Temat: Dukan, efekty-sukcesy i porażki:) Zapraszam!

Witajcie dziewczynki, jak wam idzie dietkowanie ??

Ja na tej mojej zmodyfikowanej stabilizacji dziś zauwazyłam wreszcie jakiś konkretny spadek, waga dziś łaskawie pokazała 70,9 jupiiiii, może jednak uda mi sie na tej stabilizacji zobaczyć 6 z przodu, trzymajcie kciuki

mmalinowskaa - mamy bardzo podobny wynik i prawie w tym samym czasie osiągnięty ;))

hmm si1ver no to niezłe spadki;)to dwa dni robisz proteiny a pozniej 2 dni??(czy ile??)jesz normalnie ale zdrowo ok.1800 kcal tak??a jak jesz te same proteiny to ok.ile kcal?

si1ver udostępij swoj pamietnik, bo masz tylko dla siebie;)A jesl;i tam cos piszesz o dukanie,czy jakiesprzepisy dajesz czy cos to chcialabym sobie przejrzec;)

dziś zaczynam fazę II, po I spektakularnych efektów nie ma, choć trwała 7 dni :(...znajomi chudną po 4 kg i są zachwyceni  -bo potem ponoć już idzie wolniej - a u mnie ślimaczy się od samego początku...nie miałam żadnych odstępstw,hektolitry wody mineralnej + kawa, herbata, cola, może moim błędem jest to że jadłam serki wiejskie 3%, a nie 0% (choć takowych nie znalazłam), i serek puszysty do placków 5% (max 2 łyżki dziennie)...na SB schudłam 3,5 kg w 10 dni, a ponoć Dukan przynosi lepsze efekty WTF ? Czyżby dieta nie byłą dla mnie :(...plus taki, że nie chodze głodna i nie mam ochoty na słodycze...help please!

W pamiętniku tak naprawdę nic nie mam, ale moge udostępnić. 2 dni robię proteinowe (wtedy nie liczę kalorii bo na Dukanie nie trzeba ) W pozostałe dni w miarę normalna, zdrowa dieta (ok 1800 kcal) Nie jem smażonych rzeczy, panierek, ser żółty w baardzo małych ilościach, ciemne pieczywo, musli, płatki owsiane (uwielbiam z dodatkiem miodu), owoce, z dań obiadowych spaghetti, gołąbki, zdażyło mi sie zjeść pierogi, pieczeń, jem ryż, ziemniaki... 2 dni proteinek, 5 dni "normalnych" i znow 2 proteinki

ok dziekuje;) Kurcze zastanawiam sie nad ta twoja metoda;P.........najpierw uderzeniówka z 5 dni, a pozniej jeszcze faza II??czy juz od razu 2 dni proteiny,a 5 dni wszystko w granicach 1800?(ja bym jadla 1500 kcal):P

Ja zrobiłam 3 dni uderzeniowe, potem 5 zwykłych, a dalej już 2/0 (2 proteinki, 5 zwykłych). Ja wybrałam taką opcję bo się bałam, że zacznie mi pewnych produktów brakować a znam siebie na tyle, że wiem, że zaczęłabym myślec intensywnie np. o pieczywie i w końcu bym się złamała i zaczęła je jeść w nadmiernej ilości a tak nie mam żadnych ciągotek

no niezły sposób;)Chyba tez taki wyprobuje,bo na samych proteinkach tyle czasu raczej nie wytrzymam:/.......a ile schudlas w te pierwsze 3 dni uderzeniówki??.........i mam jeszcze pytanie,czy jak takto robisz 2 dni protein to waga szybciej spada??a jak pozniej 5 zwykłych to nic nie tyjesz??-chudniesz nadal czy jak??

Przez pierwsze 3 dni schudłam 2,4 kg. Przy 2 dni proteinowych widać znaczny spadek wagi, podczas dni zwykłych faktycznie trochę potrafi podskoczyć. Zajrzyj jeszcze raz do pamiętnika - tam podałam wage po każdych 2 dniach proteinek.

> dziś zaczynam fazę II, po I spektakularnych
> efektów nie ma, choć trwała 7 dni :(...znajomi
> chudną po 4 kg i są zachwyceni  -bo potem ponoć
> już idzie wolniej - a u mnie ślimaczy się od
> samego początku...nie miałam żadnych
> odstępstw,hektolitry wody mineralnej + kawa,
> herbata, cola, może moim błędem jest to że jadłam
> serki wiejskie 3%, a nie 0% (choć takowych nie
> znalazłam), i serek puszysty do placków 5% (max 2
> łyżki dziennie)...na SB schudłam 3,5 kg w 10 dni,
> a ponoć Dukan przynosi lepsze efekty WTF ? Czyżby
> dieta nie byłą dla mnie :(...plus taki, że nie
> chodze głodna i nie mam ochoty na słodycze...help
> please!


nie ma serków wiejskich 0%...dobrze robiłaś,jedząc te 3 %.
Podstawą dukana jest białko,czyli jaja,mięso chude,ryby.Reszta powinna być dodatkiem do danego posiłku,ewentualnie z nabiału bez ograniczeń jemy ser biały chudy.Spróbuj ograniczyć nabiał,mąkę kukurydzianą,jeśli używasz....nie jedz wędzonych ryb czy kurczaka na noc,bo to zatrzymuje wodę...trzeba eliminować z diety produkty,przez które możemy mieć zastoje....
Pamiętam jak Madzia,założycielka tego forum miała taki długi zastój,też poleciłam jej coś,nie pamiętam już co to było,wyeliminować....
....no i Madzia przeskoczyła już nawet mnie....i teraz mnie ciągnie,bo mam po 5 miesiącach kryzys jakiś....
Madziu-kocham cię!