Temat: Zaczyna ktoś ze mną od jutra? DUKAN

Tak jak w temacie :)  Nowy miesiąc, więc może i nowe postanowienie? Dukan - Start 01.09.2014r, razem raźniej! :)

fifonka, ja juz raz rzucilam na 7 m-cy i na wczasach zaczelam palic :D

Teraz tez rzucam wlasnie z desmoxanem, jak dla mnie rewelacyjny srodek

Qurcze jestem glodna jak wilk, bo mialam po jedzenie wyskoczyc w czasie pracy, a okazalo sie ze portfel zostal w domu :(

No i aby maly jogurt naturalny i serek homo maly zjadlam :(

Ssie mnie jak glupia, nawet blonnik nie pomogl

Wielka33 napij się wody lub jak masz to zielonej herbaty. może pomoże :). ja też łykam błonnik ale z ananasem i tabsy ApetytStop lecz nie wiem czy działa bo biorę dopiero od wczoraj :)

Pasek wagi

wody juz wypilam 3l :D ja mialam jeszcze błonnik w saszetkach tez z ananasem :D Na mnie on nie dziala niestety :(

LittleWhite napisał(a):

Dziewczyny jeżeli zaczynacie od jutra to przy okazji zamówcie od razu wizytę u nefrologa. Może się Wam przydać.

(puchar)

Zaraz spotkamy się z falą krytyki, niezrozumienia, przecież Dukan jest ok i w ogóle ale do zdrowego chudnięcia i życia trzeba dorosnąć. Same się przekonają za kilka miesięcy i oby nie skończyły w szpitalu z chorymi nerkami i rozwalonymi hormonami.

bree91 napisał(a):

co do Dukana to wg mnie dla niektorych to dobra dieta. Moj kolega schudl 30 kg bez jo-jo i nie robil stabilizacji, ze zdrowiem u niego ok. U mnie np taka dieta to porazka, czulam sie mega slabo, na nic nie mialam sily, wiec sobie darowalam taka przyjemnosc. 

To jest loteria, ja bym swojego zdrowia nie kładła na szali z jakąś badziewną dietą. To tak jak z alkoholikiem, palaczem - jeden zachoruje na raka, drugi nie, co nie oznacza, że jest to dla nich dobre. Dukana podobno można krótko stosować ale tylko pod ścisłą kontrolą lekarza, suplementacją i trzeba być całkowicie zdrowym. A tu raczej nie sądzę, że dziewczyny się przebadały, zrobiły pełną morfologię i będą ściśle pod kontrolą lekarza.

aanethaa napisał(a):

Ja też mam 2 dzień i od wczoraj(czyli w ciągu doby) straciłam już 1,1 kg. Właśnie zajadam się dukanowym plackiem na drugie śniadanie :) Jedynym moim problemem wczoraj było to, że nie mogłam zasnąć, ale być może jest to spowodowane tym, że wieczorem wypiłam litr czerwonej herbaty. 

Zastosuj jakąkolwiek dietę i będzie taki sam efekt, na początku zawsze leci woda, dopiero potem tłuszczyk. A zasnąć nie mogłaś, bo nie jesz węgli.

Szczypiora nie chce mi się kłócić, ale każdy człowiek jest inny. Każdy też może stosować taką dietę jaką lubi. A poza tym to moje życie, moje zdrowie i mój organizm.

Mam organizm ciężki do diet, bo nie  mogę jeść owoców i warzyw w ilości jakiej mi zalecała dietetyczka - nie trawię ich bezboleśnie.

Nie mogę jeść także tłustych rzeczy, smażonych i pieczonych na tłuszczu - nie trawię bezboleśnie.

Białko i gotowane mięso oraz warzywa co 2 dni (bo tak chce mieć 2 faze) to dla mnie akurat, poza tym uwielbiam takie jedzenie, ale zawsze jak mialam wybór to wolałam kluchy ;D.

Węglowodany to dla mojej wagi i jelit zabójstwo - a je właśnie uwielbiam.

Dukan to poprostu dla mnie skończenie z nałogiem węglowodanów i ruszenie wagi w dół.

Byłam u dietetyczki, chodzilam do niej pół roku i nawet dieta 1200 kcal i 2h cwiczen nie ruszało wagi jakoś szczególnie w dół.

No i przy takiej kaloryczności chodziałam wiecznie głodna, wzdęta od warzyw i ospała

Szczypiora napisał(a):

aanethaa napisał(a):

Ja też mam 2 dzień i od wczoraj(czyli w ciągu doby) straciłam już 1,1 kg. Właśnie zajadam się dukanowym plackiem na drugie śniadanie :) Jedynym moim problemem wczoraj było to, że nie mogłam zasnąć, ale być może jest to spowodowane tym, że wieczorem wypiłam litr czerwonej herbaty. 
Zastosuj jakąkolwiek dietę i będzie taki sam efekt, na początku zawsze leci woda, dopiero potem tłuszczyk. A zasnąć nie mogłaś, bo nie jesz węgli.

Jak nie będzie mi się chciało spać z powodu nie jedzenia węgli to będę mega szczęśliwa, bo teraz to mogę iść spać o każdej porze dnia i nocy

Wielka 33 - To kiepską dietetyczkę miałaś skoro zaleciła Ci 1200 kcal i 2h ćwiczeń, ale to Twoje zdrowie. Idź do renomowanego dietetyka, to zapewniam Cię, że nie dostaniesz diety głodówkowej i 2h ćwiczeń. Tytuł dietetyka można zdobyć nawet kursem. Każdy tak naprawdę może iść na kurs, zapłacić, dostać dyplom i otworzyć gabinet i nie muszę mieć żadnej wiedzy, bo to kurs a nie studia. Dietetycy są jak lekarze - są dobrzy i są kiepscy. Jeśli masz takie problemy zdrowotne to tym bardziej nie powinnaś stosować Dukana ale oczywiście zrobisz jak uważasz, tylko nie namawiaj innych osób do stosowania tej diety, bo już dawno zostało udowodnione, że jest ona niebezpieczna dla zdrowia. I proponuję naprawdę zadbać o zdrowie, skoro masz tak duże problemy i dodatkowo ciągle śpisz. Wszędzie piszą, że przy Dukanie trzeba być zdrowym i być pod stałą kontrolą lekarza, bo obciąża nerki. I to nie jest moje widzimisię, każdy kto zna chociaż podstawy diet i funkcjonowania organizmu wie, co robi duża ilość białka nerkom, wątrobie a nawet układowi nerwowemu. Będąc na Dukanie wchodzisz w stan ketozy (poczytaj o tym), mało kto wie, że przy takiej diecie trzeba pić dużo więcej niż zwykle, mam nadzieję, że Twój organizm trawi wodę. Co do Twojej diety 1200 kcal, nie wiem czy wiesz ale dieta 1000 kcal (czyli tylko 200 kcal mniej od Ciebie) została pierwotnie opracowana dla małej dziewczynki, która potrzebuje zdecydowanie mniej kalorii niż dorosła osoba a nie dla dorosłych kobiet.

Wielka33 napisał(a):

fifonka, ja juz raz rzucilam na 7 m-cy i na wczasach zaczelam palic :DTeraz tez rzucam wlasnie z desmoxanem, jak dla mnie rewelacyjny srodekQurcze jestem glodna jak wilk, bo mialam po jedzenie wyskoczyc w czasie pracy, a okazalo sie ze portfel zostal w domu :(No i aby maly jogurt naturalny i serek homo maly zjadlam :(Ssie mnie jak glupia, nawet blonnik nie pomogl
ja i moja mama tez stosowalysmy desmoxan.nie palimy ok 9 miesięcy.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.