21 marca 2011, 17:18
Zapraszam do wspólnego Dukania ;-)))
nie moglam sie zmobilizowac do diety ale jak bedzie nas wiecej to bedzie łatwiej wiec zapraszam wszystkich chetnych .
ja zaczynam diete po raz kolejny cos juz o niej wiem ale chetnie sie dowiem wiecej wiec dzielmy sie wszystkim BUZIAKI
- Dołączył: 2007-09-29
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 877
21 kwietnia 2011, 23:12
hej dziewczyny a ja jestem u rodziców
to jest straszne
nie śmieją się ze mnie i chwalą efekty bo chyba na prawdę widać ale słysze co chwile zjedz sobie nie katuj sie za szybko chudniesz
to jest dołujące
no i jeszcze tyle pyszności pod nos stawiają ale trzymam sie wmiare
- Dołączył: 2007-09-29
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 877
21 kwietnia 2011, 23:14
a no i tak z innej beczki mój kolega też jest na dukanie
radzi sobie chłopak dowiedziałam się dziś bo byłam w odwiedzinach, a wcześniej sie nie zdradził, wygląda dużo lepiej
zjadłam sobie u niego obiadek i powymienialiśmy sie doświadczeniami
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Floro
- Liczba postów: 316
22 kwietnia 2011, 09:02
witam z poranna kawką i serniczkiem w dłoni :)
karochan to super , że ludzie widzą efekty u ciebie , bo u mnie nie za bardzo jeszcze
w ogóle jakoś straciłam zapał do diety :( chyba przez te święta... nie jestem z siebie zadowolona bo podjadam cały czas coś niedozwolonego :( chyba wszystko pójdzie na marne :(
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 4265
23 kwietnia 2011, 00:08
![]()
Dla Wszystkich chudnących:)
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Floro
- Liczba postów: 316
23 kwietnia 2011, 00:35
![]()
ja również życzę Wesołych Świąt :D
Edytowany przez aniulla25 23 kwietnia 2011, 00:36
- Dołączył: 2011-02-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 232
23 kwietnia 2011, 15:15
No witam witam
![]()
u mnie dzisiaj na śniadanie po święceniu był żurek na boczku z jajkiem, kiełbasą i chlebem... ale.......... powstrzymałam się ! I jestem z tego dumna
![]()
O wiele ciężej będzie jednak z plackami wydaje mi się... tak wszystkie pięknie wyglądają i pachną, że uuuhhhhhhhhhh...
W domu u siebie to jeszcze nic.. ale jak sobie poradzić idąc w gości... gdzie wszystko pod nos podstawiają
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Floro
- Liczba postów: 316
23 kwietnia 2011, 19:08
no ja muszę się przyznać , że popłynęłam po całości :( przez święta jem wszystko co niedozwolone łącznie ze słodyczami :) ale po świętach biorę się znowu ostro za dietę :) taki mam plan
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: Wajdziszka
- Liczba postów: 104
23 kwietnia 2011, 19:32
aa ja jakoś sie trzymam, może dlatego że zaczełam ją dopiero 5 dni temu i jakos nie czuje potrzeby słodyczy. chodz placuszki ,sałatki na święta kuszą oj kuszą; )))
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 128
23 kwietnia 2011, 22:04
Ja też myślę, że po Świętach to już tak pełną parą ruszę... A narazie jeszcze przymykam oko na małe grzeszki... Dużych nie będzie po Święta spędzam z daleka od domu, więc nie będzie pysznego jedzonka, które by kusiło.. A na dodatek będę pracować więc... Mniej czasu na myślenie o podjadaniu :/
Wesołych Świąt :)
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: Wajdziszka
- Liczba postów: 104
24 kwietnia 2011, 00:23
ja jednak nie trace głowy chodz pełno wypieków i innego jedzonka. ; ] licze ze wytrwam jakk sobie postanowiłam ; dd