Dobry wieczór wszystkim
Dzisiejszy dzień minął ciężko.Cóż... praca w restauracji, gdzie pełno pyszności nie pomaga. Plusem jest to, że łatwo można sprawdzić silną wolę - jeszcze się trzymam
Do diety dołączam jeszcze krótkie i stopniowo zwiększane codziennie ćwiczenia ABS. Nie wymagają dużo wysiłku, a to idealnie pasuje do początku diety Dziś tak samo jak wczoraj 20 min spacerku wieczorem.
Przepisy które stosuję będę załączać na dole postów.
Dziś pochłonęłam:
Śniadanie 131 kcal: serek wiejski light + pieprz + natka pietruszki. Do tego 100 g kefiru + otręby pszenne 2 płaskie łyżki
Przekąska 113 kcal: Słodki omlet z otrębami (jak wczoraj tylko dodałam pół łyżeczki kakao - czekoladowe)
Obiad 473 kcal: 3 kotleciki z jajek + 2 bułeczki z otrąb + 50 g jogurtu greckiego 0% z czosnkiem
Przekąska 59 kcal: 50 g kefiru a później kawa mrożona ze 100 ml mleka 0%
Kolacja 73 kcal: 100 g pieczarek marynowanych (marynowałam sama na jesieni) i do tego 75 g serka wiejskiego - oczywiście light!
Pozdrawiam cieplutko
IronLua
Bułeczki 9 szt:
Twaróg miksuję z jajkami, dodaję otręby, troszkę proszku do pieczenia (około 1/2 małej łyżeczki), przyprawy wg uznania; daję dużo czosnku granulowanego i vegetę. Piekłam ok. 40 min w 200 stopniach, ale lepiej niech każdy sprawdza indywidualnie.
Kotleciki 5 szt:
- 3 jajka na twardo
- 1 jajko surowe
- pół małej cebuli
- 3 plastry szynki z kurczaka
- łyżka skrobi ziemniaczanej
- przyprawy wg uznania
Jajka na twardo starłam na grubych oczkach, dodałam do tego posiekaną cebulkę i drobno pokrojoną wędlinę. Dodałam surowe jajko, skrobię i doprawiłam do smaku. Piekłam bez tłuszczu na patelni nieprzywierającej. Do nich zrobiłam sos czosnku, jogurtu i pietruszki. PYCHA!!