4 kwietnia 2011, 08:52
Dzisiaj postanowiłam sobie , że zacznę walkę z kilogramami z prawdziwą dietą . Zawsze poprostu ograniczałam jedzenie i nic z tego nie było , nigdy nie schudłam na dlugo i tak jak bym chciala. Wierze , ze teraz sie uda :)) Mam ndzieje , że ktoś się dołączy . :) Przedemna kawka z cukrem :)
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 661
23 kwietnia 2011, 21:19
Wiem, że to dość mocne porównanie, ale ludzie z białaczką też się często dobrze czują zanim okazuje się, że coś im jest... :>
Jak już się zabrałaś to nie przerywaj, daj spokój z tą pizzą, przecież świat się jeszcze nie kończy, jak skończysz dietę to sobie zjesz.
Edytowany przez Lotokot 23 kwietnia 2011, 21:19
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto:
- Liczba postów: 398
23 kwietnia 2011, 21:46
już Was nie lubię :P no dobra nie przerywam ojej jutro ciężki dzień ;/
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 661
23 kwietnia 2011, 22:09
nie wychodź z pokoju ;) też było mi ciężko jak rodzice zamówili pizzę podczas gdy ja nie miałam nic na obiad, szczerze mówiąc, prawie się popłakałam. ale jak dieta to dieta, zresztą, to TYLKO 13 dni, pomyśl tak - to jakiś ułamek twojego życia, jeszcze zdążysz zjeść i pizzę i inne pyszności. ;)
w ogóle, ktoś tu dał info o tych muesli nesvity. tak smakowicie wyglądały, że kupiłam je. :D dzisiaj rano zjadłam te o smaku sernika, były pyszne. :3 zalałam je odrobiną mleka 0%, dolałam wody, podgrzałam i dodałam 4 łyżeczki jogurtu naturalnego. polecam ten sposób, było pysznie kremowe!
ps. musze koniecznie utrzymać swoją wagę, bo na woodstocku chcę chodzić w górze od kostiumu kąpielowego, haha :D
Edytowany przez Lotokot 23 kwietnia 2011, 22:10
- Dołączył: 2010-07-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 64
25 kwietnia 2011, 13:24
Ha, Lotokocie ja zasugerowałam te muesli :) Dziś też je zjadłam :D Jestem pokopenhaska, 10 kg lżejsza i jest cudownie. Nie polecam przerywania, lepiej się zawziąć raz a dobrze :)
- Dołączył: 2006-04-17
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1828
25 kwietnia 2011, 16:01
Ja zaczynam Kopenhaska od jutra!!! chciałabym, aby ktos mi potowarzyszył, bop to mój pierwszy raz z ta dietką:)Do tej pory schudłam 5 kg przy MŻ, ale waga sie własciwie zatrzymała, no i po prostu chcę wazyć już te 66, mam nadzieje , że po 13 dniach tyle własnie bedzie, albo i mniej. W ;piątek rano ważyłam 70,5, dzisiaj rano 71,8, po światecznym obżarstwie. Dzisiaj staram sie jeśc tylko owoce warzywa i dużo pić. Jutro rano się zważę i napiszę ile jest tak naprawdę:)) No to jutro zaczynam . buziole
- Dołączył: 2006-04-17
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1828
26 kwietnia 2011, 08:44
Ważę 71,6 kg. Od dzisiaj kopenhaska, wypiłam już kawkę z cukrem , łeeee, zawsze pije z mlekiem:)) no to trzymajcie kciuki:)))) buziole
- Dołączył: 2010-10-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1093
26 kwietnia 2011, 09:52
;( okradli mi dom, laptopa i w ogole. dieta dobrze szla ale bylam w takim szoku ze przyjechalo duzo znajomych i wypilam 3 drinki i potem zamowili pizze i zjadlam :/
w sumie zle sie czulam potem, nie dosc ze okradli to zawalilam diete. ale ni emialam silydomawiac i tlumaczyc, i z reszta czegokolwiek odmawiac, w takim bylam amoku.
w kazdym razie dzis powtarzam dzien 4, i kontynuuje jakby nigdy nic
bo z 2 straconych w 3 dni kg po wczorajszym menu
(twarozek, marchewka jajko- 3 drinki z cola zero, 3 male kawalki pizzy) wrocil na wadze jeden :/
schudne21, witamy i nie daj sie:)
26 kwietnia 2011, 12:20
australijka a mi sie wydaje ze Ty chyba bylas na diecie onz badz turbo:P:P:P juz zmienilas:P:P:P
Pozdrawiam:P
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 12
26 kwietnia 2011, 13:11
Witajcie
I mamy po świętach,a ja wciąż czekam na te tabletki.Mam wyrzuty sumienia,ponieważ przez ostatnie tygodnie dość intensywnie zmieniłam dietę co w rezultacie dało mi 4 kg mniej,a w święta jadłam jak opętana i już czuję się opuchnięta
Zastanawiam się,by Dietę Kopenhaską zacząć po "majówce" bo jak by nie było,będzie to sezon spotkań i grillowania.Mam kilka pytań odnośnie Diety,ponieważ w menu jest kawa z kostką cukru,natomiast ja nic nie słodzę z upodobania, lecz nie wiem,czy ten cukier nie pełni w tym wszystkim roli reakcji,która pomaga w procesie chudnięcia
Poza tym befsztyk ma być wołowy,tak ? No i kwestia kurczaka.W Diecie mam zapisane,jeden cały kurczak i jak Wy go jecie ? Całego tak ? na raz ?
Pozdrawiam Was cieplutko !