- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 stycznia 2015, 18:14
Zaczełam dukana. Zdaje sobie sprawę ze mogę tu zostać "zjedzona" ale jestem dorosła, przygotowałam się dobrze do tej diety zrobiłam nawet badania...wiec proszę nie pluc jadem tylko ocenic moje menu przez dziewczyny które miały jakies wieksze doswiadczenie i efekty(trwałe) na tej diecie...:-)
Zastanawiam się czy na dukanie rzeczywiście nie trzeba liczyc kcal bo ja chyba zjadłam za dużo..czy to jest przeszkoda? a wiec
rano makrela wedzona duza
2sniadanie serek wiejski (poł opak tego dużego z biedrony), po godzinie dokoczyłam i zjadłam całe..
obiad szklanka maślanki i nozka kurczaka bez skory, gotowana duza...
kolacja 3 jajka i szklanka mleka 0,5%
W międzyczasie wypiłam 1,5l maślanki ( musiałam zabic głód), oczywiście otreby i czerwona herbata...
czy to nie za dużo?:-) za dobre rady które pomogły by mi dzięki:-)
P.S a tak wogole może jest jakas dziewczyna która się przyłączy?
5 stycznia 2015, 18:30
Wrzuć sobie w kalkulator i przelicz ile to kalorii.
5 stycznia 2015, 18:36
Tylko taka uwaga: wiesz, że za tę sietę Dukan stracił tytuł Doktora i że jest to dieta uznawana za szkodliwą? Tak tylko piszę, sama też próbowałam, ale po dwóch tygodniach czułam się tak bardzo źle, że zrezygnowałam. Dwie moje koleżanki też się w to bawiły, ale był ogromny efekt jojo. Także po prostu uważaj...
5 stycznia 2015, 18:36
wyszło mi 2100 i dlatego pytam się czy to dużo
dodam ze cwicze ponad godzine fitness
5 stycznia 2015, 18:39
Hej,ja byłam na Dukanie jakieś 4 lata temu i schudłam 5 kilo przez miesiąc ale za to dużo ubyło cm,bo w sumie tak przez 1,5 miecha zjechałam z L do M Uważam,że nie jjesz za dużo,bo właśnie o to chodzi w tej diecie aby jeść dużo białka i do syta.Jemy kiesy chcemy i ile chcemy zgodnie z dozwolonymi produktami.Też tak robiłam,że zapijałam głód maślanką lub kefirem,można do tego dołożyć chudą wędlinę lub paluszki krabowe i idzie przeżyć przez pierwsze dni Na śniadanie dobre są te placuszki otrębowe + np wędlina,makrela i popijasz kefirem i długo trzyma takie zestawienie.Długo trzyma jajecznica np na wędzonym łososiu lub szynce.Faza białkowa niestety jest trochę monotonna ale ja głodna nie chodziłam.Teraz też jestem na diecie ale to taka moja własna modyfikacja dukana i south beach .Powodzenia!
P.S Na dukanie nie liczymy kalori
5 stycznia 2015, 18:45
Policzyłam, wyszło mi 2100 też około - przy czym uwaga, będzie hit - 110 g węgli, prawie 100 tłuszczu i prawie 190 białka. Zastanawiam się co jest głupsze, głodówkowe diety, czy to - i szczerze nie wiem. Tam można sobie rozwalić metabolizm i popalić mięśnie, tutaj zafundować dializę nerek. I nie straszę bezpodstawnie - miałam kiedyś problemy z nerkami, sama teraz jem dużo (bo 120 g) białka - zanim tyle zaczęłam jeść rozmawiałam z nefrologiem i powiedział mi, że to jeszcze dopuszczalna ilość, ale żebym przy tym dużo piła i starała się już więcej nie jeść. 190 to już jest jakiś kosmos. Przy czym wpychasz sobie jakieś chore ilości nabiału, to też nie jest zdrowe. Schodzisz poniżej normalnego poziomu węgli, tłuszczu masz też bardzo dużo - większość z maślanki. Ale paradoksalnie zdrowy tłuszcz masz tylko z tej makreli. Przygotowałaś się dobrze? - to znaczy masz świadomość pełną co taki rozkład makr może oznaczać dla organizmu? Bo mam wrażenie, że nie.
5 stycznia 2015, 18:45
Tylko taka uwaga: wiesz, że za tę sietę Dukan stracił tytuł Doktora i że jest to dieta uznawana za szkodliwą? Tak tylko piszę, sama też próbowałam, ale po dwóch tygodniach czułam się tak bardzo źle, że zrezygnowałam. Dwie moje koleżanki też się w to bawiły, ale był ogromny efekt jojo. Także po prostu uważaj...
Edytowany przez 8be8c8fc2937ab3b9d4066d82c62dea8 5 stycznia 2015, 18:47
5 stycznia 2015, 18:46
Zaczełam dukana. Zdaje sobie sprawę ze mogę tu zostać "zjedzona" ale jestem dorosła, przygotowałam się dobrze do tej diety zrobiłam nawet badania...wiec proszę nie pluc jadem tylko ocenic moje menu przez dziewczyny które miały jakies wieksze doswiadczenie i efekty(trwałe) na tej diecie...:-)Zastanawiam się czy na dukanie rzeczywiście nie trzeba liczyc kcal bo ja chyba zjadłam za dużo..czy to jest przeszkoda? a wiecrano makrela wedzona duza2sniadanie serek wiejski (poł opak tego dużego z biedrony), po godzinie dokoczyłam i zjadłam całe..obiad szklanka maślanki i nozka kurczaka bez skory, gotowana duza...kolacja 3 jajka i szklanka mleka 0,5%W międzyczasie wypiłam 1,5l maślanki ( musiałam zabic głód), oczywiście otreby i czerwona herbata...czy to nie za dużo?:-) za dobre rady które pomogły by mi dzięki:-)P.S a tak wogole może jest jakas dziewczyna która się przyłączy?
to co by tu robiły na Vitalii te dziewczny????
Pewnie są, te które stosowały te dietę i dopadł ich mega efekt jojo a co za tym również idzie zniszczone nerki.
Ale dorosła jesteś, swój rozum masz...
5 stycznia 2015, 19:03
Jo-jo jest po każdej diecie,której nie przeprowadzi się do końca wraz ze stabilizacją wagi.Zazwyczaj jest tak ,że jak są już znaczące efekty to zaczyna się powoli wracać do starych nawyków i klops.Ja Dukana ani nie polecam ani nie odradzam na ten temat jest dużo informacji w necie i każdy robi jak uważa.Jak przerwałam Dukana to po prostu wróciłam do wagi wyjściowej,więcej nie przytyłam.Ale to z włąsnej winy obżarstwa.Badania w normie.Także niestety to jest trochę ruletka z tym Dukanem i każdy musi być tego świadomy.Teraz odchudzam sie swoją dietą pod moje potrzeby i mam nadzieję,że w końcu się uda