Temat: Dieta Dukana inaczej białkowa.

Czy doskwierały Wam jakieś dolegliwości w pierwszym ''etapie'' tej diety? Jeśli tak to jakie? Jak zniosłyście CAŁĄ DIETĘ? Ile schudłyście? Jeżeli powlekam wątek to przepraszam ale brak mi informacji na ten temat i jestem ciekawa jak Wy się z nią uporaliście  ;)
Przebiałkowałam sobie organizm.Na całym ciele miałam dziwne plamy,które zeszły dopiero po wizycie u lekarza i lekach.

dukankaaa napisał(a):

ŻADEN z   nas , a stanowimy dosyć zgraną społeczność,że tak powiem dukanową ,mieszaną,  bo są wśród nas i panowie NIE MAMY PROBLEMÓW Z NERKAMI,ODWAPNIENIEM KOŚCI,ZAKWASZENIA, CZY AWITAMINOZYale znam osoby otyłe, które mi odradzały TE dietę,one są nadal są grube,mają min cukrzycę typu II,stłuszczoną wątrobę,usunięty woreczek, potrzebują endoprotez, bo panewki wysiadają przy TAKIM cielsku,więc....a MY nie,cieszymy się CAŁKOWITYM zdrowiem...więc,osobiście wolę mój OBECNY rozmiar 38-40,niż  poprzedni 48-50,zdrowie,o NIEBO lepsze niż te25kg  wcześniej....coż,dalej będziesz propagować otyłość?

Po pierwsze nie atakuj mnie tak, bo mam prawo do własnego zdania
po dwa nie życzę sobię, abyś posuwała mi tu jakies aluzje do ćpania, bo mnie takie coś wnerwia
po trzy: przeanalizuj dane porównianie, bo jest jak najbardziej obrazowe, do tematu, a potem wysuwaj jakieś wnioski, bo jak widać ograniczłaś się wyłącznie do zalet tej diety, pomijając wady. 
po cztery: nigdy nie przeczyłam i nie przecze, że się nie da na tej diecie schudnąć. Zaznaczyłam, że jest niebezpieczna i napisałam jakie ryzyko niesie (poruwnując trafnie do używek), które mimo, że nie są dobre, nie każdego poślą w ręce uzależnienia. Czego jak widać nie ogarnęłaś, bo masz klapki na oczach, próbując mi namiętnie udowodnić, jaka ta dieta jest super
po pięć: gratuluję spadku wagi, ale za parę lat Twoje kości przypomną sobie o Tobie, a Ty o swojej białkowej diecie. Bo konsekwencje mogą, nie muszą rzecz jasna, pojawić się po latach. Czego oczywiście Ci nie życzę, mimo że działasz mi na nerwy, podkreślając WYŁACZNIE zalety tej wiedzy, a pokazując jak mało o niej wiesz. Ale spoko, życie już uświadomiło mi, że są osoby które nie potrafią konstruktywnej krytyki przyjąć. A wiesz czemu????? Bo ograniczają się wyłącznie do własnego przekonania, że to co mówią jest prawdą a to co inni- nie.

po sześć: nie propaguje otyłości. nie wiem, gdzie się tego doczytałaś. Ale jak już wywnioskowałam, lubisz sobie dodawać, twardo przekonując, że tak jest.
po siedem: Ty znasz takie co schudły, ja znam takie które mają same problemy po tej diecie. I jak to się ma do tego co piszesz? Nijak. Bo dla mnie i rozsądnie myślącego człowieka, ważne są konsekwencje a nie wyłącznie zalety. Czyli rasymując i posługując się, Moim poprzednim przykładem: mimo, że dragi nie muszą odrazu mnie uśmiercać, a mogą dać mi jakieś korzyści (krótkotrwałe), to po nie nie sięgam, bo wiem że niosą ze sobą ryzyko większe niż jest to warte zachodu. Porównując do dukana: skoro wiem, że on szkodzi, wolę wybrać inną, zdrowszą ścieżkę, aby stracić kg, bo mam świadomość, że może(nie musi) się to źle skończyć dla mojego organizmu. A moje zdrowie jest najważniejsze. 

chyba jasna się wyraziłam:) więc schowaj te swoje przykłady ile osób schudło i zastanów się ile osób rozchorowało się (niekoniecznie w Twoim otoczeniu, tylko tak dla przykładu pomyśl, ile takich osób jest w ogóle  )przez tą Twoją diete. 


no JAKOŚ na mnie i na kilkadziesiąt MOICH znajomych jakoś niebezpieczną się NIE okazała, prawda??????

A niby otyłość JEST bezpieczna? no to sobieTYJ,powodzenia...
TY się skupiłaś TYLKO na wadach nie znając i nie stosując tej diety, więc,.....nie wypowiadaj się na temat którego nie znasz...
TE dietę,jak każdą inną winno się stosować pod opieką lekarza,JA to robiłam,i inni moi znajomi TEŻ, ważne jest też,że     TAdietanie "pozwoli"schudnąć do niedweagi,to sprawdzone w praktyce...
znam takie,które próbowały,waga stała,jak zaklęta....

na dietę Konrada Gacy też są nagonki,czemu???
bo JES TSKUTECZNA,podobnie,jak dukan, ludzie na nich chudną,i dietetycy nie mają co robić...

choruję przewlekle,MUSIAŁAM schudnąć,aby uniknąć  wózka inwalidzkiego, a nie jestem20letnią młódką,i co,rady dietetykamożna było sobie wsadzić WIESZ gdzie??????? rok chodziłam do niego BEZ rezultatu,a stosowałam się ściśle do jego zaleceń....
więc...
nie będę dalej już komentować,szkoda palców....
Pasek wagi

reedooo napisał(a):

więc schowaj te swoje przykłady ile osób schudło i zastanów się ile osób rozchorowało się (niekoniecznie w Twoim otoczeniu, tylko tak dla przykładu pomyśl, ile takich osób jest w ogóle  )przez tą Twoją diete. 
a WIESZ ILE osób choruje wskutek otyłości??????a dietetycy jakoś nie potrafią pomóc,sama po sobie wiem.....'

masz rację zdrowie jest najważniejsze,MOJE także,więc JA wygrałam zdrowie dzięki Pierrotowi Ducan,i dziękuje MU za to....
Pasek wagi

Sillvia napisał(a):

Przebiałkowałam sobie organizm.Na całym ciele miałam dziwne plamy,które zeszły dopiero po wizycie u lekarza i lekach.
  ILEdni miałaś uderzeniówki,piłaś co najmniej 3 litryWODY dziennie,robilaś co 3-4 tygodnie regularnie badania,mocz, morfologia, itd ...
Pasek wagi

dukankaaa napisał(a):

no JAKOŚ na mnie i na kilkadziesiąt MOICH znajomych jakoś niebezpieczną się NIE okazała, prawda??????A niby otyłość JEST bezpieczna? no to sobieTYJ,powodzenia...TY się skupiłaś TYLKO na wadach nie znając i nie stosując tej diety, więc,.....nie wypowiadaj się na temat którego nie znasz... TE dietę,jak każdą inną winno się stosować pod opieką lekarza,JA to robiłam,i inni moi znajomi TEŻ, ważne jest też,że     TAdietanie "pozwoli"schudnąć do niedweagi,to sprawdzone w praktyce... znam takie,które próbowały,waga stała,jak zaklęta....na dietę Konrada Gacy też są nagonki,czemu???bo JES TSKUTECZNA,podobnie,jak dukan, ludzie na nich chudną,i dietetycy nie mają co robić...choruję przewlekle,MUSIAŁAM schudnąć,aby uniknąć  wózka inwalidzkiego, a nie jestem20letnią młódką,i co,rady dietetykamożna było sobie wsadzić WIESZ gdzie??????? rok chodziłam do niego BEZ rezultatu,a stosowałam się ściśle do jego zaleceń....więc...nie będę dalej już komentować,szkoda palców....[/quote

Wkurzasz mnie, ale Ok. jeszcze raz, bo widzę że należysz do tych co trzeba mówić po pięć razy. Czytasz co się do Ciebie pisze, czy masz z tym problem, jak z analizowaniem porównań, których wcześniej pozwoliłam sobie użyć??? Gdzie napisałam, że otyłość jest bezpieczna? No kurde gdzie TOOOOOO WIDZISZ????? aaa no mnie widzisz, bo czegoś takiego nie ma !
Najpierw zorientuj się jakie spustoszenie robi białko w organizmie w takich ilościach, a potem ewentualnie broń tej metody. Tobie się udało spoko, a ja mam w rodzinie osobę, którą ma endoprotezę w biodrze z powodu PRZEBIAŁKOWANIA organizmu. A jak lekarz zobaczył zdj to siadł z wrażenia, jak 32latek się tego nabawił. I wierz mi to nie było marne 5kg tylko 19kg zrzuconej nadwagi. Co masz jeszcze do powiedzenia????
Organizm potrzebuje zarówno protein, węgli tłuszczy i ruchu, do prawidłowego funkcjonowania. Dieta nie może opierać się w tak dużej mierze na białku, bo prowadzi do samo destrukcji PRĘDZEJ czy PÓŹNIEJ
i tego nie podważy żaden lekarz. 

Przestań pisać więc, że lekarz Ci tą dietę wskazał, bo w takie herezje nie uwierzę. Bo normalny specjalista się pod czymś takim nie podpisze, bo to niezgodne z etyką. Typu: zastosowanie leczenia: wprowadzenie diety DUKAN. Litości kobieto, sama wybrałaś dietę. A jedyne co lekarz mógł mieć z tym wspólnego to analizowanie Twoich wyników badań czy są właściwe czy też nie. Ale zapytaj się, czy stosowanie tej diety dożywotnio (bo z tego co wiem, dieta proteinowa takie ma założenie) jest w pełni zdrowa i nie ryzykowna?

Znalazła się znawczyni tematu. Nie po to studiuję żywienie, żeby jakaś maniaczka, której udało się na tej diecie schudnąć, wmawiała mi, że jest ona bezpieczna. Jakie masz w tym kierunku podstawy? Doświadczenie trzy letnie???? Kobieto jakie Ty masz pojęcie o tym? Dieta ta uszkadza nerki i jest to niepodważalny dowód na to, że jest niebezpieczna. badania o jej szkodliwości trwają już kilka lat, a dieta od 10lat dopiero na rynku światowym. Bronisz jej jakbyś, żyłam na niej kilka lat co najmniej
 Dużo wiem na temat i samej diety jak i lekarza, który ją wymyślił. I ani ona ani on nie są owiani chwałą. A każdy, kto rozsądnie traktuje swoje ciało, nie chce Go świadomie truć i niszczyć, kiedy ma informacje, że tak właśnie może się stać. Ale jak widać, trzeba nie mieć podstawowych zalążków wiedzy, na poziomie szkoły średniej, żeby wgóle brać się za tą dietę. 

Rok chodziłaś do dietetyka? I 12miesięcy zajeło CI dojście do tego, że to co Ci zaproponował, prowadzi donikąd??? Tempo pozyskiwania informacji, jak ich przetwarzania masz mega szybkie i nie dziwie się, że opornie CI to szło( a w efekcie nie wyszło).
Nie musisz komentować, bo nic świeżego do tematu nie wniesiesz, czego bym nie wiedziała- ja schudłam! ta dieta mnie nie zabiła! Moje nerki wątroba funkcjonują prawidłowo!!!! huraaaa

Naucz się przyjmować konstruktywną krytykę, bo jak widać- marnie wychodzi Ci obrona własnego zdania.
powodzenia Tobie i Twoim nerkom za 15- 20lat (nie mówiąc o całej reszcie narządów wewnętrznych)

ograniczony umysł i samozachwyt mnie w Twoim przypadku powala. Ale różni ludzie i trzeba się z tym faktem pogodzić:):) ja z tym nie mam problemu, ale Ty koleżanko, jak najbardziej :)


na tej diecie na pewno uda sie schudnac, jeednak niesie ze soba ryzyko USZKODZEnia nerek, a nawet niewydolnosci, gdyz nerki nie radza sobie z przetwarzaniem bialek. Plus mase innych skutkow, jak zreszta wszystkie monotonne diety.
"Według ankiety zrealizowanej ostatnio przez francuskie strony internetowe Le journal des femmes i Sante-medecine.net grupy CCM Benchmark, blisko połowa osób, które podjęły słynną dietę proteinową doktora Pierre'a Dukana, stwierdziła ponowne przybranie na wadze - powrót do wagi początkowej, przed rozpoczęciem diety - w ciągu jednego roku. Trzy lata po zaprzestaniu stosowania słynnej diety, 75% sondowanych przyznało, iż przybrało stracone wcześniej kilogramy." Jak widac, na dluzsza mete, ta dieta jest zajebista :-D

Troopic napisał(a):

"Według ankiety zrealizowanej ostatnio przez francuskie strony internetowe Le journal des femmes i Sante-medecine.net grupy CCM Benchmark, blisko połowa osób, które podjęły słynną dietę proteinową doktora Pierre'a Dukana, stwierdziła ponowne przybranie na wadze - powrót do wagi początkowej, przed rozpoczęciem diety - w ciągu jednego roku. Trzy lata po zaprzestaniu stosowania słynnej diety, 75% sondowanych przyznało, iż przybrało stracone wcześniej kilogramy." Jak widac, na dluzsza mete, ta dieta jest zajebista :-D

Kochana jest tu taka jedna fanka, do której nawet rubryki zgonów z powodu tej diety nie przekonają :P
ma swoją racje. Świętą jak widać. Amen
a znasz statystyki,ILE osób umiera z powodu otyłości,to tyj dalej i nie wypowiadaj się na tematy ,o których nie masz pojęcia...
problemy mają najczęściej osoby,które niestosują się do zaleceń,mało piją,przesadzą z uderzeniówką ,i dążą do niedowagi....
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.