20 września 2010, 09:15
Witam.Dzis zaczynam diete Dukana,jezeli ma ktos ochote sie przylaczyc,zapraszam.
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 704
24 września 2010, 11:33
A u mnie kilogramy-żeby nie powiedzieć sadełko-gromadzą się bardziej od pasa w górę, natomiast biodra i nogi są jeszcze w miarę dlatego cieszę się że brzuszek troszkę ruszył. Może pomogły ćwiczenia bo robię specjalne na brzuch.
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: Kopenhaga
- Liczba postów: 140
24 września 2010, 11:36
Wczoraj szperalam po forum i wpadlam na wypowiedz, ze " na diecie Dukana trzeba byc do konca zycia" Nie rozmiem tego :( czy to chodzi o to, ze trzeba raz w tygodniu byc na proteinach?
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 254
24 września 2010, 11:39
Tez to własnie czytałam;/ raz w tyg same proteiny.
24 września 2010, 11:43
tak tak to chodzi o to ze jeden dzien w tygoniu same proteinki :) mi nie przeszkadza moge cale zycie je jesc tylko czasem jakies males zachcianki :P
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: Kopenhaga
- Liczba postów: 140
24 września 2010, 11:51
Wlasciwie to niech ja najpierw osiagne cel:D pozniej bede sie martwic jak to utrzymac;)
Teraz ide na spacer , szybki marsz:)
Pozdrawiam :)
- Dołączył: 2010-08-07
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 438
24 września 2010, 11:51
Ale mam dzisiaj nudy w pracy:) wszystko szwankuje, poczta, internet, system:) Nic mi się nie chcę. Popijam sobie kawki na przemian z kefirem. zjadłam babeczki z otrębów, niezłe połączenie otręby plus kefir- ale na mnie takie rzeczy nie działają, musiałabym się kreta napić:)
nie pamiętam jak to jest na 4 fazie, jeszcze daleko mi do niej
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 254
24 września 2010, 11:55
U mnie tez nuda w pracy;/ i dlatego sa checi na slodkosci:) bo obok mnie otworzyli cukiernie wadowicka:((
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 1269
24 września 2010, 12:23
megi dzięki, rzeczywiście motywacja jest a do tego silna chęć walki z dalszym balastem.
siatkareczka dzięki za gratki . Rozmiar 34? Boziu , kiedy ja taki nosiłam. Jedyny jaki pamiętam to 36, ale to było jakoś z 10 lat temu.
![]()
Mary rosół w II fazie chyba można, z tym , że chudy, tak jak dziewczyny piszą. I kostkę rosołową też można. Z resztą jest wiele przepisów z kostką rosołową np, galaretki z kurczaka zalane kostką + żelatyną.
Co do dyskoteki, to zdobyte kilogramy pewnie wyskaczesz.
![]()
Dwa obiady , skąd ja to znam...
Wczoraj jeszcze chrustów się maluchom zachciało.
![]()
koteczek piękne widoki masz .
Gracjanna kreta napić, no rozwaliłaś mnie.
![]()
Na mnie tak działa tuńczyk. Uchuhhh.. jak sobie przypomnę...
![]()
Koleżanki weekend nam się zbliża.
![]()
Dobrze, że od jutra warzywka , bo nie wiem czy bym nie uległa mamusinym pokusom.
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 254
24 września 2010, 12:28
Ja tez już sie jutro nie moge doczekac

w końcu jakieś pomidorki czy sałata
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 254
24 września 2010, 12:32
Właśnie dostałam zaproszenie na grila.. kurcze najwyżej zamówie sobie piers z kurczaka na grilu;d;d heh ale tak bez piwka do tego? ciezko bedzie:(