21 marca 2011, 17:18
Zapraszam do wspólnego Dukania ;-)))
nie moglam sie zmobilizowac do diety ale jak bedzie nas wiecej to bedzie łatwiej wiec zapraszam wszystkich chetnych .
ja zaczynam diete po raz kolejny cos juz o niej wiem ale chetnie sie dowiem wiecej wiec dzielmy sie wszystkim BUZIAKI
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 4265
12 kwietnia 2011, 18:57
Według mnie dalej 2 Faza z dodatkowym,karnym dniem protein.
- Dołączył: 2011-02-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 232
12 kwietnia 2011, 19:00
Tak.. trzeba zapomnieć o przekąskach i walczyć dalej
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
12 kwietnia 2011, 19:05
Dzięki za radę
![]()
Tak też zrobię, ale już chyba nie będę szaleć z przepisami... bo to nie działa dobrze na mnie...
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 4265
12 kwietnia 2011, 19:09
Ależ szalej

Jest tyle dukanowych pyszności.........
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
12 kwietnia 2011, 19:12
Eksperymentuję, aż za bardzo
12 kwietnia 2011, 19:20
Agusia- Dukan pisze, że najlepiej zacząć od białek ale ja myślę, że i na warzywkach będzie ok :)
12 kwietnia 2011, 19:24
A ja tak czytam różne fora i co raz bardziej przekonuję się do tego by wprowadzić na stałe warzywa i białka ponieważ wyczytałam, że w dni białkowe tkanki się odwadniają ( spadek) a w dni warzywne napełniają wodą (wzrost wagi).I tak właśnie sobie myślę, że gdyby tak codziennie jeść białka i warzywa to z czasem tkanki były by na tyle nawodnione, że nie powinno być problemu ze skokami wody...Co myślicie ??Poczekam aż @@ sobie pójdzie i jeśli waga nadal będzie stała zacznę wprowadzać do jadłospisu więcej warzyw i zobaczymy :) W końcu nic nie tracę mogę jedynie zyskać :))
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 4265
12 kwietnia 2011, 19:27
Ja idę 1/1 i nie jest źle.
12 kwietnia 2011, 20:23
hej dziewczyny :) potrzebuje bardzo pilnie waszej rady...........a mianowicie od jakiegos czasu mam III faze, ale to jedna wielka porazka :( ciagle cos podjadam (ciasteczko, paluszka, lody i inne takie tam) chcialabym od jutra zaczac od nowa diete, czyli I faze. czy to dobty pomysl?
jestem strasznie soba rozczarowana-a tak dobrze mi szlo ![]()
12 kwietnia 2011, 20:27
Kochana na samych białkach myślę, że daleko nie zajedziesz to znaczy organizm może się zbuntować spróbuj 2 faze może ?Będzie bezpieczniej bo z witaminami :)