9 października 2010, 22:16
Cześć wszystkim,
od poniedziałku zaczynam dietę Dukana, kto do mnie dołączy?
Liczę na Was:)))
24 października 2010, 13:53
dzisiaj mam 6ty dzień protein - chciałam być początkowo 5 dni, ale tak sobie wyliczyłam, że wygodniej mi będzie w przyszłym tygodniu być cały tydzien na P+W, bo będę się dużo na mieście żywić, także zawsze można gdzieś zamówić grillowanego kurczaka z sałatką bez sosu :P, ale następne też przejdę chyba na krótsze tzn 3+3, bo coraz bardziej mi tych warzyw brakuje :P Irmin Twoja mama ma silną wolę - gratulacje :) ile czasu zajęło jej zrzucenie 25kg?
- Dołączył: 2008-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1893
24 października 2010, 14:06
Około roku, zaczeła w 2009 w czerwcu, ale z tego co pamietam cale wakacje chodziła na basen, i chyba to przyspieszyło spadek wagi, i bardzo regorytycznie przestrzegałą diety-nawet w święta nie odpuściła. Ale za to teraz taka laska....takie sobie ciuchy kupuje że jej zazdroszcze:P Ale sama jestem sobie winna:) zaczełam z nią a potem olałam:( i ma sie 90kg na karku za kare:P
24 października 2010, 14:25
spoko, spoko - też niedługo będziemy sobie super ciuszki kupować ;) na basen też chcę zacząć chodzić - napewno ruch dużo przyspiesza, a mam siedzącą pracę, także muszę myśleć o ćwiczeniach :)
- Dołączył: 2006-09-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 674
24 października 2010, 15:40
Szpinak !? no mrożony.. w drugiej fazie jest dozwolony.. więc sobie go zrobiłam ;) bo uwielbiam szpinak ;D;D
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 425
25 października 2010, 13:23
Ty Katrinaa lepiej sie grzecznie przyznaj, czy a6w dalej ladnie ciagniesz? Ja sie chwale, ze mi idzie.
Jestm na 7 z 10 uderzeniowki, troche mi dzisiaj slabo, śni mi sie non stop jedzenie. Ciastka i pierogi ruskie a reszty snow nie pamietam, ale wiem ze tez byly o jedzeniu:D
Ale dociagne, a potem z warzywkami juz lepiej bedzie.
To powidacie ze 1/1 jest tak samo skutecznie jak 5/5?
- Dołączył: 2006-09-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 674
26 października 2010, 21:28
Nie idziemu mi.. jestem zła! jestem zmęczona! jestem rozdrażniona! nie mam motywacji! nic mi nie idzie;/;/
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 425
27 października 2010, 18:18
A mi jakos leci, choc tez mam dosc, tez mnie nosi i jest mi ciezko strasznie! Dzisiaj nawet zgrzeszylam lyzeczka lodow, ale mysle ze taka ilosc nie ma zadnego wplywu.Przyznaje ze tez jestem u skraju wytrzymania, ale to juz 9 dzien uderzeniowki;/
A przedterm 5 po ktorych zaczelam od nowa. Ale jeszcze troche i wazywka. dam rade! Mam nadzieje;/
- Dołączył: 2006-11-15
- Miasto: Wołomin
- Liczba postów: 18
27 października 2010, 22:42
Ja już prawie m-c się męczę czasami mam chęć to rzucić w cholerę, ale jak pomyślę, że w wakacje znowu będę się wstydziła założyć strój kąpielowy to jednak dochodzę do wniosku, że dam rade!!! Muszę!!! Tym bardziej, że to już ponad 5kg mniej
Damy radę
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Sudamerica
- Liczba postów: 4340
28 października 2010, 23:50
Monia gratulacje !! ja ciagle "grzesze" glownie prez kiepskie samopoczucie albo strach przed konsekwencjami dukana zawsze po przeczytaniu jakiegos artukulu sie boje troszke :p jutro impreza ale potem postaram sie bezgrzesznie znowu :) mam nadzieje ze jutro waga nie zawiedzie..
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 425
29 października 2010, 12:51
10 dni bezgrzesznej uderzeniowki i tylko 3,5 kg mnie;/ az sie boje zjesc wazywo;/
Co o tym myslicie? dlaczego tak?!