- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Warcisławiec
- Liczba postów: 460
4 września 2010, 12:38
Witam!
Chciałabym od poniedziałku zacząć diete dukana. Czy znajdzie się odoba która zechciała by mi potowarzyszyć?
Jak wiadomo nie jest latwo samemu walczyć. Chciłabym z kimś dzielić swoje efekty (gorsze lub lepsze)
Mobilizować się nawzajem jak i dzielić się przepisami.
Są jacyś chętni?
5 września 2010, 22:42
A może te które już są na diecie niech piszą swoje dzienne menu, ja dopiero chcę zacząć. A ktoś bardziej doświadczony mógłby komentować co w menu jest dobre a co powinno zniknąć (oczywiście mnie najbardziej interesuje faza uderzeniowa na razie).
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Warcisławiec
- Liczba postów: 460
5 września 2010, 23:20
agaz1982 tu masz wymienione produkty które można jeść w pierwszej fazie czyli w fazie uderzeniowej. Nic więcej nie można jeść
chude mieso: cielęcina, konina, wołowina z wyjątkiem antrykotu i rozbratla z koscia, wszystko na gillu lub pieczone w piekarniku bez dodatku tłuszczu podroby: watroba, cynadry, ozór cielęcy lub wołowy (czubek) wszystkie ryby, tłuste, chude, o białej lub niebieskiej skórze, surowe, pieczone, wędzone lub gotowane owoce morza (skorupiaki i mięczaki) drób oprócz kaczki i bez skóry chuda szynka, chude wędliny indyka, kurczaka lub wieprzowe jaja chude produkty nabiałowe (do 4gram tłuszczu w 100g) póltora litra wody z małą zawartością soli mineralnych środki wspomagające : kawa, herbata, herbatki ziołowe, ocet, zioła, przyprawy, korniszony,cytryna (nie jako napój), sól i musztarda (umiarkowanie)
jak to jest dziewczyny z tymi ogórkami? Pisze że wolno jeść korniszonki,ja mam zrobionych domowych ogórków konserwowych i kiszonych. To moge je jeść?
6 września 2010, 01:07
Ja też, ja też:) Jeżeli można to się przyłączam:)
Jestem na Dukanie od piątku:) Idzie całkiem dobrze...1.5kg mniej jak na dzień dzisiejszy:)
Uwielbiam Dukana za to, że można jeść dowolne ilości, no i nabiał też uwielbiam....:)
A więc melduję się u Was codziennie....Pozdrawiam:)
- Dołączył: 2008-07-12
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 115
6 września 2010, 07:31
No to co? Zaczynamy?
Ja dziś rano zaczynam o dserka białego ligh oczywiscie, a do pracy bioprę kefir 0%...na obiad, który niestety nie wiem o której dzisiaj nastapi, bo mam nienormowanny czas pracy-przedstawiciel handlowy...dzisiaj pewnie zaserwuję sobie tego kurczaka....
Jestem jakoś dziwnie mega pozytywnie zmotywowana....chociaż dzisiaj u mnie pogoda straszna....zimno...pada....
Miłego dnia:)
- Dołączył: 2010-07-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 348
6 września 2010, 07:44
hahaha, siemanko Laski ! ;*
no ja zaczynam dzień od 2-ch jajek na twardo i szklanki zielonej herbaty... o 10 zaczynam lekcje, także zdążę wdepnąć do marketu po serek wiejski light (oczywiście) i jeszcze "coś" co mogę zjeść ;]
coś mi się wydaje, że łatwo nie będzie... ale motywacja jest przeogromna!!!
- Dołączył: 2010-07-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 348
6 września 2010, 07:48
aa właśnie, no dziewczyny fajnie by było, gdybyśmy pisały tutaj na forum swój jadłospis... będziemy sobie nawzajem pomagać w kwestii urozmaicania menu! przetrwamy ;]
- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 885
6 września 2010, 07:50
the best breakfast ever???
placek otrębowy z mikrofali, posmarowany serkiem puszystym niskotłuszczowym + wędlina drobiowa, ew. jajko - z tego sandwich - mniam
smacznego :)
- Dołączył: 2010-09-02
- Miasto:
- Liczba postów: 67
6 września 2010, 08:14
muszę powiedzieć, że owocowy 0% tłuszczu i bez cukru na polskim rynku istnieje :) wczoraj zakupiłam bo od jutra zaczynam Dukana :) tutaj chyba nie mogę napisać nazwy sklepu i firmy robiącej te jogurty ale zainteresowanych proszę o kontakt na prywatnej wiadomości:)