- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 września 2010, 09:15
25 września 2010, 06:25
25 września 2010, 06:29
25 września 2010, 08:47
25 września 2010, 09:08
Witam dziewczyny w sobotni poranek:)
Chyba zrobie sobie kolejne 5 dni samych P,jestem przed @ i wogole nie widze zebym cos gubila a jeszcze ta popsuta waga mnie doluje bo nie moge zobaczyc czy cos ubylo.
Dobry pomysl z tym kupieniem docelowego stroju,ja mam spodnie w szafie ktore nosilam po pierwszej ciazy wazylam wtedy 54kg,chyba musze po nie siegnac:)
25 września 2010, 09:11
U mnie na razie waga bez zmian!! Nienawidzę jej, już ją z rana zmieszałam z błotem i mąż zaproponował że ją schowa. Generalnie jakies 1,5 kg mniej. To i tak nieźle bo moje sadło za badzo mnie kocha i zawsze niechetnie się ze mną rozstaje. Przedłużam proteiny do niedzieli.
Własnie pije koktail proteinowy.
25 września 2010, 09:11
Edytowany przez Just82 25 września 2010, 09:12
25 września 2010, 09:23
25 września 2010, 09:25
25 września 2010, 09:28
25 września 2010, 09:30
u mnie wystarczy baterie wymienic tylko ze nie ma kto sie po nia udac ale w weeknd wyciagne meza do media moze tam beda mieli bo tam wage bralismy,juz nie moge sie doczekac kiedy na niej stane:)
Dzis u mnie grill mam nadzieje ze nie polegne na jakiejs glupocie