21 marca 2011, 17:18
Zapraszam do wspólnego Dukania ;-)))
nie moglam sie zmobilizowac do diety ale jak bedzie nas wiecej to bedzie łatwiej wiec zapraszam wszystkich chetnych .
ja zaczynam diete po raz kolejny cos juz o niej wiem ale chetnie sie dowiem wiecej wiec dzielmy sie wszystkim BUZIAKI
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 224
4 kwietnia 2011, 15:51
a mnie dzis nosi za czyms slodkim, zjadlam obiad,myslalam ze przejdzie ale nie...
4 kwietnia 2011, 16:00
ja dzisiaj tez chec ciagla na słodkie, zjadłam duzy kefir z kakao łyżka, niby taki shake , no ale lepsze to niż rzucenie diety na rzecz czekolady i innych smakołyków których nie można się oprzeć... ogólnie diete trzymam ale dzisiaj akurat jakoś brak sił witalnych, brak wiary w to ze ta dieta cos daje, może mi sie tylko wydaje, może to że nie mam jakiejs wielkiej nadwyżki powoduje że kg nie spadaja tak szybko-ale najważniejsze ze leca w dól... tak sie tez zastanawiam jak to bedzie podczas swiat , jakos nie wydaje mi sie abym potrafila wytrwac w diecie... oj nie wiem co to bedzie .... a wy dziewczyny jak silna wola u was w święta?
pozdrawiam
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Floro
- Liczba postów: 316
4 kwietnia 2011, 16:06
no właśnie świąt się obawiam bardzo , ale mam nadzieje , że uda mi się jakoś oprzeć pokusom :) napiekę sobie sernika dukanowskiego i innych słodkości dukanowskich to może i dam radę :D
4 kwietnia 2011, 16:13
ja też mam taki zamiar napiec dukanowskich słodkości, ale wiadomo jak to jest , jak wokoło inne pyszności i myśl typu"święta raz w roku to co mam sobie nie pozwolić?"
- Dołączył: 2007-09-29
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 877
4 kwietnia 2011, 16:22
a mnie sie strasznie nie chce robić obiadu macie jakiś pomysł na coś szybkiego ??
4 kwietnia 2011, 16:45
lenka te 4kg spadly w ok 3 tyg tak jak wspomnialam ze ok 2 tyg sie nie wazylam poniewaz czekalam na @ ...ale dostalam dzis wiec zwaze sie w sobote i sprawdze pomiary wowczas napisze Wam dokladnie jak poszedl pierwszy miesiac:)
karochan najszybciej to chyba jajko:P:P
albo watrobka ja wlasnie zjadlam na obiad wartobke w sosie wlasnym mniam ;d;d;
4 kwietnia 2011, 16:52
lilu trzymaj sie!!!! mi tez tak zapal znikal i zaluje ze wlasnie wtedy w tych chwilach zwatpien przerywalam dunkana,na poczatku tak spada waga,ale efekty widac dopiero pozniej:) jakby wtedy nie przerywala to podejrzewam,ze spokojnie mialabym juz 5 z przodu a przez wlasnie zwatpienie przerwalam,teraz powiedzialam sobie,ze nie przerwe tej diety dopoki nie dojde do zamierzonego celu i pomimo faktu ze waga spada raz wolniiej raz szybciej to nie przerwe dunkana zapre sie i skoncze i rzycze tego Wam i Wszystkim dziewczynom odchudzajacym sie!!!!!!!1
Po to wlasnie tutaj jestesmy zeby wspieac sie wzajemni i pomagac sobie,kazda dieta jest jakas przeszkoda,ale tylko od nas zalezy czy zechcemy pezskoczyc ta przeszkode czy tez staniemy przed nia rozpaczajac nad brakiem sil i mozliowsci pokoniania jej....
Wszystko zalezy od Nas samych...lilu ja mam prawie juz miesiac,wiekszosc dziewczyn w tym czasie najwiecej gubi nawet dunkan pisal o tym w swojej ksiazce i tez sama nie raz zaciskam zeby,ale zapralam sie i bede tzymac sie tedgo do konca!!!!!!!!!!!!
Dziewczyny damy rade!!!!
4 kwietnia 2011, 16:54
a Swiat tez sie obawiam.....podejrzewam,ze zrobi torcik z przepisu jabluszka i jeszzcze cos....:) postaram sie zapelnic na stole przystawki dunkanowskie tak by mnie nie kusilo na cos innego:) chyba,ze jak sie zlamie to pozniej przeczyszcze sie na samym bialku ii bedzie ok;p;p;p
4 kwietnia 2011, 17:01
czarnulkaa-dzięki wielkie za wsparcie...
bukiecik dla Ciebie
![]()
ps. mogłyby być czekoladki ale w naszym wypadku nie wskazane
- Dołączył: 2007-09-29
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 877
4 kwietnia 2011, 17:16
lilu77 trzymaj sie bo wydaje mi sie że warto, a myśle że każda z nas ma czasem gorsze dni (bo ja na pewno), ale obiecałam sobie że ostatni raz poległam z wagą i mam zamiar dotrzymać słowa
a co do świąt to pocieszam sie że nie bożego narodzenia, mam zamiar zapchać sie jajkami z jogurtem i sernikiem, a jak mam mi zaproponuje coś niedozwolonego to wepchnę jeszcze jedno jajko i powiem nie (mam nadzieje :P)