- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 24
29 stycznia 2011, 18:39
Hej od 1 lutego chce zaczac diete dukana, czytalam o niej dosc duzo, znalazlam pare przepisów mysle ze dam rade.
chce schudnac jakies 20 kg.Kto jeszcze???
2 kwietnia 2011, 21:55
Uff no moje nóżki to są ok :)
he he brzuszek został jeszcze ale nóżki świetne
![]()
Na nich najszybciej widać, że waga spadła
![]()
A pozatym... przydarzył mi się dziś mały grzeszek
![]()
Kino...i kebab
![]()
poprostu nie mogłam się oprzeć
![]()
Ale żeby był mniejszy.....wybrałam pitę zamiast bułki hhiiiihihihih
![]()
Jutro zrobię sobie sam nabiał na 3 kolejne dni heh.
- Dołączył: 2011-02-09
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 106
3 kwietnia 2011, 11:54
ehhhh brakuje mi wsparcia wszystkich naszyvch Dukanek...gdzie jesteście?!
3 kwietnia 2011, 17:54
mi tez......
mam problem z netem na statku Jestem spowrotem w pracy...... W domu byly male grzeszki ale wiecej tych "dobrych" dni Trzymam wage ale mam wrazenie ze nie chudne wiecej... Oczywiscie przez grzeszki Mam postanowienie jezeli teraz po kontrakcie waga mi sie nie ruszy znacznie przehodze na faze 3 ktora potraktuje jako 4 juz na dlugi dlugi czas bo nie mam potrzeb jezeli chodze o jedzenie np normalnego pieczywa Brakuje mi cholernie owocow i to coraz bardziej
Bedac w domu pogotowalam sporo z przepisow blogowych Petarda okazala sie pizza ale za to kopytka poraszka Chleb i bulki rewelacja. Znalzlyscie jakies fajne nowe przepisy?
Moja mam zaczela dukana i ma straszne skoki wagi. Ma straszne roznice pomiedzy p i pw Nie wiem wsumie dlaczego az takie roznice
3 kwietnia 2011, 17:54
mi tez......
mam problem z netem na statku Jestem spowrotem w pracy...... W domu byly male grzeszki ale wiecej tych "dobrych" dni Trzymam wage ale mam wrazenie ze nie chudne wiecej... Oczywiscie przez grzeszki Mam postanowienie jezeli teraz po kontrakcie waga mi sie nie ruszy znacznie przehodze na faze 3 ktora potraktuje jako 4 juz na dlugi dlugi czas bo nie mam potrzeb jezeli chodze o jedzenie np normalnego pieczywa Brakuje mi cholernie owocow i to coraz bardziej
Bedac w domu pogotowalam sporo z przepisow blogowych Petarda okazala sie pizza ale za to kopytka poraszka Chleb i bulki rewelacja. Znalzlyscie jakies fajne nowe przepisy?
Moja mam zaczela dukana i ma straszne skoki wagi. Ma straszne roznice pomiedzy p i pw Nie wiem wsumie dlaczego az takie roznice
5 kwietnia 2011, 20:24
no dziewczyny piszcie cos dodajcie otuchy bo jakos takos sie kula ta dietka ale juz bez wiary szczerze mowiac.... a ta skaczaca waga odbiera resztki motywacji......
polecam wam tunczyka z lidla cena jest niezla jak na wyzsza gramature niz normalych firm a dwa jakos jest super kawalki duze a nie scinki i samo czysciutkie miesko tunczyka bez zylek itd jak czasami sie trafia
- Dołączył: 2009-11-06
- Miasto: Białka
- Liczba postów: 36
6 kwietnia 2011, 14:19
Dziewczyny trzymajcie się ja zakończyłam pewien etap,zostało do świąt 3 kg. Wiem że dam radę , ale wiem że musimy wytrzymać 3 fazę bo szkoda to wszystko zmarnować.Efekt jojo murowany. Pozdrawiam
- Dołączył: 2011-02-09
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 106
8 kwietnia 2011, 10:30
No ale co zrobić kiedy nikt nie pisze?!
Ja kolejny dzień próbuje "wrócić" i nie wiem czy sie uda. Juz tyje :/
8 kwietnia 2011, 21:16
No niestety moja waga podniosła się do 87,4 i stoi od 5 dni....
powodem jest przejście na 3 fazę że tak powiem....
grypa - lekarstwa - to mnie tak wykończyło w ciągu 24 godz,
że wręcz musiałam dodać coś więcej aby organizm podbudować
Oczywiście były to mniejsze porcje i jak najmniej kaloryczne
a pieczywo wielozbożowe....
Wracam do zdrowia i muszę zdobyć się ponownie na siły aby rozpocząć znów 2 fazę...
nie chcę kończyć diety tylko ją kontynuować - jednak czekam aż będę zupełnie
zdrowa gdyż lekarka zasugerowała, że zmęczony organizm łapie wszystko i lepiej przeczekać....
więc jeszcze kilka dni i stan grypowy zniknie zupełnie i będzie to poczatek
nowej-starej diety
![]()
buziaki
- Dołączył: 2008-10-22
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 756
10 kwietnia 2011, 20:21
Ja też coraz bardziej odbiegam od dukana
![]()
Potrafię stwierdzić, że nie jem ziemniaków czy ryży, by za chwilę zjeść parę ciastek.Nie wiem jak przestać jeść słodycze...cieszyłam się na święta:jajeczka, szyneczka...a teraz się boję, bo na pewno polegnę
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 68
11 kwietnia 2011, 18:18
Witajcie kochane,widzę że nastroje u wszystkich podobne.Ja w sobotę 1 GRZECH od 20 lutego....strasznie mi z tym źle:(Były urodzinki mojej córeczki i zjadłam kawałek tortu.Wczoraj też coś podjadłam.Niby waga leci ale motywacja razem z nią niestety.A jak pomyśle o tej długotrwającej 3 fazie...ojej...