga startowa przy 170 -75,5 kg 
magda gdzie jestes jak ci idzie ?
dzień 11 czuję sie super zadowolona i pełna energii - jade równo z dietą ta bardzo restrykcyjną i jest jak najbardziej ok. Zaczynam wierzyć w to że osoby które mdlały itp albo są bardzo wątłego zdrowia albo robiły sobie wymówki .... 
Waga 71 kg 
Hej Jagoa jestem! Dzis waga pokazala 65.9kg takze ciesze sie bo malymi kroczkami zblizam sie do celu. Wiesz ja tez tak mysle ze te dziewczyny byly slabe i moze wiek. Nie wiem czy wczesniej pisalam, ale latwiej te diete prowadzi sie jak jest sie mlodszym... Ja dalej licze kalorie i nie obzeram sie tylko wszystko z glowa dobieram i zapisuje aby byo mi latwiej. Dzis mam Marthe nasza maid przychodzi posprzatac i poprasowac takze ciesze sie ze bede miala czas tylko do spedzenia z corcia. Nie moge sie przyzwyczaic do tych wszystkich afrykanskich insektow, niesamowite jak w UK nie bylo nawet muchy! Milego dnia zecze i pozdrawiam x
ostatni dzień chociaż mnie to już nie przeszkadza dołożę troszkę i będę dalej na diecie. Dobrze się czuje bardzo poprawił mi się wygląd skóry tylko wory pod oczami mam znacznie większe. Wołowinę bardzo lubię tylko rodzina i znajomi narzekają (ci co nie wiedzą ) Ze zrobią coś do jedzenia a ja nie chcę ale...
Waga dzień 13: 70,5 kg
Gratulacje!!! Dopiero teraz zauwazylam Twoj pasek i tylko sie cieszyc. 14.50 kg za Toba!!! Wspaniale! U mnie waga nadal spada:)
Ulozylam sobie jadlospis i bardzo sie z tego ciesze. Nie jest wysokokaloryczny i do tego bardzo smaczny. Nie ciagnie mnie do slodyczy ani podjadania, jest mi tez latwiej bo maz znow w delegacji wiec nie mam nikogo aby mnie kusic... Przyzwyczajam sie do zycie bez chleba, makaronow, ziemniakow i musze powiedziec ze tez mam wiecej energii:) Pozdrawiam
zdradz mi swój jadłospis proszę (robie oczy kota ze shreka ) 
:)))
Wczoraj;

Dzien zaczelam od cieplej szklanki wody z cytryna i witaminy

Sniadanie - 2 lyzeczki oats (oats robie z woda w mikrofalowce)+ 50g jogurtu activia z truskawkami, do tego pije kawe z cukrem.

Objad - 100g grilowana piers z kurczaka + warzywa (pomidor,salata,ogorek kiszony,cebulka, troszke serka feta (bardzo malo fety bo bardzo duzo ma tluszczu) i przyprawy, ziola)

Kolacja - jablko + grejfrut

Do tego oczywiscie popijam wode z cytryna przez caly dzien okolo 2 litrow

Dzis dzien zaczelam jak poprzedni tylko zmienilam objad, mialam salatke z tunczyka z warzywami (pomidorek, ogorek,cebulka,1 lyzka kukurydzy z puszki i jedna lyzka serka wiejskiego, przyprawy)

Jutro na objad bede miala zupe warzywna niezabielana z ravita. Do wszystkich zup uzywam blendera takze zupa sama staje sie gesta bez dodatku smietany itp. Mozna ja zabielic nat. jogurtem.

Musze przyznac ze am niesamowity przyplyw energii a to chyba jest spowodowane tym ze organizm sie juz przyzwyczail do spozywania mniej kalorii. 

Odkad pamietam mialam problem z chodzeniem do WC a odkad bylam na kopenhaskiej nie mam z tym problemu.

Moja zasada jest; nie jesc slodyczy, nie pic alkoholu, zadnych gazowanych napojow no i oczywiscie nic smazonego. Porcje moje tez nie moga przekraczac mojej garsci takze jak narazie ok, zobaczymy ile tak wytrzymam. Tutaj zawsze sie cos dzieje takze bez wina bedzie troszke ciezko... 

A jeszcze korzystam z tabeli kalorii co pomaga mi w komponowaniu nowego zywienia. Z czasem bede zwiekszala porcje, ale jak narazie glodna nie chodze no i oczywiscie mam jeszcze kupe kilosow do zrzucenia. 
Z cwiczeniami jestem troszke na bok i to zamierzam zmienic. Mam ubezpieczenie prywatne takze mam w tym Gym i jak mezulo wroci to sie zapisze, maja tam creche dla dzieci wiec mala bedzie blisko mnie. Dzis udalo mi sie potanczyc i pocwiczyc oraz wyprowadzic psa z mala w plecaku takze na dzis ok. Strata na wadze tylko bardziej mnie mobilizuje.

Milego wieczorku zycze i jak masz jakies pomysly na menu to chetnie zobacze. Pozdrawiam x
ja na pewno nie zrezygnuje z jajek , wołowiny i ryb to są 3 rzeczy które będę jeść. Dorzucam do tego biały ser, brązowy ryż i warzywa i przyprawy przyprawy.
No i tak zupa nie posmakowala wiec po dwoch lyzeczkach Zuzia moj pies otrzymala lunch z czego byla bardzo zadowolona... Ja natomiast zjadlam 4 crackerbread z twarozkiem, pomidorem i ogorkiem - mniam!!! znalazlam w supermarkecie crackerbread i musze powiedziec ze jest fantastyczny. Ma tylko 30 kalorii i jest pyszny - polecam! x
Dzis -5kg za mna:))) Troszke mam zakwasy po wczorajszej gimnastyce, ale co tam. Najwazniejsze ze powoli zblizam sie do celu:) Milego dnia!
ja mam jeszcze kawałek drogi przed sobą ma mus muszę zejsc do 65 potem mogę reszte powoli...
o 12 będę jeść galacik z kurczaka pycha :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.