Temat: Dieta Dukana, kto zaczyna ze mną?

wlasnie to jest problem z dukanem..... znacie kogos kto nie mam joja... ?? kto wytrzymal do konca 3ciej ? ,,,, jesli tak to piszcie bo mimo ze kg spadaja to boje sie joja :/  

w moim otoczeniu szał na dukana jest dopiero od około dwóch miesięcy, także ciężko ocenić Wydaje mi się,  że jeśli się do tej stabilizacyjnej przyłoży to nie będzie efektu jojo, ale problemem jest wytrwanie (przy 10kg 100 dni - masakra) no i przez całe życie trzeba raz w tygodniu same proteiny jeść - to chyba też nie będzie aż takie proste

myślę, że faza stabilizacji to dla każdego masakra i naprawdę jak ktoś tak długo wytrzymał to pełen szacunek. ja takiej osoby niestety nie znam ;D

Moja siostra, koleżanka i jej mama odchudzały się z Dukanem i efektu jojo nie było

Ja mam zamiar do 13 lis. trzymac sie sztywno, zadnych drinkow, zadnych odtepstw. Potem impra mojej kumpeli wiec pewnie sobie nie odmowie, a potem wracam na utarte tory. ni hu hu ze popuszcze. Nie tym razem. Za duzo razy popuszczalam. Popuszczalam tyle razy ze z 58 zrobilo sie 75. I juz doswiadczylam joja wiec chce 3 faze potraktowac powaznie. nie mowie, ze jak zrzuce te moje 17 kg, to bede na 3 fazie rowne 170 dni, ale ze 100 bym chciala wytrwac. oby jak najdluzej.
Bede twarda! O!

Jeżeli chodzi o drugą faze to jaką byście polecały? 1/1, 3/3, 5/5 ?!?! bo od jutra zaczyna i sie właśnie zastanawiam.. która będzie najbardziej korzystna ;)

Katrinaa,

z moich doświadczeń wynika, że dużo łatwiej o motywację jeśli wybierasz 1/1.

Taki wybór jest szczególnie dobry dla kobiet, kiedy przed czy w trakcie miesiączki pojawiają się zachcianki. Dużo łatwiej nad nimi zapanować jeśli masz do dyspozycji warzywa. Sama wybrałam 5/5 i było cholernie trudno. Moja przyjaciółka wybrała 1/1 i radziła sobie dużo lepiej - tygodniowy bilans odchudzania był taki sam.

Aha dzięki za radę! No to dziś na śniadanko szpinak;D hehe już nie mogę się doczekać;) a na 2 fazie szybko się chudnie? czy np 1 kg na tydzień jak wtedy idzie waga!??!

szpinak na sniadanie....?? w jakiej postaci...??

Moja mama schudła 25kg i teraz jest w IV fazie:) idzie jej bardzo dobrze, wachania wagi male, ale czwartki proteinowe wszytko reguluja, ja juz nie moge sie doczekac mojej IV fazy....