Temat: Od dzisiaj :)

Hej, jestem tu nowa. Odchudzam się od dwunastego rż, czyli już jakieś 23 lata :D ze zmiennymi efektami. Dziś waga pokazała 74,4 co przy 158 cm stwarza nieodpartą potrzebę zrobienia czegokolwiek z "tym czymś". Prawdę mówiąc, jakby mi teraz ktoś zaproponował  tasiemca, to bym się skusiła :D ale nie mam takowego pod ręką więc biorę się za Dukana. Dwa lata temu kuzynka (po czterdziestce) schudła na tym 20 kg, dwa wróciły od tego czasu. Jest o co powalczyć. Trudno mi sobie wyobrazić 3 litry wody dziennie, ale ku memu ogromnemu zdziwieniu obaliłam pół litra jeszcze przed poranną kawą i nawet tego nie poczułam. Są lepsze diety ale potrzebuję natychmiastowego efektu. Ktoś się dołącza?

Cześć dziewczyny, jak idzie? Ja odkryłam pobudzającą apetyt właściwość stevii, nie da się zwalić na coś innego. Koniec Dukana na słodko :(

Ifive na prawdę? też używam tego słodzika (co prawda sporadycznie, bo nie słodzę kawy ani herbaty) i nie zauważyłam nic takiego ;)

Ja znów zauważyłam, że jak da się jej za dużo to jest gorzki posmak, bo sypnęło mi się dziś do serka i nie zjadłam  :| pierwszym smakiem jaki się czuje to słodycz a zaraz potem gorycz. bleee :(

Dziś dietkowo w porządku bez wpadek :) Aczkolwiek już dziś tak chodziłam po kuchni i miałam na coś smaka i sama nie wiedziałam na co :p

Do jutra :)

Pasek wagi

cześć,

ifive, współczuję :( używam stewii, ale u siebie czegoś takiego nie zauważyłam.

pogrzeszyłam w weekend (dwa kieliszki czerwonego wina, pół kolby kukurydzy w sobotę i trochę popcornu w kinie w niedzielę), ale jakoś nie widzę tego po spodniach. wagi nie posiadam, więc w sumie nie wiem, ile schudłam od początku. do jutra mam warzywa, korzystam i wsuwam fasolkę szparagową, którą uwielbiam.

powodzenia i wytrwałości wszystkim! :)

Arnika111 grzechy się zdarzają -grunt, że nie odpuściłaś i dalej jesteś z nami :)

Fasolka szparagowa-marzenie- jest ona na liście top jak zacznę naprzemienną :) 

Pasek wagi

Pytanie powodowane moim wścibstwem - jakiej dokładnie stewii używacie? Wklejać linki/grafiki. :>

Ja używam takiej w tabletkach i pudrze :) aczkolwiek nie często, gdyż nie słodzę herbaty ani kawy. raczej do serka bo lubię na słodko i jak robię jakiś deser (co na razie wydarzyło się tylko raz).

Ja znowuż się zastanawiam czy mąka kukurydziana to to samo co skrobia? Bo kupiłam mąkę kukurydzianą tak, żeby zrobić niby panierkę na filecik z kurczaka albo jakiegoś naleśnika. A dozwolona jest skrobia i się teraz zastanawiam czy użyć czy nie? :/

Pasek wagi

Maniak22 napisał(a):

Ja używam takiej w tabletkach i pudrze :) aczkolwiek nie często, gdyż nie słodzę herbaty ani kawy. raczej do serka bo lubię na słodko i jak robię jakiś deser (co na razie wydarzyło się tylko raz).

Ano właśnie tego się obawiałem. Ta "stevia" ma w składzie aż 99,6% węglowodanów (!) - wersja w proszku. A w tabletkach - 33,5%. Jeśli się nie mylę, one w dużej mierze składają się z maltodekstryny, która wlicza się do węglowodanów i jest dość kaloryczna - ten słodzik ma prawie tyle kalorii, co chipsy. :p

Od siebie polecam inny oparty na stewii słodzik, firmy Kruger: http://kruger.pl/produkty/sugarel-stevia-200-tab/ Przy kolejnej wizycie w supermarkecie porównajcie skład "stevii" od Zielonego Listka i tej od Krugera. Zwróćcie uwagę na kalorie, zawartość węglowodanów i sam skład. ifive, jeśli też używasz "stevii" od Zielonego Listka, to mamy odpowiedź - to same węglowodany, więc nic dziwnego, że pobudzają apetyt.

Ja znowuż się zastanawiam czy mąka kukurydziana to to samo co skrobia? Bo kupiłam mąkę kukurydzianą tak, żeby zrobić niby panierkę na filecik z kurczaka albo jakiegoś naleśnika. A dozwolona jest skrobia i się teraz zastanawiam czy użyć czy nie? :/

Skrobia to coś innego niż mąka. Skrobia jest dozwolona w niewielkich ilościach, mąka - niestety nie. Rozumiem Twój ból - mąka kukurydziana jest u nas dostępna wszędzie, a skrobię bardzo ciężko dostać. Ja znalazłem w Almie, ale strasznie drogo. Kupiłem i... prawdę mówiąc nawet nie użyłem. Potem zakończyłem dietę (a w zasadzie przeszedłem na kolejne fazy) i już nie potrzebowałem. Za to skrobię przekazałem mamie, która - zachęcona moimi efektami - też przeszła na Dukana, schudła 17 kg i póki co świetnie się trzyma. Ale nie wiem, czy ostatecznie wykorzystała skrobię. :D

BTW, skrobia kukurydziana w sklepach jest dostępna jako Maizena. Widziałem ją na pewno w Almie oraz w niektórych większych sklepach Społem.

Jak chipsy? !?!?!?!?!?! Matko .....dobrze, że używam tego na prawdę nie wielkie ilości. 

Ja poprzednio używałam mąki nie skrobi i w sumie nic strasznego się nie stało, schudłam (oczywiście używana niewielka ilość raz na jakiś czas-takie wyjątki) -ale faktycznie jak już coś robić to porządnie. Jutro mam w planach odwiedzić sklep ze zdrową żywnością może znajdę tam skrobię i zdrowszy słodzik :) Jakoś tak czuję, że zaczęłam to wszystko nie tak jak powinno być :/ Ale ja mam tak od zawsze, nie umiem robić zakupów ;P słodzik to słodzik i bach do wózka.

Endriu Skąd masz taką wiedzę na temat produktów? Sam na własną rękę szukałeś w necie i sklepach i porównywałeś skład, czy wspomagałeś się czyjąś radą? :)

Pasek wagi

Hej :)

Mam stevię natusweet, czystą, dobra nawet, ograniczona goryczka w porównaniu z innymi. Teraz zawsze czytam etykietki, od kiedy dałam się nabrać na zielonego listka z 99g/100 dekstryn. 

Nie wychodzi mi wstawienie linka, nie wiem czemu. Dalej myślę, że słodzik mi przynajmniej robi coś z apetytem ale się wczoraj nawpierniczałam głównie nabiału i śledzi i nie tylko :D a dziś było 0,6 mniej. I @ idzie. Więc chyba faktycznie im więcej się je tym lepiej :D i już przestałam narzekac, radośnie konsumuję rzeczy ze stewią. 

Maniak22 napisał(a):

Jak chipsy? !?!?!?!?!?! Matko .....dobrze, że używam tego na prawdę nie wielkie ilości.

No, może trochę przesadziłem, bo to też zależy od chipsów. Niemniej jednak:
- Słodzik Stevia Zielony Listek w proszku - 394 kcal / 100 g (http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Stevia-slodzi...
- Chipsy Lays Prosto z Pieca - 410 kcal / 100 g (http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Chipsy-Lays-P...
- Chipsy kukurydziane tortilla (te trójkątne) - 473 kcal / 100 g (http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Chipsy-Tortil...
- Chipsy tradycyjne, czyli te najtłustsze - ok. 550 kcal / 100 g (http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Chipsy-Tasty-...

Wiadomo, że chipsów pochłaniamy znacznie większe ilości niż słodzika, niemniej jednak kilka łyżeczek tego słodzika stewiowego do kawy czy ciasta kalorycznie może odpowiadać już małej garści chipsów.
Ja poprzednio używałam mąki nie skrobi i w sumie nic strasznego się nie stało, schudłam (oczywiście używana niewielka ilość raz na jakiś czas-takie wyjątki) -ale faktycznie jak już coś robić to porządnie. Jutro mam w planach odwiedzić sklep ze zdrową żywnością może znajdę tam skrobię i zdrowszy słodzik :) Jakoś tak czuję, że zaczęłam to wszystko nie tak jak powinno być :/ Ale ja mam tak od zawsze, nie umiem robić zakupów ;P słodzik to słodzik i bach do wózka.Endriu Skąd masz taką wiedzę na temat produktów? Sam na własną rękę szukałeś w necie i sklepach i porównywałeś skład, czy wspomagałeś się czyjąś radą? :)

Nie przejmuj się, to kwestia wypracowania nawyków. Po prostu trzeba zacząć czytać etykiety - mnie nauczyła tego właśnie dieta Dukana. Jeśli na półce jest kilka podobnych produktów i nie wiem, na które z nich się zdecydować - czytam skład i wartości odżywcze. To ciekawe, jak różnią się między sobą jogurty 0%, słodziki, wędliny i mnóstwo innych produktów. O dziwo, czasem lepiej zdecydować się np. na jogurt 0,5% tłuszczu niż 0%, bo te 0% zazwyczaj mają wyraźnie więcej węglowodanów, więc już bardziej opłaca się trochę odpuścić przy tłuszczach, a zaoszczędzić przy węglach. :)

A wiedzę nt. niektórych produktów zdobyłem na własną rękę, właśnie w taki sposób - jak mam jakieś wątpliwości, to szukam, czytam, sprawdzam... Wujek Google jest zawsze pomocny. No i czytanie etykiet też kształci. :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.