Temat: Dukanowanie od 03.07.2017, ktoś dołączy?

Witam serdecznie.

Zaczynam Dukanowanie od dziasiaj z wagą 73, jeśli ktos chętny potowarzyszyć, to z przyjemnościa zapraszam. Ostatnio za dużo modziłam z odchudzaniem i nie co schudłam to popuszczałam i tak ciągle,aż zła sama na siebie jestem, bo udało mi sie zleciec na poście dr Dabrowskiej ładnie, ale pożniej pofolgowanie, bo urlop, bo wyjazd itp itd i wróciło a teraz postawiłam na nabiał i warzywka ;-) i na poczatek Dukan będzie git;-)

Pozdrawiam i zapraszam

Monik.g.1992 napisał(a):

Cześć dziewczyny. Tak cicho tu było, że zaczęłam udzielać się na innym forum. Wracam do Was. W małej kupie siła.Dzisiaj piąty dzień fazy uderzeniowej. Na wadze -2 kg. Nawet się cieszę, zawsze coś.A tak od początku - mam na imię Monika, mam 25 lat. Wystartowałam z wagą 80kg. Za 8 miesięcy wychodzę za mąż. Ostatnio usłyszałam coś bardzo nieprzyjemnego od ciotki mojego narzeczonego, dlatego jestem strasznie zmotywowana i się tak WYLASZCZĘ na Nasz ślub, że jej morda na ziemię opadnie. Będę najpiękniejsza. To będzie mój (no doba... Nasz) dzień :-)Jakieś 4 lata temu byłam na Dukanie i schudłam 22kg. Wróciłam połowę. Teraz ponownie wracam na ring.Oczywiście miałam po drodze milion diet. Więc mój facet słysząc, że jestem na diecie tylko obrócił oczami. Ale okej - nie kupuje słodkiego, sam wcina jabłka, żeby mnie nie kusić czekoladą. Jada moje posiłki, dodając sobie np. ryż czy ziemniaki. Także tego, może się uda - bo mam cel, motywacje i wsparcie :-)

Powodzenia!!! Mamy podobnie :-) Drugie podejście do Dukana przed ślubem... tyle, że mój już za 5 miesięcy. I chociaż mam jakieś niezrozumiałe wahania wagowe, to mam nadzieję, że się uda. Narzeczony przylatuje za miesiąc i jestem ciekawa czy uda mi się go zaskoczyć :D

Pasek wagi

Powodzenia! Mam nadzieję, że będzie bardzo zaskoczony. Ja się jednak boję, że nie zdążę - w grudniu najpóźniej przydałoby się suknie kupować. A Ty już masz kieckę?

Mam dzisiaj biegunkę. Strasznie źle się czuję. Obawiam się, że mój organizm buntuje się na białko :(

Pasek wagi

Kkul7 ja pierwszą fazę ciągnęłam 10 dni bez większych rezultatów, schudłam tylko 1 kg na niej z tego co pamiętam, ale potem ruszyło :) Ja dzisiaj i jutro też jeszcze warzywka, robię po raz pierwszy pizzę na spodzie kalafiorowym, mam nadzieję że się uda.

Gratuje Monik.g.1992. 2 kg w 5 dni to naprawdę ładny wynik:) A co do biegunki, to jestem na dukanie 6 miesięcy i nigdy mi się nie zdarzyła ;o

Pasek wagi

Dużo czytałam i to przez nadmiar białka. Postanowiłam, że będę na Dukanie,  ale ciągle na dniach PW. Pójdzie wolniej ale zawsze coś. Kiedy byłam na pierwszym Dukanie to też nie miałam biegunek. Kiedyś chciałam wrócić i miałam podobne problemy, ale nie skojarzyłam tego z dietą. Także teraz mam pewność, że to przez to. 

W sobotę ważyłam się i waga wskazywała -3kg. W weekend byłam na wycieczce 2dniowej z moimi podopiecznymi i zjadłam niedukanowski obiad. Jakoś nie mam ochoty wchodzić na wagę. 

Pasek wagi

Witam, zaczynam od dzisiaj (03.10.2017 r), na śniadanie wszamalam 2 jajka  "na teflonie", bo to jedyne co miałam Dukanowego w lodówce. 10 lat temu stosowałam dukana, ale nie wyszłam z niego, wtedy waga lekko poszła w górę do mojej "stałej" wtedy wagi. Dukana wcześniej zaczynałam z wagą 72 kg i myślałam, ze jestem morświnem, bo zawsze ważyłam 65. po prawie 2 miesiącach zeszłam do 60,5 kg, a w ciągu 2 lat waga dobiła 65 kg. NAtomiast ostatnie 4 lata to porażka, na plusie ponad 20 kg, dokładnie 20,7 kg.

Trzymam za Was kciuki, powodzenia !

Pasek wagi

Monik.g.1992 napisał(a):

Powodzenia! Mam nadzieję, że będzie bardzo zaskoczony. Ja się jednak boję, że nie zdążę - w grudniu najpóźniej przydałoby się suknie kupować. A Ty już masz kieckę?Mam dzisiaj biegunkę. Strasznie źle się czuję. Obawiam się, że mój organizm buntuje się na białko :(

Ja na razie biorę ślub cywilny i to jeszcze w strasznie dzikim kraju haha. Więc raczej bez kiecki, niestety bardzo nieromantycznie to tam wygląda, chyba się skłonię bardziej w stronę jakiegoś fajnego kombinezonu :)

U mnie tragedia. Na weekend byłam u znajomych, starałam się nie szaleć z jedzeniem, trochę niedukanowego było, ale niestety nie miałam opcji ugotowania czegokolwiek, za to w niedzielę złapałam rotawirusa no i może nie wdając się za bardzo w szczegóły powiem tylko, że "przewaliło" mnie konkretnie. Nawet na wadze mniej niż przed wypadem :P

Nie mam ostatnio pomysłu na jedzenie. To znaczy oprócz tego, że ledwo mogę na nie patrzeć, jakoś tak nie wiem co jeść, nie mogę się zebrać. Nie mam pojęcia co by sobie warzywnego móc ugotować oprócz zup. Ogólnie mam jakiś taki dukanowy letarg.

I_Prevail, robiłam kiedyś pizzę na spodzie otrębowym i to była porażka haha. Daj znać jak ci wyszło.

Nirvanka2016, powodzenia :)

Pasek wagi

Kkul 7 ja robiłam tartę na spodzie otrębowym i była przepyszna. Z racji że na śniadanie jem zawsze dwie kromki chleba z otrębów to szukam innych rozwiązań. Robiłam na tofu, ogólnie spód spoko wygląda, jest chrupki, ale czuć tofu a mnie ten smak zabija. Co do kalafiorowego to za krótko trzymałam w piekarniku i trochę surowy :P ale o wiele lepszy, o ile lubi się kalafiora, bo też czuć ten smak. Dzisiaj już czyste proteiny i jestem trochę nienajedzona, ale jakoś do rana przetrzymam.

Pasek wagi

A moje postanowienie, że tylko PW, było chyba chwilowe, bo teraz zaś wymyśliłam, że będę 1/1. To może moje jelita nie zauważą, że mają dni proteinowe. Ciiiii. Zobaczymy. Póki co od rana nie mam biegunki. Zobaczymy.
KKul7 to ja mam natomiast tak, że dań z warzyw znam miliony i mogłabym z kuchni nie wychodzić. Na PP mam jakiś wstręt do mięsa. Przyjmuję tylko grillowane pałeczki z kurczaka i mięso w formie gulaszu z curry.
Może zaczniemy wrzucać tutaj zdjęcia naszych potraw? Może to jakoś nas zmotywuje i podrzuci pomysły :-)

Pasek wagi

Właściwie to ja mam też dużo fajnych przepisów... tylko że znowu jestem taka zabiegana i z "ciężką" głową, że nawet nic nie chce mi się wymyślać... Może po weekendzie, jak już ogarnę sytuację ze szkołą, to trochę lepiej pójdzie...

Ostatnio odkryłam fajne urozmaicenie do serka homo (białego). Dodaję cynamon, jedną tabletkę pokruszonego słodzika i aromat waniliowy (tylko taki hmm prawdziwy, brązowy - do kupienia (w końcu!!) w sklepach za ok 6zł). Wychodzi super :D

Pasek wagi

Szkoda, że nie lubię cynamonu :-)
Ja mam dzisiaj na wadze 77 kg. Fajnie, chociaż liczyłam na więcej. Czuję się ciężko, drugi dzień bez kupy. Po tych biegunkach dzień bez teoalety to jakbym miała ze sto kilo więcej w brzuchu. 
Wybieram się do pracy. Jestem niewyspana, zmęczona. Nie mam na to ochoty. Dobrze, że zrobiłam sobie jedzenie wczoraj. Mój kot wstaje o 5 i robi dyskotekę. Notorycznie... No to idę, z worami pod oczami. Dobrego dnia :-)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.