© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 czerwca 2016, 22:53
Zaczęłam wczoraj i już 0,7 kg w dół (po ważeniu dziś rano. Ważę teraz 72,9 kg a dążę do 59 (160 cm)
Ktoś się do mnie przyłącza? 
Każda (i każdy) mile widziani!! w kupie siła :D:D:D
22 czerwca 2016, 08:22
maharettt czytaj ze zrozumieniem.
Cyrica ja doskonale rozumiem o co ci chodzi ja pisze tylko na podstawie wlasnych doswiadczen, prob i bledow z roznymi dietami i sposobami odzywiania. Ja mam tak ze jak sie nie pilnuje to kilogramy wracaja po ciazy to tak do 74 wczesniej do 70. To jest moja waga przeznaczenie.Od 8 lat pilnuje sie tak ekstremalnie i poniewaz ciagle cos próbuje, jest coraz zdrowiej, coraz prosciej. Nie pamietam kiedy frytki jadla lub chipsy. Ogolnie moj sposob odzywiania jest ok. Tak tez bylo po dukanie. Ale jest cos z zalozeniu tej diety co mi nie sprzyja i tyle. Z perspektywy czasu mam wrazenie ze (w moim przypadku)bledem jest wprowadzanie weglowodanow na 3 fazie i bledem bylo ciagniecie 2 fazy na przestoju. Zamiast wegli lepiej by mi podeszlo wprowadzanie tluszczu. Ale to tylko moje przemyslenia. Swoja droga nadal lubie dukanowe serniki i tiramisu. Po dukanie robilam 1400 kcal z gazetki
22 czerwca 2016, 08:42
Ano właśnie tak to jest, że nie wszystko wszystkim pasuje, że się gdzieś błąd popełni, przede wszystkim że chce się więcej niż można. Ja całe życie chciałam ważyć 62, mogę ważyć co najwyżej 67 (jestem od Ciebie cm niższa, noszę przy tym rozmiar 38 więc po prostu niższa waga to fanaberia) i pewnie gdybym jadła jak panny z wątku "co dziś jadłam na dukanie" to na chwilę bym to swoje 62 miała, a teraz wspominała to z rozrzewnieniem kręcąc się znów koło stówy. Wiele potraw "dukanowych" na stałe zagościło w mojej kuchni, co prawda nie desery, ale np. strogonow czy sosy zagęszczane rozgotowaną marchwią lub/i cebulą.
Edytowany przez Cyrica 22 czerwca 2016, 08:46
26 czerwca 2016, 01:14
"recepta na zdrowie dukana" wydana w 2011
opisuje w niej wplyw diety na zdroqie i stwierdza ze jednak od 2lyzek oliwy nikt nie umrze
strone moge podac jak bede w domu bo niestety na chomiku nie ma
a co do ryb - makrela, losos, sardynki - czyli te co mają najwięcej tłuszczu są wymieniane w "metodzie dukana" jako dozwolone juz w 1fazie. Wiec trzeba być debilem, żeby na tej diecie jeść za mało tłuszczu
30 czerwca 2016, 08:32
Właśnie skończyłam 5 dzień warzywek i wracam od jutra na samo białko. A waga? no cóż, ponad 4 kg w dół. Rano gdy wstaję się ważyć, i widzę jak leci w dół to już nawet nie wracam do łóżka tylko zaczynam dzień - taki mam humor dobry :):):) miłego dnia <3
Edytowany przez IronLua 30 czerwca 2016, 08:32
