Temat: Dukan po raz enty dla starych i nowych dukających

STraszny bałagan na wątkach, na niektóre niemal nikt nie wpada,
a te na ktore ktoś przychodzi mają kilka tysiecy postów....kto to przeczyta.?
Dlatego ten nowy zakładam z nadzieją, że przejdą tu moje stare i nowe znajome, które wesprą, pokrzyczą gdy trzeba i POD ŻADNYM POZOREM nie che słuchac "dukan niezdrowy", "jaki to ma sens"...jestes głupia itd.
Wiem, wszystko to wiem....i nie mam ochoty slucac echa wlasnego sumienia;-)
Krytykantkom dziekujemy,
niech stworzą wątek "nienawidze dikana" i tam się uzewnęterzniają.
Pasek wagi
Niektore jak takie tepe baby,Dukan i dukan-najlepszy na swiecie.Wybieraja ta diete zeby sie nazrec do pelna bialkiem bo przeciez mozna wazne zeby bialeczko dostarczyc.Powiem wam tyle byla tu jedna na Dukanie,czytajac jej wpisy odnosilam wrazenie ze wie co robi,ze zna ta diete od podszewki,fakt chudla pieknie a potem tak jak ktos pisal problem z nerkami,cewniki,operacja i mega jojo.Czy warto dla chwili szczuplosci zawalic swoje zdrowie?dla mnie mozecie nawet jesc lisc salaty dziennie,mam gdzies co kto tobi ze swoim zdrowiem ale nie przekonujcie ze dieta jest rewelacyjna bo mozna sie napchac do bolu i nie przytyc,z tego co pamietam Dukan stracil tytul doktora za te brednie o jego wspanialej diecie.
Z chęcią bym zjadła pasztet, ale jakoś na sam widok mnie odrzuca  ;) A może masz jakieś fajne i szybkie w wykonaniu przepisy na fazę I?
Pasek wagi

Aspenn napisał(a):

przekonujcie ze dieta jest rewelacyjna bo mozna sie napchac do bolu i nie przytyc,z tego co pamietam Dukan stracil tytul doktora za te brednie o jego wspanialej diecie.

No i co że możemy?Zazdrościsz? To może zweryfikuj swoje informacje, bo Dekan stracił tytuł za coś zupełnie nie związanego z dietą.

Dziewczyny co można naprawdę bardzo szybko przygotować na Dukanie.?Moje dziecko nie toleruje jak się oddalam dajek niż pół metra, wiec mam problemy z utrzymaniem diety, bo paczkę chipsów czy orzeszków, szybciej złapać niż zrobić sobie śniadanie :(. A nie chce rzeby za długo płakał.

Nairobi napisał(a):

yuratka napisał(a):

nie powiem Ci, ze nie zdrowy. Powiem Ci, że w efekcie będziesz grubsza niz jestes teraz i to jakieś 2 razy, no może 1,5. Jeśli wystarczy Ci jednak chwila triumfu to bardzo proszę:)) Powodzenia
A ja i tak powiem, że jest niezdrowy. Może ktoś kto wejdzie i zobaczy tyle postów, że to dieta dla debili nie mających pojęcia o odżywianiu, to się zatsanowi 2 razy.

Nie obrażaj, ok? Nie jestem debilem i jakoś nie przytyłam 2x, a dietę zaczęłam 3 lata temu. Wszystkim hejterom radzę się dokształcić, a potem dopiero wymądrzać na forum. Co to w ogóle za kultura, żeby wchodzić w temat, który nie interesuje i bluzgać na ludzi tam piszących??

 

Witam dziewczyny! :)

Ja jestem na III fazie od dwóch miesięcy i całkowicie panuję nad sytuacją :D Waga waha się 1-2 kg w górę po ucztach, ale potem wraca do normy. Jest bardzo dobrze :))

Pasek wagi
boże widzisz i nie grzmisz ludzie jeszcze na dukanie niszczą sobie zdrowie..... no poprostu ręce opadają......
Pasek wagi

Bynajmniej nie niszczę sobie zdrowia. Piję 2-3l wody mineralnej dziennie, jem warzywa, chude mięso, ciemne pieczywo, owoce. Unikam cukru i tłuszczu. Chodzę na fitness. Jeśli to jest niezdrowy, niszczący tryb życia, to powodzenia. Dukan to nie tylko jajka i mięso, do licha!

Pasek wagi
Myślę że jedyna metoda na nieproszonych gości to ignorować- jak nie czuja się sami ze sobą źle pisząc niepytani- nic na to nie poradzimy- a wszelkie próby konstruktywnej dyskusji - to woda na młyn- szkoada czasu na niedouczone i niezaproszone osoby.
Wiktora, Jamajka- ja niestety nie jestem najlepszym przykładem do naśladowania, z lenistwa jem bardzo monotonnie, tylko to co lubie i co musze:-)
Faza proteinowa to kurczak na 100 sposobow, chudy nabial na słono i na słodko i omlet na 1000 sposobow:-)
Jestem na DUkanie po raz 2,5....bo tak naprawde to dopiero we wrzesniu po ostatnim dukanie przeszlam na faze III, na ktorej niestety tylko miesiac wytzrymałam. Pozniej wiadomo- swieta....i inne wymowki i jest +7 kg.
Nie wiem co zrobie gdy znow dojde do wypracowanych 72 (to chyba moje optimum) bo mam nadzieje ze dojde. Ale tym pomartwie sie za 2-3 miesiace.
Dla mnie ratunkiem na fazie I jest bułeczka z mikrofali, pasztet dukanowy i omlety.
Wiec nie bardzo mam czym sie podzielic
ale jest blog : z kotem w kuchni- tam znajdziecie maaaaase przepisow.


Pasek wagi
(...). BTW - tutaj na Vitalii jest dziewczyna po dukanie z poważnymi komplikacjami zdrowotnymi. Kilka miesięcy z cewnikiem, zabiegi, operacje itd.


a można prosić o nick tej dziewczyny, bo wiele razy czytałam, o 'tej' dziewczynie, że niby jest na vitalii, ale czy faktycznie.... ???
Ja moge podłączyć linki do stron gdzie pisza o poważnych chorobach spowodowanych otyłością..... moja Pani doktór i nie ona jedna bo robiłam badania 4 razy w ciagu 9 miesiecy i z wynikami bylam u 2-3 lekarzy, mowią "kazda dieta lepsza niz 100 kg wagi".
Ja moge pochwalic sie wynikami jak u 18nastki....zadnego cholesterolu, zadnych trojglicerydow morfologia wzorcowa:-) cera jak na 43 lata całkiem przyzwoita a i "pelikany" w normie:-) 
byłabym calkiem szczesliwa osobą gdyby silnej woli mi na faze III wsytarczyło:-( niestety nie starcza:-(
i nie wiem co zrobie gdy znow to 72 uda mi sie dobic....nie wiem, i nie oszukuje ani Was ani siebie samej-ze bedzie dobrze- ale gruba byc nie chce i nie moge.
Pasek wagi

Wiktoriaxxx napisał(a):

Aspenn napisał(a):

przekonujcie ze dieta jest rewelacyjna bo mozna sie napchac do bolu i nie przytyc,z tego co pamietam Dukan stracil tytul doktora za te brednie o jego wspanialej diecie.[/quote]No i co że możemy?Zazdrościsz? To może zweryfikuj swoje informacje, bo Dekan stracił tytuł za coś zupełnie nie związanego z dietą.Dziewczyny co można naprawdę bardzo szybko przygotować na Dukanie.?Moje dziecko nie toleruje jak się oddalam dajek niż pół metra, wiec mam problemy z utrzymaniem diety, bo paczkę chipsów czy orzeszków, szybciej złapać niż zrobić sobie śniadanie :(. A nie chce rzeby za długo płakał.


Weź mnie nie rozmieszaj,ja schudłam na zdrowej diecie opartej o piramidę zdrowego żywienia i wagę utrzymuje od kilku lat w normie. Nie chodziłam i nie chodzę głodna, więc nie muszę się opychać samym białkiem tak jak wy,żeby zabić uczucie głodu.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.