Temat: 21.03.2011r Dukan wiosenny start ! zapraszam

Ja to jakoś ostatnio w ogóle nie mam zacięcia do diety.. Dzień w dzień coś niedozwolonego zjem.. Za każdym razem sobie mówię, że już od jutra będę się ściśle trzymać i niestety.. Nie daję rady... I tak waga mi się waha.. 1 kg w dół, potem 2 kg w górę.. I tak w kółko.. Generalnie może i nie tyję ale też nie chudnę.. A to przecież nie o to chodzi... I jak tu się zmotywować do dalszego działania?? ;(

Marzenkaa- ja mam dokładnie to samo, nie ma dnia w którym nie zjadłabym czegoś niedozwolonego i tak samo powtarzam sobie ze jutro juz 100 % dietowo i co w rezultacie wszystko kończy się tak samo... u mnie waga też stoi , nie rosnie i tu plus ale przeciez ma spadac, cwicze zeby nic sie nie odlozylo z tych zakazanych rzeczy ale gdyby bylo normalnie to kg by spadaly , wiec dziewczyny prosze o kopa motywacyjnego , niech ja wytzrymam chociaz do swiat na normalnym odzywianiu, powiem wam tez ze dukana rzucilam teraz staram sie jesc prawie same warzywa i bialko a czasem na snaidanie wegle...
o motywacje prosze....

ja to dopiero dziś nagrzeszyłam :( na obiadek zjadłam smażoną pierś z kurczaka w panierce ... było pycha i tak sobie pomyślałam , że faktycznie po świętach się człowiek weźmie ostrzej za dietę :)

Lilu to dla Ciebie:)       

czesc dziewczyny...widze,ze kazda z Nas przechodzi teraz gorsze dni,moze zdajemy sobie sprawe z faktu,ze na dniach beda swita i mimo wszystko nie w sposob bedzie nie zgrzeszyc....ja byalam zalamana ale powiedzialam a raczej obiecalam,ze nie bede si euzalac,po prostu wsczoraj wyzylam sie biegajac....pol godziny biegu bez zatrzymania,jestem z siebie dumna....dzis ponownie trening...ale dzisiaj bieganko i skakanka:) .....ja rowniez mam dni warzywne....mialam przejsc na sysstem 1/1 i w prawdzie dzis powinnam jesc bialko ale powiedzialam sobie,ze do swiat bede na warzywkach a pozniej zadecyduje co dalej z dietka....:) mam nadzieje,ze jazda z nas znajdzie odpowiednie dla siebie rozwiaznaie,silna motywacja w kazdym bad razie to podstawa,takze dziewczyny po swietach trzymamy sie ostro zasad bez wzg na to na jaich bedziemy dietach:) ja nie moge odpuscic bo za miesiac mam slub siostry blizniaczki :D:D:D: ....w trakie dunkana schudlam duzo w obwodach,moz mohja waga nie jest najlepsza ale obwody to jest nawazaniejsze,a co lepsze wchodze juz w wszystkie spodnie za czasow 56 kg wiec sram na wage ii kontroluje obdwody bo mam juz takie jak wlasnie z mojej wagi ktora sobie postawilam za cel...jedynie w nogach i biodrach brakuje mi po 2 cm....:) ale jestem blizej nic dalej:) i to mnie podnosi na duchu,mysle ze treningi ktore rozpoczelam przyczynia sie jeszcze do szybszego osiagniecia sego celu:) tego zycze sobie i Wam dziewczyny!!!!

Coś tu dzisiaj cicho. Wpadłam powiedzieć DOBRANOC .   Czarnulka,brawo!nie dość,że tak ładnie Ci centymetry zeszły to dzisiaj nigdzie nie marudziłaśChudej nocki życzę Wszystkim

Kryzys,kryzys i jeszcze raz kryzys ! Och ja nieszczęsna,codziennie mówię sobie dość słodyczy zakazanych tylko dukanowe i znów dupa :( Zjadałam dziś z 7 pianek marszmallow (były pyszne!) i 4 kawałki czekolady !:( Nie wiem co się ze mną dzieje,że nie mogę się opanować Ratuuunku !!

a ja znowu piwko pije :) ale dzis tylko jedno obiecuje :)

Witam w ten słoneczny poranek.

I ja witam z kawką. Dziewczyny najważniejsze że nie tyjemy , a po świętach ostro na dietkę bo każda ma cel. Do świąt zamierzam dukan Białkowo warzywny i małe grzeszki , a po świętach znów zaczynam od białka . A teraz biorę się do pracy bo później jadę na zakupki i mało czasu będzie. 

A i muszę się pochwalić mój M wczoraj był w domciu i wymył wręcz wypolerował wszystkie okna. A mamy ich trochę. Wyglądały jak nowe. Ramy to szorował i nożykiem w kącikach czyścił. Jak wróciłam to okien nie poznałam. Pierwszy raz w życiu zrobił coś sam z siebie. Normalnie byłam tak zaszokowana. Mógłby tak zawsze ale marzenie ściętej głowy.Pozdrawiam