- Dołączył: 2010-04-09
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 567
17 stycznia 2011, 21:39
Od 2 listopada, aż do Świąt stosowałam Dukana -do tego czasu schudłam 10 kg! Jednak po Świętach mój brzuch się rozepchał, a raczej ja go rozepchałam i kilka kg wróciło. Muszę koniecznie wrócić do Dukana, bo naprawdę warto. Tym razem nie mogę odpuścić, tyle już schudłam, że szkoda by było! Jest ktoś chętny? Że ta,k to brzydko określę w kupie raźniej! Zapraszam do wspólnej walki z kg! :))))
- Dołączył: 2006-01-31
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 36
28 marca 2011, 12:58
Ja też zgrzeszyłam, byłam u dalekiej rodziny na weekend i nie miałam co jeść, bo sklep był za daleko... Więc zjadłam risotto, a potem wypiłam kawę zbożową + 5szt. ptasiego mleczka. Wyrzuty sumienia mam wielkie! I wcale nie czuję się lepiej po tym co zjadłam.
No cóż... trzeba teraz wrócić na właściwy tor i dalej wsuwać białko. Mam nadzieję, że nie odbije mi się to mocno na wadze.
Dziewczyny, a jak jest z kawą zbożową? Można pić? Ja bez niej żyć nie mogę :))
U mnie już -10kg, waga spada coraz wolniej. Chyba czas włączyć ćwiczenia do diety :D w końcu wiosna już idzie...
- Dołączył: 2005-11-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2026
28 marca 2011, 16:26
kawe zboizowa...czemu nie byle bez cukru ale slodzik moze byuc:)
Ja ostatnio nie mialam serka i do buleczek dodałam mleka i tez wyszly pycha:)
Ja dzisiaj zjadlam serek homo danio zeby sie nie przeterminowal...taki pol grzeszek;)
- Dołączył: 2005-11-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2026
2 kwietnia 2011, 19:39
A tu cichooo...puk puk jestescie jeszcze ze mna?
- Dołączył: 2005-11-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2026
3 kwietnia 2011, 21:51
No i padlam... was nie to tak jest...obzarstwo niedukanowe i co teraz...POMOCY...faza stabilizacja...?no sama nie wiem:(((((((((((((((
- Dołączył: 2010-04-09
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 567
5 kwietnia 2011, 07:50
ja niestety już dawno poległam i dalej nie mogę się wziąć w garść justysia na twoim miejscu zaczęłabym znowu od samych protein żeby zgubić to obżarstwo powodzonka i pozdrawiam!
- Dołączył: 2011-02-28
- Miasto: Chruszczobród
- Liczba postów: 26
5 kwietnia 2011, 12:16
Hej Dziewczyny, no co Wy?!!! Wiosna idzie, kiecki ciasne przymierzyć i motywacji nabrać!!! Ja tak zrobiłam i ku mojemu zdziwieniu weszlam w garsonke w którą nie miałam nadziei się już wcisnąć! To jest power! Mam taka spódniczkę mini z czasów panieńskich (daaawno to było), starą jak świat, ta spódnica to taka moja miarka, jak w nią wejdę "bez masła" to znaczy że figurka wróciła:) jeszcze jakieś minus trzy kilo i będę mogła ją włożyć! Ha!
6 kwietnia 2011, 16:25
Hej dziewczyny
Niestety komp mi nawalił i póki co jestem bez neta
Waga u mnie troszeczkę w dół, ale ostatnio coraz częściej grzeszki mi się zdarzają
Zastanawiam się, czy na III Fazę nie przejść, bo boje się, że zaprzepaszczę te 11 kg takim podjadaniem
Nie moge z Wami pisać i jakoś mi tak motywacja leci na łep na szyje
6 kwietnia 2011, 16:33
> No i padlam... was nie to tak jest...obzarstwo
> niedukanowe i co teraz...POMOCY...faza
> stabilizacja...?no sama nie wiem:(((((((((((((((
JUSTYSIA22 mam to samo... nie wiem co dalej robić
- Dołączył: 2011-02-28
- Miasto: Chruszczobród
- Liczba postów: 26
9 kwietnia 2011, 21:49
Hej! A nie da sie tak troche fazy stabilizacji, przetrwać jakoś Święta i znów białeczko?....
- Dołączył: 2006-01-31
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 36
14 kwietnia 2011, 09:09
Hej, coś słabo odwiedzamy ostatnio naszą stronkę.
A szkoda, bo to dobra motywacja.
U mnie ostatnio ok, chociaż mam coraz więcej momentów zwątpienia...
Dzisiaj poszłam na zabieg liposukcji ultradźwiękowej (nie ma to nic wspólnego z normalną liposukcją), żeby trochę się wspomóc i zmotywować. Efekty będą za kilka tygodni.
Mam tylko prośbę dziewczyny... nie poddawajcie się! (mówię to też do siebie ;D) Będziemy niedługo szczupłe, piękne, zdrowe i pełne energii :)