- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 sierpnia 2015, 00:32
WItam.. Pewnie zostanę zjechana za ten tema, ale się poświęcę. Może ktoś mi odpowie. Czy jeśli do diety dukana dodam ćwiczenia to schudnę więcej niż dzięki samej diecie? I czy w miesiąc jest możliwy spadek 10kg? Oczywiście mi się nie spieszy, ale ciekawi mnie to.
10 sierpnia 2015, 16:34
Masz w nicku "healthy" i chcesz katować się Dukanem? Mojej koleżance wysiadły nerki, ale przez miesiąc pięknie schudła to fakt. Szkoda, że potem dopadło ją mega jojo. A co do ćwiczeń, to nie wiem czy będziesz miała siłę, jeszcze przy tych upałach. Przemyśl to na poważnie!
10 sierpnia 2015, 16:47
Masz w nicku "healthy" i chcesz katować się Dukanem? Mojej koleżance wysiadły nerki, ale przez miesiąc pięknie schudła to fakt. Szkoda, że potem dopadło ją mega jojo. A co do ćwiczeń, to nie wiem czy będziesz miała siłę, jeszcze przy tych upałach. Przemyśl to na poważnie!
Ja już raz byłam na tej diecie i mi nie zaszkodziła. Jojo dopadło ją pewnie dlatego że nie przeszła wszystkich faz a szczególnie tej ostatniej. Nie jestem aktualnie w polsce więc upały mnie nie dotyczą:)
10 sierpnia 2015, 17:22
wracajac do twojego pytania, jezeli chcesz 10 kilo schudnac to cos mi sie wydaje ze to za mala nadwaga by ja dukanem zbic w miesiac. jakbys miala 50 kilo za duzo to co innego. ogolnie jest tak zeby spalic kilo tluszczu potrzebujesz 7000 kcal. 2,5 kilo na tydzien oznacza ze musisz 17500 zaoszczedzic na tydzien. to jest 2500 kcal dziennie. wiec jezeli twoje zapotrzebowanie to okolo 2700, zjesz glodowe 1000 kcal to juz 1700 zaoszczedzilas, do tego musisz jeszcze 800 nadprogramowo spalic. to sa realia na dukanie czy bez. ludzie z duzo masa maja tez olbrzymie zapotrzebowanie by ta mase z kata w kat przemiescic i utrzymac przy zyciu, dlatego spadki sa duze, ale w przeliczeniu na procentowa utrate wagi wyglada to juz inaczej. jezeli wazysz 70 kilo to 7 kilo utraty to 10% przy 150 kilo jest to juz 15 kilo. poza tym u bardzo otylych tez duzo wody schodzi. choc na dukanie nie trzeba liczyc kalorii to i tak dukan wyliczyl je za ciebie. wszystko jesz przeciez odtluszczone, pol kilo sera ma dopiero 350 kcal a to trzeba najpierw w siebie wepchac. najwazniejszym punktem krytyki moim zdaniem jest to ze ta dieta niestety uboga jest w mikroelementy i witaminy. dukan jest tez przeciwnikiem gotowych napojow proteinowych co moim zdaniem jest bzdura, bo jezeli sie ma juz tak okrojony wybor to akurat te drinki pelne sa witamin.
10 sierpnia 2015, 17:25
wracajac do twojego pytania, jezeli chcesz 10 kilo schudnac to cos mi sie wydaje ze to za mala nadwaga by ja dukanem zbic w miesiac. jakbys miala 50 kilo za duzo to co innego. ogolnie jest tak zeby spalic kilo tluszczu potrzebujesz 7000 kcal. 2,5 kilo na tydzien oznacza ze musisz 17500 zaoszczedzic na tydzien. to jest 2500 kcal dziennie. wiec jezeli twoje zapotrzebowanie to okolo 2700, zjesz glodowe 1000 kcal to juz 1700 zaoszczedzilas, do tego musisz jeszcze 800 nadprogramowo spalic. to sa realia na dukanie czy bez. ludzie z duzo masa maja tez olbrzymie zapotrzebowanie by ta mase z kata w kat przemiescic i utrzymac przy zyciu, dlatego spadki sa duze, ale w przeliczeniu na procentowa utrate wagi wyglada to juz inaczej. jezeli wazysz 70 kilo to 7 kilo utraty to 10% przy 150 kilo jest to juz 15 kilo. poza tym u bardzo otylych tez duzo wody schodzi. choc na dukanie nie trzeba liczyc kalorii to i tak dukan wyliczyl je za ciebie. wszystko jesz przeciez odtluszczone, pol kilo sera ma dopiero 350 kcal a to trzeba najpierw w siebie wepchac. najwazniejszym punktem krytyki moim zdaniem jest to ze ta dieta niestety uboga jest w mikroelementy i witaminy. dukan jest tez przeciwnikiem gotowych napojow proteinowych co moim zdaniem jest bzdura, bo jezeli sie ma juz tak okrojony wybor to akurat te drinki pelne sa witamin.
Nie chce schudnąć 10kg. Napisałam że mi się nie spieszy. Nie wiem czy dobrze przeczytałaś pytanie, ze zrozumieniem..
10 sierpnia 2015, 17:34
WItam.. Pewnie zostanę zjechana za ten tema, ale się poświęcę. Może ktoś mi odpowie. Czy jeśli do diety dukana dodam ćwiczenia to schudnę więcej niż dzięki samej diecie? I czy w miesiąc jest możliwy spadek 10kg? Oczywiście mi się nie spieszy, ale ciekawi mnie to.
poza tym nie chce tu cie odwodzic od dukana bo sama wiesz co robisz, ale uwazam ze to bywa czesto pomijane ze i na dukanie ta kalorycznosc tez jest okrojona
Edytowany przez petrolgreen 10 sierpnia 2015, 17:36
10 sierpnia 2015, 18:06
no dla mnie zabrzmialo to jak zainteresowanie schudnieciem 10 kilo w miesiac....sa osoby ktorym sie spieszy i chy schudnac 5 klo w tydzien...poza tym nie chce tu cie odwodzic od dukana bo sama wiesz co robisz, ale uwazam ze to bywa czesto pomijane ze i na dukanie ta kalorycznosc tez jest okrojonaWItam.. Pewnie zostanę zjechana za ten tema, ale się poświęcę. Może ktoś mi odpowie. Czy jeśli do diety dukana dodam ćwiczenia to schudnę więcej niż dzięki samej diecie? I czy w miesiąc jest możliwy spadek 10kg? Oczywiście mi się nie spieszy, ale ciekawi mnie to.
Schudnę ile schudnę. Nie zależy mi na 10kg w miesiąc.
10 sierpnia 2015, 19:27
[. Będziesz jak Chuda się odchudzać przez kilka lat i dalej nie osiągniesz swojego celu. Takie błędne koło.
Wolalabym abys moim nickiem nie wycierala sobie ust
Z gory dziekuje
Poza tym nie odchudzam sie od kilku lat. Cos ci sie nicki pomylily.
Osobiscie bylam kilka lat temu na diecie przez (gora) trzy tygodnie na Dukanie, ktorego nie moglam dokonczyc z roznych pzryczyn, nie bede ci opowiadac a teraz podchodze drugi raz w zyciu do diety.
Stanowczo za duzo mowisz i nie zastanawiasz sie co, jakas norme wyrabiasz czy co... - tylko litosci nie odpowiadaj mi, Rozmowa z toba, to zero przyjemnosci (nie raz i nie dwa mam inne zdanie od moich interlokutorow i rozmowa jest wielka przyjemnoscia, ale z toba.... no szkoda slow)
Edytowany przez chuda.2015 10 sierpnia 2015, 19:38
10 sierpnia 2015, 19:47
z teorii na temat dukana, jakie słyszałam:
-zakwaszenie organizmu
-rozwalona tarczyca - tarczyca źle toleruje ograniczenie węglowodanów, na dietach LC można się nabawić niedoczynności
-upośledzenie pracy układu pokarmowego. Ciało odzwyczaja się od trawienia produktów, których nie jemy. Ciężko wrócić np. do jedzenia glutenu po tym, jak wyeliminujemy go całkowicie.
-skoki wagi wywołane puchnięciem po każdym wyskoku węglowodanowym
-wyjałowienie bakteryjnej flory jelitowej, problemy z zaparciami itd.
-osłabienie i brak energii
-i np. taka ciekawostka - dukan uczy ciało traktować białko jako dobre źródło energii. optymalną sytuacją, jest czerpanie energii z tłuszczu. Gdy "uczymy" organizm, że białko to jego główne źródło energii, bardzo łatwo możemy skończyć z popalonymi mięśniami, gdy polecimy za bardzo z kalorii. Białko zapobiega paleniu mięśni, ale nie wtedy, kiedy jemy tylko je.
Generalnie diety wysokobiałkowe + LC+LT, to najgorsza mieszanka. Jak już się tnie węgle, to dodaje się tłuszcz - nie proteiny.
Edytowany przez 10 sierpnia 2015, 19:48
10 sierpnia 2015, 19:51
jurysdykcja swiete slowa. jak robilam dukana i siedzialam na dukanowym forum to codzien jakas puchla i panikowala po warzywach a inne psychofanki doradzaly okrajanie wegli. to jakas paranoja okrajac diete z warzyw zwlaszcza jak sie juz na samych cyckach i seniku jedzie.
10 sierpnia 2015, 19:59
no mając wahania spożycia węgli i ich stały deficyt zawsze będzie się zmieniać poziom wody. To się stabilizuje dopiero jak się je na tyle dużo, że zapasy glikogenu w mięśniach są uzupełniane i na mniej więcej stałym poziomie non stop.
Poczytajcie dzienniki bikiniar, jakie mają jazdy po sezonie, jak po ostrej redukcji wracają do mniej więcej normalnego jedzenia. Puchnięcie, problemy trawienne, non stop duże wahania wagi. Ale one mają trenera, który im to ogarnie. A babki na V? Zaczyna się panikowanie, że jojo i cięcie kcal. A potem kiła mogiła i wieczna redukcja.
Edytowany przez 10 sierpnia 2015, 19:59