Temat: 21.03.2011r Dukan wiosenny start ! zapraszam

Zapraszam do wspólnego Dukania ;-)))
 
nie moglam sie zmobilizowac do diety ale jak bedzie nas wiecej to bedzie łatwiej wiec zapraszam wszystkich chetnych .
ja zaczynam diete po raz kolejny cos juz o niej wiem ale chetnie sie dowiem wiecej wiec dzielmy sie wszystkim BUZIAKI

aniulla25 Ciebie pytałam!

a Twoje SB to było to bez nabiału w 1 fazie czy turbo? bo ja chcę teraz coś pomiędzy sb a dukanem..dukan nie dla mnie..potrzebuję warzyw...

Aniulla jakich zasad Dukana się nie trzymasz ?

Kijaszkowa z tą motywacją najbliższych to jest dobre pytanie. Ja mam trochę problem z moją Mamą. Ma 47 lat i jest na prawdę otyła.. mi jej tusza sama w sobie nie przeszkadza..ale chodzi o względy zdrowotne. Martwię się o nią bardzo. Jednak nie wiem jak jej powiedzieć, żeby wzięła się za siebie, że w tym wieku też się da.

nadzieja60


a no widzisz. Ja straciłam tatę jak miałam 11 lat, pił. Bywa. Mój mąż ciągle pracuje przy kompie. Bóle pleców, otyłość brzuszna i wieczne znużenie robią swoje. Do tego jedynym sportem jest wchodzenie na 4 piętro i wyjście z psem. Nie umiem mu tego wytłumaczyć że chcę aby o siebie zadbał.  Nasze dziecko ma 7lat. W mojej rodzinie prawie same krąglaczki. Takie jakby przyzwolenie na otyłość. Ble. Powiem, że czasami mam ochotę kupić jakąś gustowną kieckę a potem jak widzę, że tłuszcz się wylewa zza majtki to łapię obrzydzenie. 
co mi moze byc ciagle mi drga powieka bralam magnez i potas ale wcale nie przechodzi czy to moze byc cisnienie w oku albo co??
Kijaszkowa więc chyba trochę się rozumiemy. Nie wiem też czy powiedzieć Mamie wprost.. wiem, że będzie jej przykro.. ehh.. głupia sytuacja.. ale z drugiej strony.. na prawdę martwię się o jej zdrowie.
U mnie w rodzinie jest podobnie. Niemalże wszyscy krąglutcy. Mam więc tendencję do tycia po prostu wrodzoną.. niestety
Dziewczyny, ja wam powiem, że według mnie taka dieta warzywa + białko jest bardzo skuteczna!! Moja mama od marca do grudnia ubiegłego roku schudła w ten sposób 35 kg :)
A ja dziś na białkach.. Trzymam się... Muszę odpokutować ostatnie grzeszki...
A w ogóle samopoczucie fatalne... Tuż przed @... :(
Nadzieja i Kijaszkowa- może pomoże wasz przykład. Wiem, ze to przykro, gdy inni jedzą to czego my nie możemy i jeszcze musimy to gotować. Ale jak kg zaczną spadac to Wam będzie łatwiej a inni się przekonają. U mnie mąż przestał pokpiwać, dał sobie spokój gdy nie reagowałam. Ostatnio tez pocieszał mnie gdy nie mogłam sobie nic znależć w sklepie- chyba obserwuje i rozumie mój wysiłek. A tak już łatwiej;-))
Pasek wagi
Nancy - brawo! Widzę spadki! Trzymaj się kobietko !
Pasek wagi
No Kochaniutkie ja jutro z rana wskakuję na wagę pierwszy raz od czwartku !! Mam ogromne nadzieje, że spadło co nieco... Skończyłam wczoraj 7 dniową I fazę. Strasznie się boję, że nie będzie satysfakcjonującego wyniku i się poddam ... 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.