Temat: Nowa ja z pomocą Dukana

witam
Postanowiłam od dzisiaj przejść na dietkę Dukana.
Kiedyś próbowałam , ale po trzecim dniu miałam taki okropny ból głowy że niestety zrezygnowałam.
jednak postanowiłam spróbować jeszcze raz.Do zrzucenia mam dużo.
Może są tu jakies chętne osoby do walki o nowa, chudszą siebie?

Ja baardzo tęsknię za owocami, musicie wiedzieć że pracuję przy nich od dziecka :)

Zawsze jak patrzę na arbuza to aż mi ślinka cieknie

obecnie stabilizuje się (III faza) już ponad miesiąc i jest ok ;)

mery86 napisał(a):

Ja już opanowałam głód, i wyrobiłam nawyk nie dziękuję jestem na diecie, to zawsze przychodzi z czasem :)A jak wasza dietka?maharett, jak samopoczucie? Wagę trzymasz w ryzach, czy ucieka? Ciąża to taki dziwny a zarazem piękny stan ;)

Nie no waga rośnie, to raczej norma w ciąży.
Pasek wagi
Witam wszystkich :)
Jestem na dukanie już jakiś czas, powtarzam teraz fazę 1 bo trafiły się juwenalia i sporo alkoholu ;) Kiedyś mi jeden mądry dietetyk powiedział "pamiętaj, nie ma zdrowej diety odchudzającej, każda jest niezdrowa dla organizmu, ale pomyśl jak organizm będzie ci wdzięczny, kiedy pozbędziesz się nadmiernego balastu,w końcu wróci do normy i metabolizm i całe ciało, najważniejsze jest czy to utrzymasz, a nie jak do tego dojdziesz" no i zgadzam się z tym w 100%. Kiedyś byłam sceptycznie nastwiona do Dukana, wokół mnie ludzie stosowali te dietę a ja się śmiałam " taa sam serek, schudniesz i przytyjesz" 2 lata minęły a te osoby nadal utrzymują piekną wagę bez wyrzeczeń ( tylko jeden dzień w tyg proteinowy). A ja co? ja w tym czasie schudłam na MŻ 16kg po czym przytyłam 18. i nie, nie uważam, że jest to wina diety, broń boże - tylko moja własna. Chcę Wam tylko uświadomić, że każda dieta ma swoje minusy dla organizmu, nasz tylko w tym interes czy to utrzymamy. Organizm się broni, t naturalne, zabieramy mu zapasy, które długo gromadził. Dlatego, co zresztą Dukan wyjaśnia w książce - potrzebna jest stablilizacja, bo organizm przyswaja o ileś tam procent więcej z jedzenia po diecie niż przed nią. Polecam przeczytać jego książkę, nawet nie jeśli w celu zastosowania diety to w celu doedukowania się. Pierwszy rozdział - o żywieniu, nie te kolejne - o diecie. Dukan w ciągu swoich nastu lat pracy z otyłymi świetnie poznał ich psychikę i na tym też bazuje. Wy, które macie do schudnięcia 6-8 kg nie zrozumiecie człowieka, który waży >100kg. Po prostu nie da się. Kompulsywne jedzenie, zajadanie stresów, wstyd, niechęć do wychodzenia z domu. Mówicie ruszyc tyłki - zgadzam się. Ale co, jak póki co nie schudne chociaż z 15 kg to wstydzę się chodzić na basen, czy fitness? nie zrozumiecie tego jakie to upokarzające jak te wszystkie dziewczyny, z pieknymi nogami i talia, uważające, że " w boczku mi się przytyło, chyba umrę" patrzą z taka pogardą, albo śmieją się za plecami. Nie jestem typem użalacza, bo jeśli wstydzę się basenu, to póki co jeżdzę na rolkach i ćwiczę w domu. Ale doskonale rozumiem ludzi, którzy po prostu nie mają do tego motywacji. Są ciężcy, sprawia im kłopot wchodzenie po schodach a co to mówić bieganie czy siłownia.
Zanim więc jedna z drugą zaczniecie osądzać i dawać te swoje "złote rady" pomyślcie, że czasem możecie kogoś skrzywidzić. Dziewczyna zakładająca ten wątek nie prosiła o rady dotyczące Dukana tylko o WSPARCIE! wiecie co to jest?  W S P A R C I E. nie negowanie, ubliżanie, upominanie.Zanim zaczniecie się czepiać wpływu dukana na zdrowie, poczytajcie jak redukcja do 1000kcal niszczy zdrowie i.. metabolizm właśnie. 

Skończyłam, dziękuje.
Pasek wagi
Ja kila lat temu schudłam na Dukanie ok 10kg w ciągu 5 miesięcy. Wybrałam tę dietę, gdyż jestem żarłokiem (a na tej diecie można jeść do woli) i praca nie pozwalała mi na regularne posiłki. Jednak świadoma tego iż ta dieta robi nie małe spustoszenie w organizmie postanowiłam czasami zjeść coś nielegalnego np. owoc. Taki Dukan z głową. Najważniejsze jest to, że schudłam. Co prawda do IV fazy nie dotarłam a raczej nie błam na niej tle ile powinnam - z przyczyn niezależnych ode mnie - to waga się utrzymała. Niestety zmiana pracy na tryb siedzący sprawiła że waga poszła w górę no i postanowiłam, że wrócę na Dukana. I tu już nie było tak pięknie. Chciałam zrzucić ok 5 kg. Dietę przechodziłam strasznie - jedzenie nie sprawiało mi przyjemności wręcz miałam wstręt do ukochanych ryb. Przy jedzeniu nabiały miałam wręcz odruch wymiotny. Schudłam w ciągu miesiąca 2 kg. Postanowiłam wykupić dietę na Vitalii i udało się schudnąć 5 kg czyli  sumie zrzuciłam 7kg :D Dieta Dukana nie jest na pewno dla osób które chcą schudnąć do 10kg. Dieta jest skuteczna pod warunkiem, że przejdzie się przez wszystkie fazy, dużo pije i najlepiej robić ją pod okiem lekarza. Nie żałuje pierwszego podejścia, natomiast żałuję drugiego. Teraz jem jak należy i dużo ćwiczę - i tak powinno się odchudzać. Organizm zawsze upomni się o swoje. Dbajmy o niego a on nam się odwdzięczy.

WITAJ  malwina 36 ja od jutro zaczynam diete dukana faza 1 mam nadzije ze wytrwam az 10 dni na tej fazie, mam do zrzucenia 6 kg do konca czerwca...  RAZEM NAM BEDZIE RAZNIEJ dla mnie najgorsze jest wieczorowe podjadanie, lae od jutra zaczynam diete plus cwiczenia z chodakowska :)) podzrawiam

:=)
:=)
Ja też się dołączę, zaczęłam I fazę dzisiaj. Mój cel to 6,3kg - niewiele, ale to półmetek, najpierw chcę to ustabilizować, a potem pogadamy o reszcie . I jak każda tutaj, potrzebuję wsparcia.
Pasek wagi

malwina36 napisał(a):

dzieki merychociaż jeden wpis pokrzepiający

ja jestem na dukanie :) od 26,05,2013 nie czuje się słabsza ani gorsza .... przytyłam bo stosowałam suplementy a dieta  dukana jest dobrą dietą pozwala przede wszystkim ograniczyć sól i niezdrowe tłuszcze :) oraz cukierki... moją zmora sa ciastka to dobra dieta dla podjadaczy bo uczą się jeść w porze posiłku a nie cały czas :) trzymam kciuki :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.