Temat: Ocencie mój jadłospis na PW. Do dukanek

Sniadanie- 300 g serka wiejskiego, pol ogorka, 4 -5 rzodkiewek. 3-4 gotowane jajka
Obiad-2 gotowane udka z kurczaka lub podwojna piers
Kolacja- kalafior lub brokuł lub ok 20 paru brukselek do tego  3-4 jajka szklanka mleka lub 0,5 litra maslanki

Pije 3 litry roznych herbat i wosy

Schudlam juz kilogram od poniedziałku wiec dziala. Robie tylko PW bez dni czysto białkowych. Zastanawiam sie jak urozmaicić.Musi być coś nie wymagajacego dużo czasu bo go nie mam.
5 posiłkow nie zjem bo nie dam rady, a mniejszych juz nie moge zjesc bo byłabym głodna po nich, a to nie sposób
Pasek wagi

PauL@ napisał(a):

Bardzo zły jadłospis...2 udka? ojej i aż tyle jaj?Czytałaś książkę? Dukan zaleca max 3żółtka w tygodniu jeśli waga spada.. a tak same białka. 300g serka wiejskiego i ogórek to moje śniadanie. Nawet przy takiej ilości wody zakwasisz organizm.Musisz troszkę ograniczyć moim zdaniem ilość jedzenia. Podwójna pierś z kurczaka to dla mnie jest ilość na dwa dni. A ja jem i jem. Mam apetyt jak mało ktoNp. Zamiast dwóch udek, zjedz jedno, ale w jakiejś zupie na P+W wtedy bardziej się nasycisz, wcinaj warzywa, jogurt z otrębami, wypełni Ci żołądek. Proszę nie odbierz mnie źle, ale jestem w szoku, że można tyle jeść :)Mój dzisiejszy jadłospis na P+WŚniadanie godzina 7: Kawa z mlekiem i słodzikiem/ Twarożek wiejski (nie granulowany) dostarcza 20g białka/100g + 2 małe ogórki kiszone+ 3\plasterki wędliny Śniadanie II godzina 10:30-11 : mały jogurt naturalny z otrębami i słodzikiem oraz szczyptą cynamonu Jem również w pracy o godzinie 13-14 dziś serek wiejski granulowany+pomidorObiad 17: leczoi kolacji już nie zjem, bo nie mam gdzie zmieścić. Ewentualnie się napiję

no postaram sie ogranic jajka i sptobuje z ta zupa.
ksiazke czytalam ale dawno , gdzies mi zaginela przy przeprowadzce.
ilości. nie ogranicze, na tej diecie chyba nie trzema i nie mam byc glodna
nie traktuje xle, ale jak czutam tutaj 99 procent jadlospisow to sie nie mog nadziwic, ze mozna po tym ne glodowac








Pasek wagi
No nie trzeba niby ograniczać, ale jeśli przemęczysz się ze 3 dni, to Ci się skurczy żołądek. :)
Żołądek u dorosłego człowieka ma wielkość pięści. Co do żółtek, to spojrzałam w książkę i pisze, że białka bez ograniczeń, a żółtka do 4 tygodniowo :) bo żółtko to jednak tłuszcz. Tak pisze Profesorek. :)

Super sposobem jest leczo na duży głód, bądź kotlety mielone z indyka * ja dodaję otręby do mięsa i podsmażam a później robię je w sosie pomidorowym, podsmażam pieczarki :) na pewno się najesz :D

Spróbuj sobie zrobić ciasteczka otrębowe (ja robię 4 duże babki) i mam na 4 dni do śniadania. :) Mam dużo pomysłów by nie czuć głodu i żeby szybko się nie znudziła dieta. Polecam blog kota w kuchni. Wpisz w google. Dziewczyna ma genialne pomysły :) Kto by pomyślał, że można jeść "pączki", pycha ptasie mleczko i krówki, które w smaku są absolutnie obłędne
Pasek wagi

PauL@ napisał(a):

No nie trzeba niby ograniczać, ale jeśli przemęczysz się ze 3 dni, to Ci się skurczy żołądek. :) Żołądek u dorosłego człowieka ma wielkość pięści. Co do żółtek, to spojrzałam w książkę i pisze, że białka bez ograniczeń, a żółtka do 4 tygodniowo :) bo żółtko to jednak tłuszcz. Tak pisze Profesorek. :)Super sposobem jest leczo na duży głód, bądź kotlety mielone z indyka * ja dodaję otręby do mięsa i podsmażam a później robię je w sosie pomidorowym, podsmażam pieczarki :) na pewno się najesz :D Spróbuj sobie zrobić ciasteczka otrębowe (ja robię 4 duże babki) i mam na 4 dni do śniadania. :) Mam dużo pomysłów by nie czuć głodu i żeby szybko się nie znudziła dieta. Polecam blog kota w kuchni. Wpisz w google. Dziewczyna ma genialne pomysły :) Kto by pomyślał, że można jeść "pączki", pycha ptasie mleczko i krówki, które w smaku są absolutnie obłędne

Byłam już na dietach ograniczających ilość i po 2 miesiacach wymiękłam, dalej byłam głodna i już nie wytrzymałam. Oczywiście efekty szlag trafił.Nie po to Dukam żeby głodna chodzić, kurcze no
Byłam juz na tej diecie, schudłam 14 kilo i wcale nie jadłam mniej.Skoro działa to po co sie meczyć
Pasek wagi
pewnie :) jak uważasz. Powodzenia Ci życzę. Ja na tej diecie schudłam 15kg. 4 wróciły :)
Pasek wagi
No kiedyś sie bawiłam w potrawy, nawet sernik piekłam, ale przy dwojgu malutkich dzieciach nie mam na to czasu
Pasek wagi

PauL@ napisał(a):

pewnie :) jak uważasz. Powodzenia Ci życzę. Ja na tej diecie schudłam 15kg. 4 wróciły :)

No mi wróciły po 2 ciażach.
Pomiedzy byłam też na tej diecie, ale nie zdazylam utrwalic dużo wrociło
Pasek wagi

Na pierwszym dukanie jadłam jeszcze więcej niż Maharettt i schudłam bez problemów, jak ktoś dukana nie zna i nie stosuje - to nie zrozumie :),

to jest właśnie super w dukanie, że głodu nie ma - wręcz przeciwnie - przejedzenie.

Ale chyba nie zadziała jak ktoś chce schudnąć z kości na ości - wtedy faktycznie tylko: woda, sałata i kawałek ryby na tydzień :).

Pasek wagi

ta dieta nie jest dla Ciebie skoro tyle tego musisz zjesc,zeby poczuc sytość.

Tutaj największym błędem nie jest ilość kalorii czy wielkość całego menu,ale brak podzielenia tego.Kiedy mają się przetrawić te posiłki...w jednym jesz dwa.Rozpychasz żołądek tylko .. . A gdzie ryby wędzone,np. makrela .... czytalam Twoje wczesniejsze posty i sądzę,że jesz bardzo monotonnie.Ludzie są na dukanie i jedzą smacznie ... moze poszukaj inspiracji na youtube....tam kobiety pokazują jak coś przyrządzić.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.