Temat: Dukan 20.09.1010

Hej hej jest tam kto ???  Miłego dnia.

jestem jestem Befciu droga:)))

Julcia nie spadło na mnie wiadro, po prostu tak mnie wczoraj książka wciągnęła, że już nie zajrzałam do Was przepraszam

A co do mięśni to trochę lepiej ostatnio wygląda moje ciało, wzmocniły mi się ramiona, znowu wychodzi bicepsik (to chyba te wiadra no i może basen też), ale mam duże zastrzeżenia do ud, muszę się za nie zabrać, parówczaki wstrętne:///

Wiecie co dziewczynki jedząc dużo białka możemy ładnie sobie ciało wyrzeźbić, ale trzeba uważać, żeby strongmenki z siebie nie wydobyć, chociaż ja osobiście wolę siebie w wersji mięśniowej niż tłuszczowej. Ale też aż tak bardzo nie chce mi się ćwiczyć, nie wiem gdzie mój zapał się podział, latami szalałam na siłce, aerobikach i boksie  a teraz to najchętniej po pracy bym się spać kładła....

Miłego dnia dziewczynki:)))

Chritii lepiej tak, niż jak ja. Do godziny 14 jestem zwykle nieprzytomna. Dopiero koło 15 budzi się we mnie duch walki. Chce mi się wtedy pracować, ćwiczyć i w ogóle wszystko mi się chce. Jak tam Wasza firma??? Tak mi się przypomniało z tymi farbami... U mnie był zastój przed świętami a teraz znów klienci dzwonią. Ciesze się, bo jak na działalność jednoosobową i brak reklamy to idzie mi jakoś do przodu :).
Buziaki dla wszystkich :) Miłego dzionka

no u mnie słabo w sumie, ciągle zbieramy na katalogi, żeby teraz koło lutego zacząć działać konkretnie i ruszyć z sezonem wiosennym:) A Ty jak  sprzedajesz, na sklepie czy jeżdżąc szukasz klientów? 

Christii ja nie sprzedaje . ja projektuj. Dlatego znam branżę, bo zajmuję się wnętrzami. A co do klientów, to niestety jest tak, że raczej jest to z polecenia. Jednej osobie zrobię, to druga coś chce. Puszczę Ci na skrzynkę moją stronę internetową bo już jest gotowa, tylko musisz mnie do znajomych dodać .

no dzięki Julcia, fajne rzeczy tworzysz kobietko, podziwiam za wyobraźnię i umiejętności !!! 

dzięki, ale na żywo lepiej to wygląda.

domyślam się

A teraz spadam spać, właśnie skończyłam czytać Mastertona, ależ on piszeeeee. Tylko jak w nocy mi się zachce siusiu to męża będę musiała budzić

Dobranoc, słodkich snów:) niech sen wyciąga z nas kilogramy.....

HEJ DZIEWCZYNY!!!
kurcze czy ja wkoncu zgubie te dwa kilo cz nie b już mnie szlak trafia!!!
rano jak się ważę to 60,1 do 60,5- zależy co zjem w ciągu dnia i o której ostatni posiłek... a wieczorem 60,5- 61,1 hmmm ale podobno po jedzeniu sie nie nalezy na wieczur wazyc tylko rano na czczo...
jeden dzien ważyłam 59,8 ale miałam dobry dzien:) to 5 z przodu motywuje mnie na maxa!!!
tak bym chciała zgubic te 2kg...
ide dzisiaj na aerobik na 20ta nie chce mi sie!!! straciłam kondycje- kiedys ciagle chodziłam a pierwszy raz byłam w poniedziałek i sapałam jak stara babcia...