Temat: Grupa wsparcia na Dukanie od 13.09.2010!!!

Witam Was! Od 13 września rozpoczynam fazę uderzeniową na diecie Dukana. Mam fajne przepisy, więc myślę, że problemu np. z obiadami nie będę miała. Słyszałam, że dużo osób na tej diecie chudnie. Macie już jakieś doświadczenie z Dukanem? Mam jeszcze takie pytanie. Ćwiczycie/ćwiczyłyście na tej diecie? Czy tylko po prostu jadłyście dozwolone produkty?

Pasek wagi
ja się też poddałam z a6w, po czwartku nie miałam siły na nic aż do wczoraj... Dzisiaj trochę pomaszerowałam, ale padam normalnie. Niestety nie dam rady tak ćwiczyć na razie, ale może w końcu się zmobilizuję. W ogóle ten tydzień mi kiepsko poszedł :( tylko 0,4 kg mniej przez tydzień... No cóż, chyba trochę zaniedbuję też dietę :( Ale postaram się!! :D
Pasek wagi

Nie zabiję, za daleko mieszkasz ;)

Ja z a6w wytzrymuję spokojnie, gorzej ze 100% dietkowaniem...ale co tam najwyżej wolniej będę gubiła kg;) Niestety mój mały dalej chory, dziś już 5 dzień i coś mi się wydaje że od wczoraj gorzej słyszy...może ta temperatura to wynik zapalenia ucha? Chociaż nie skarży się na żaden ból, ale co 3,5 latek może wiedzieć.. Musze troszkę poszperać w necie, może znajde jakiegoś laryngologa i pojedziemy..

ShinobiCzes a jak salsa??

uf to ulżyło ;)
u mnie własnie na odwrót - z dietą super, schudłam w przeciągu tego tyg 1,3 kg
ale właśnie na ćwiczenia brak motywacji.
na orbim jeszcze jezdze, choc baaaaaaaardzo się do tego zmuszam i często najzwyczajniej w świecie mi się nie chce,
a a6w tym razem nie zaprzepaszczę.

Olu, poszukaj laryngologa i jedź z synkiem do lekarza.
Tak bedzie lepiej :)
Alize78 ni mogłam dać znać komp mi padł kotleciki piekę na patelni teflonowej przesmaruję ją do rozgrzania ciupinką oleju  i podlewam odrobiną wody.Dietka też troszkę wczoraj poszła w odstawkę musiałam szczelić więcej niedobrych węglowodanów ,byłam oddać krew dla koleżanki i żeby nie paść panie kazały mi zjeść konkretne śniadanko i obiad.Od dziś już grzecznie. 
Alize 78 Salsa super:D Z tego nie zrezygnuję :D Mam teraz trochę większą motywację, dzięki nowej pracy :D Także mam dwie prace, dzienne studia i jeszcze do tego się odchudzam :D Cudownie XD Jak tu znaleźć na wszystko czas? :D Ćwiczyć nie ćwiczę, ale już przynajmniej maszeruję troszkę (chociażby wracam do domu na piechotę szybkim marszem itp :D)

Pasek wagi
Witam wszystkich, dawno mnie tu nie było, ale w moim zyciu wydażyło się coś smutnego więc nie miałam ochoty... Mimo wsztsko diete trzymam nadal i muszę się pochwalić, że schudłam już 21 kg. Na diecie od poczatku lipca czyli prawie cztery miesiące. Czyli po przeliczeniu chudnę jakiś kg na tydzień. To chyba nie zbyt dużo ale za to zdrowo, ta mi się wydaje. Obecnie nadal dukam ale muszę przyznac, ze wprowadziłam sobie małe zmiany. Tzn od około miesiąca w mojej diecie pojawiły się pulpety drobiowe w sosie pomidorowym. Wiem, ze zabronione ale nie chce mi się gotować, zawsze miałam z tym problem a te pulpety wystarcze podgrzac i jest ok, szybki posiłek. Do tego jem jogurty owocowe, zawsze je jadłam i nie mam zamiaru z nich rezygnować. Oczywiście wybieram takie z małą zawartoscią tłuszczu i węglowodanów, chociaz  tymi ostatnimi bywa różnie. Jem tez parówki drobiowe, ale nie codziennie. A reszta to raczej "dukanowa". 
cześć Dziewczyny! również dawno nic nie pisałam, ale starałam się czytać na bieżąco! gratuluje wszystkim osiągnięć, bo liczą się zarówno te większe, jak i te mniejsze! brawo Bijonse - 21kg to naprawdę niesamowity wynik! przyłączam się do małych podsumowań i muszę również przyznać się do mojego małego sukcesu! w sumie będzie już 11 miesięcy od momentu podjęcia ostatecznej decyzji o odchudzaniu z Dukanem - w międzyczasie była tak naprawdę przerwa (dłuuuuga, bo od marca do sierpnia raczej nie przestrzegałam zasad diety, ale mimo to nie przytyłam - więc traktuję to jako okres przyzwyczajenia organizmu do tych 85kg wtedy) - i po tych 11 miesiącach mój wynik to 39,5kg mniej! ale co najważniejsze to zostało mi już niecałe 10kg do osiągnięcia celu i muszę przyznać jedno Dziewczyny! NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ! jeśli zdarzy nam się, że pewnego dnia zjemy więcej, to po prostu później można iść na spacer albo poćwiczyć dłużej, bo wiem z własnego doświadczenia, że jeśli będziemy sobie czegoś ciągle odmawiać, to będzie to za nami 'chodziło' i w końcu skusimy się późno w nocy! najważniejsze to odchudzać się z głową! i przyznaję się do jednej rzeczy - zawsze bardzo ciężko przychodziła mi aktywność fizyczna, a nawet jeśli zaczynałam ćwiczyć, to po kilku dniach najzwyczajniej w świecie mi się to nudziło! ale jak się okazuje najgorsze są początki - pierwsze 2 tygodnie! ja już prawie od miesiąca ćwiczę 5-6 razy w tygodniu i naprawdę zaczyna mi to wchodzić w krew! tylko ważne, żeby wybrać coś, co będzie sprawiać radość! po raz pierwszy w życiu przyznaję, że odchudzanie sprawia mi dużą przyjemność!:) podobnego podejścia życzę również Wam!! i pamiętajcie - liczy się każdy nawet najmniejszy sukces!:) buziaki
Pochwalę się, dziś ważenie było i jest 1,5 kg mniej niż tydzień temu^^ Dziś już 67,1 kg :) Mam nadzieję, że wam też super idzie :D
Pasek wagi

Czesc Dziewczyny, jak Wam idzie? ja troszke spasowałam, ale od poniedziałku zaczynam od nowa...A6W tez sobie poleciało...wszystko przez stresy z małym..od tygodnia dostaje antybiotyk, teraz jest juz lepiej, ale każdy kaszel sprawia ze stoje jak na szpilkach..

Biorę się w garść i w poniedziałek startuję z nową energią. Oczywiście w tym wątku zostaję! ;)

 

czesc dziewczyny.ja dzisiaj zaczelam Dukana.Waze 71 kg chcialabym 56 . 15 kg do zrzucenia:) pozdrawiam Was

 

ps. Jak wstawic ten fajny obrazek z waga co wy wszystkie macie?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.