Temat: Dieta dukana + ćwiczenia

WItam.. Pewnie zostanę zjechana za ten tema, ale się poświęcę. Może ktoś mi odpowie. Czy jeśli do diety dukana dodam ćwiczenia to schudnę więcej niż dzięki samej diecie? I czy w miesiąc jest możliwy spadek 10kg? Oczywiście mi się nie spieszy, ale ciekawi mnie to.

Pasek wagi

nordlys napisał(a):

no jasne. Na mnie moja dieta tez super działała. Ale w życiu nie byłabym w stanie jej stosować całe życie. I przez to przytyłam. Nie da się raczej całecały  czas jechać na Dukanie. Dlatego ta dieta jest głupia, chyba że jesteś bardzo chora i dla ratowanią życia musisz zrzucić kilogramy obojętnie"skąd" 

Głupia dla tych, którzy nie mogą wytrwać do końca;]

Pasek wagi

nordlys napisał(a):

no jasne. Na mnie moja dieta tez super działała. Ale w życiu nie byłabym w stanie jej stosować całe życie. I przez to przytyłam. Nie da się raczej całecały  czas jechać na Dukanie. Dlatego ta dieta jest głupia, chyba że jesteś bardzo chora i dla ratowanią życia musisz zrzucić kilogramy obojętnie"skąd" 

Cale zycie na Dukanie - polega na tym, ze prosi sie o spozywanie jednego dnia w tygodniu czystych protein - czyli np jemy ryby caly dzien. Nie jest to jakies niesamowite wyrzeczenie, bez przesady, a poza tym czy  nie mozna porozmawiac o Dukanie bez emocjonalnych  odpowiedzi - typu owszem, jak chcesz umrzec to stosuj Dukana. Litosci!

Pasek wagi

chuda.2015 napisał(a):

nordlys napisał(a):

no jasne. Na mnie moja dieta tez super działała. Ale w życiu nie byłabym w stanie jej stosować całe życie. I przez to przytyłam. Nie da się raczej całecały  czas jechać na Dukanie. Dlatego ta dieta jest głupia, chyba że jesteś bardzo chora i dla ratowanią życia musisz zrzucić kilogramy obojętnie"skąd" 
Cale zycie na Dukanie - polega na tym, ze prosi sie o spozywanie jednego dnia w tygodniu czystych protein - czyli np jemy ryby caly dzien. Nie jest to jakies niesamowite wyrzeczenie, bez przesady, a poza tym czy  nie mozna porozmawiac o Dukanie bez emocjonalnych  odpowiedzi - typu owszem, jak chcesz umrzec to stosuj Dukana. Litosci!

No dokładnie. To dieta dla wytrzymałych. Pozostali będą mówić że zabija.

Pasek wagi

Witaj. Swego czasu schudłam na Dukanie 7 kg w półtora miesiąca, nie wytrzymałam do końca, przytyłam z powrotem. Później kilka razy znów próbowałam, ale nigdy nie wytrzymałam długo. Co dostałam w zamian - w trakcie diety uaktywnił mi się RZS i może nie łączyłabym tego z dietą gdyby nie to że choroba zawsze zaostrzała się gdy byłam na diecie. Wybrałam inną, lżejszą wersję - przez dwa lub trzy dni w tygodniu jestem na diecie, nie jem wtedy węglowodanów ale również żadnych lightów a w pozostałe dni jem wszystko na co mam ochotę, łącznie z lodami, owocami a nawet słodyczami (gdy przesadzę robię ten trzeci dzień). Od maja schudłam 6,5 kg. może niedużo, ale jednak waga cały czas spada, a ja bez problemu na niej wytrzymuję.

laura_healthy-97 napisał(a):

nordlys napisał(a):

no jasne. Na mnie moja dieta tez super działała. Ale w życiu nie byłabym w stanie jej stosować całe życie. I przez to przytyłam. Nie da się raczej całecały  czas jechać na Dukanie. Dlatego ta dieta jest głupia, chyba że jesteś bardzo chora i dla ratowanią życia musisz zrzucić kilogramy obojętnie"skąd" 
Głupia dla tych, którzy nie mogą wytrwać do końca;]

Do końca życia? Łatwiej pełną głodówkę, przynajmniej człowiek krócej się męczy.

Zbyt duży deficyt kaloryczny to nie jest dobry pomysł, przelicz sobie ile jesz na tej diecie i jaki masz rozkład btw

kenna.joanna napisał(a):

laura_healthy-97 napisał(a):

nordlys napisał(a):

no jasne. Na mnie moja dieta tez super działała. Ale w życiu nie byłabym w stanie jej stosować całe życie. I przez to przytyłam. Nie da się raczej całecały  czas jechać na Dukanie. Dlatego ta dieta jest głupia, chyba że jesteś bardzo chora i dla ratowanią życia musisz zrzucić kilogramy obojętnie"skąd" 
Głupia dla tych, którzy nie mogą wytrwać do końca;]
Do końca życia? Łatwiej pełną głodówkę, przynajmniej człowiek krócej się męczy.

Ciekawa jestem jaki jest sens pokazywac swoje umiejetnosci sarkastyczne przy byle okazji. Powaznie wszystkim odchudzajacym sie radzisz sie zaglodzic na smierc? o co chodzi?

Dukan, to dieta jakich wiele, po wszystkich dietach mozna miec jojo i ta jest chyba najbardziej opracowana, aby tego jojo nie miec. 

Czy mozna porozmawiac o Dukanie bez uzywania slow - smierc, glupota, debilizm ? . Strach sie odezwac. Mialo byc to forum pytan i odpowiedzi, a nie przescigania sie kto bardziej nie zna tematu i dowali.

Jakos podobnej erudycji nie widze w tematach o diecie kapuscianej, south beach itp

Pasek wagi

chuda.2015 napisał(a):

kenna.joanna napisał(a):

laura_healthy-97 napisał(a):

nordlys napisał(a):

no jasne. Na mnie moja dieta tez super działała. Ale w życiu nie byłabym w stanie jej stosować całe życie. I przez to przytyłam. Nie da się raczej całecały  czas jechać na Dukanie. Dlatego ta dieta jest głupia, chyba że jesteś bardzo chora i dla ratowanią życia musisz zrzucić kilogramy obojętnie"skąd" 
Głupia dla tych, którzy nie mogą wytrwać do końca;]
Do końca życia? Łatwiej pełną głodówkę, przynajmniej człowiek krócej się męczy.
Ciekawa jestem jaki jest sens pokazywac swoje umiejetnosci sarkastyczne przy byle okazji. Powaznie wszystkim odchudzajacym sie radzisz sie zaglodzic na smierc? o co chodzi?Dukan, to dieta jakich wiele, po wszystkich dietach mozna miec jojo i ta jest chyba najbardziej opracowana, aby tego jojo nie miec. Czy mozna porozmawiac o Dukanie bez uzywania slow - smierc, glupota, debilizm ? . Strach sie odezwac. Mialo byc to forum pytan i odpowiedzi, a nie przescigania sie kto bardziej nie zna tematu i dowali.Jakos podobnej erudycji nie widze w tematach o diecie kapuscianej, south beach itp

Po dobrze zbilansowanej diecie nie ma jojo, a dukan do takich nie należy. 

Ja przecież nie powiedziałam, że się umrze. Przesadzasz. Powiedziałam, że stosowanie diet mono jest bez sensu, bo stąd się bierze później "nie mam jojo, to tylko zaniedbanie moje". I nie rozumiem po grzmota odmawiać sobie rzeczy, które się lubi i są zdrowe, skoro można to zrobić łatwiej, mądrzej, smacznej i z większą szansą, że stanie się to dobrym nawykiem na zawsze. Bez konieczności <dnia proteinowego>.

nordlys napisał(a):

Ja przecież nie powiedziałam, że się umrze. Przesadzasz. Powiedziałam, że stosowanie diet mono jest bez sensu, bo stąd się bierze później "nie mam jojo, to tylko zaniedbanie moje".

Dukan w żadnej mierze nie jest dietą mono. Nie jest też oczywiście systemem wg piramidy żywieniowej, ma sporą przewagę protein w stosunku do niej, ale w długoterminowym rozliczeniu można osiągnąć B/W na poziomie 5x/3x % przy min. 25 g tłuszczu  to trzeba bardzo lubić ryby, i to nie zabija na pewno.

Jeśli chodzi o ćwiczenia. Dukan nie poświęcił im miejsca w książce, bo dietę dedykował osobom poważnie otyłym.

(edit wartości, bo sie rozpedziłam, dawno to było zapamiętałam w gramach)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.