Temat: Wpadki na diecie Dukana

ja stosowałam dietę dukana i również uważam że to niezdrowa i wyczerpująca dieta. Przerwałam ją właśnie z powodów zdrowotnych, nie polecam. Zawroty głowy, mdłości, bezsenność, zaparcia, blada...prawie zielona cera, sucha skóra. Masakra

nie no u mnie nie jest tak źle.. czułam się tylko troche osłabiona i mam ostatnio suchą skórę na dłoniach ale poza tym wszystko jest w porządku..

Dziś jest mój 7 dzień na Dukanie. Było ciężko dosyć na początku ale jest  ok. Czuję się dobrze i nie mam żadnych niepokojących dolegliwości. Co do grzeszków to chyba nie czytałaś ciążki Dukana? On bardzo ładnie rozprawia się z osobą grubą i jej psychiką :)

czytałam, nie całą ale myślę, że to co najważniejsze wiem.. (być może sie mylę..)

mówiąc monotonność miałam na myśli głównie fazy kiedy nie można jeść warzywek. Tylko białko, białko, białko.... nawet jeśli będę z niego robiła najwymyślniejsze przepisy to to dalej będzie białko. a ja nie umiem żyć bez warzywek i owocków. a i na śniadanie węglowodanowej energii również. Nie stosowałam tej diety na tyle długo by wypowiedzieć się co do zdrowotności ale senność i osłabienie to taka prawie norma na początku. Nie zdecydowałam się na jej kontynuowanie, bo: 1. za dużo białka za mało owocków i warzywek. 2. jest niewygodna kiedy mieszka się z rodzicami bo jest to gotowanie dwóch obiadów. ja dla siebie i mama dla reszty (czyli wzrasta koszt prądu gazu no i żywności). Na zrównoważonej diecie nie tęsknię za niczym bo jem co zdrowe z równoważonych ilościach i chudnęęę ;) ale wszystkim innym powodzenia.

KajdaKa, zapewne, mylą się co do szkodliwości.

ciekawe....

trzynaście, ja Cię odwodziła od Dukana nie będęe, coć popieram dziewczyny które mówią że szkodzi.

Ale nie napisze Ci żebyś ją rzuciła.

napisze Ci tylko że ja mam problemy z nerkami.

jedyne z czym mi się one kojarzą, jako przyczyną, jest Dukan.

a piłam dużo, więc top nie brak wody.

edit:

i też się w miarę dobrze czułam (poza wypadającymi garściami włosami)

Z tego co pamiętam, a przeprowadząłam dietę dukana, mówił on coś takiego, że jego dieta opiera się na zasadzie: wszystko albo nic.

Waga zatrzymuje się, żeby później spaść ;) Po dniu wpadki, zrób dzień Protein, tak jest napisane w książce, i najważniejsze nie łam się tylko trwaj w postanowieniu ;)

cześć!!! ja na dukanie jestem od połowy stycznia uwielbiam słodycze te prawdziwe ale od jakiegoś czasu po nie niestety sięgam na takiego gryzka. waga stoi albo skacze kilka deko:) ale jak tylko grzecznie dukam to zaraz się rusza. i powolutku idę do celu. Trzynascie jeśli tylko dobrze się czujesz "przeproś Dukana":) powiedz że już nie będziesz;) i dalej dąż do celu:)
ja tak mam:) też miałam załamania i chciałam zakończyć ale skoro do tej pory dobrze mi szło i nagle coś stoi na przeszkodzie to trza być twardym:) w domku u mnie jeszcze duka ze mną tata i mu idzie lepiej niż mnie i to stawia mnie na nogi żebym się nie poddała. bo jak mam dla niego gotować to i ja korzystam:P więc kiloski muszą uciekać:) powodzenia i wytrwałości

Dla każdego jest inna dieta i dla każdego organizmu jest coś innego.
Nie opowiadajcie, że dieta jest niezdrowa bo to kłamstwo.
Jednym służy a innym nie i tyle.....
Jeżeli zgrzeszyłaś to poprostu nie zamartwiaj się i stosuj dietę dalej
Ja przez moje grzeszki przeszłam na system 3/3 i jest ok....
stosuję dietę juz półtorej miesiąca i nic mi nie szkodzi
robiłam kontrolne badania i wyniki są nadal bardzo dobre !!!!
Więc jak nie macie pewności to się nie wypowiadajcie !!!!!!!!!!!!!!!!