- Dołączył: 2013-10-12
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 114
12 października 2013, 20:24
Witam,mam problem,otóż schudłem 60kg w 7 miesięcy na bardzo drastycznej diecie.Jak mogę utrzymać swoją wagę(70kg przy 177cm wzrostu) ,żeby nie przytyć.Przez siedem miesięcy ograniczałem się do jednego posiłku dziennie (tylko mięso z kurczaka 500g dziennie).Nie wiem jak skończyć się odchudzać .Dlatego mam pytanie,jak to zrobić żeby nie przytyć ?
- Dołączył: 2012-08-28
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 860
12 października 2013, 20:36
Oktawiusz napisał(a):
A w jaki inny sposób pozbyłbym się takiej masy ?
ja przez 3 lata schudłam ponad 20kg. I zrobiłam to z głową. Głodować każdy głupi potrafi.
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
12 października 2013, 20:37
Oktawiusz napisał(a):
Witam,mam problem,otóż schudłem 60kg w 7 miesięcy na bardzo drastycznej diecie.Jak mogę utrzymać swoją wagę(70kg przy 177cm wzrostu) ,żeby nie przytyć.Przez siedem miesięcy ograniczałem się do jednego posiłku dziennie (tylko mięso z kurczaka 500g dziennie).Nie wiem jak skończyć się odchudzać .Dlatego mam pytanie,jak to zrobić żeby nie przytyć ?
I TO jest podobne do dukana??????
w którym miejscu??????? chłopie,czyś TY się z choinki urwał??????
a TEGO CI nie powiem,gdybyś stosował dukana, to byś wiedział,TAM są jasno określone zasady, także wychodzenia z diety,stabilizacji...
ciekawe, jak Twoje zdrowie...
po TAK durnej diecie
- Dołączył: 2013-10-12
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 114
12 października 2013, 20:37
Ok postaram się wszystko powoli wprowadzać.Zacznę od warzyw
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
12 października 2013, 20:38
Oktawiusz napisał(a):
Czyli mam po prostu pogodzić się z efektem jo-jo ?
colourfulskyy napisał(a):
no coz, trzeba bylo wczesniej myslec.. teraz masz spory problem. ja Ci radze isc do dietetyka, my tu nic nie poradzimy...
święte słowa....
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
12 października 2013, 20:39
przede wszystkim musisz wychodzić z diety powoli, tak więc dodawaj kalorie i produkty stopniowo
zalecam też badania, bo pewnie masz wygłodzony organizm i wszelakie możliwe braki
- Dołączył: 2008-11-23
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 699
12 października 2013, 20:39
Ja na Twoim miejscu dorzuciłabym zdrowe śniadanie (np płatki owsiane lub serek wiejski +warzywa i do tego jakis owoc do obiadu czyli piersi z kurczaka tez dorzucilabym jakies warzywa i tak ze dwa tygodnie, po dwóch tygodniach dodałabym drugie śniadanie w postaci owoca/jogurtu i ponownie tak przez 2 tyg i znowu dorzucic podwieczorek czy kolacje, tak żeby skończyć na 5 posiłkach. Ale stopniowo i powoli. Nie wiem czy ćwiczyłeś przez ten okres ale bym też ćwiczyła 3 razy w tygodniu po godzinie dla usprawnienia metabolizmu.
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
12 października 2013, 20:40
Oktawiusz napisał(a):
Ok postaram się wszystko powoli wprowadzać.Zacznę od warzyw
mięsko, nabiał i warzywa,bez tłuszczu,gotowane, surówki z jogurtem,zamiast majonezu, żeby nie było zbyt tłusto, a JAKIE mięso jadłeś,chude,czy jak popadnie? z owocami bym poczekała,bo to węglowodany... z innymi węglowodanami też....
Edytowany przez dukankaaa 12 października 2013, 20:41
- Dołączył: 2013-10-12
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 114
12 października 2013, 20:42
Jadłem piersi z kurczaka (piekarnik/bez tłuszczu)
- Dołączył: 2012-08-28
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 860
12 października 2013, 20:43
dukankaaa napisał(a):
Oktawiusz napisał(a):
Ok postaram się wszystko powoli wprowadzać.Zacznę od warzyw
mięsko, nabiał i warzywa,bez tłuszczu,gotowane, surówki z jogurtem,zamiast majonezu, żeby nie było zbyt tłusto, a JAKIE mięso jadłeś,chude,czy jak popadnie? z owocami bym poczekała,bo to węglowodany... z innymi węglowodanami też....
witaminy mają bardzo dużo witamin, których on pewnie w organiźmie nie ma.
- Dołączył: 2012-08-28
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 860
12 października 2013, 20:44
Do autora tematu:
kto Ci w ogóle dał taki 'mądry' pomysł?? ile masz lat w ogóle?