- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 września 2010, 12:38
Witam!
Chciałabym od poniedziałku zacząć diete dukana. Czy znajdzie się odoba która zechciała by mi potowarzyszyć?
Jak wiadomo nie jest latwo samemu walczyć. Chciłabym z kimś dzielić swoje efekty (gorsze lub lepsze)
Mobilizować się nawzajem jak i dzielić się przepisami.
Są jacyś chętni?
16 września 2010, 07:48
16 września 2010, 08:52
Dziękuję wszystkim!
Już jest lepiej, chociaż mam ciężką noc za sobą. Zastanawialam sie nawet czy nie pociagnać kolejnego dnia warzyw zamiast wejść dziś w proteiny - wlasnie ze wzgledu na ból w nerkach - ale póki co jest ok i mam za sobą czysto proteinowe śniadanie (serek wiejski lekki), piję herbatę i myślę co dalej.
16 września 2010, 09:16
też mi się kilka razy pojawił taki dziwny ból ( raczej kłucie) w okolicy nerek
ale ja wtedy ewidentnie mało piłam - ból przechodził jak sie "przyczepiałam" do butelki z wodą
teraz męczą mnie drętwienia rąk w nocy
16 września 2010, 09:21
wczoraj miałam ładny dzień proteinkowy
i byłam na fitnesie ( godzina ABT - jak dla mnie taki trochę areobik tylko bardziej taneczny ? - 30 min i 30 min klasycznej maty na brzuch i pośladki) i godzina jogi ( te wszystkie komendy typu "wciągnij rzepki" , "odsuń barki od uszu" to dla mnie na razie czarna magia)
ale było fajnie
tylko narazie waga nie docenia tego że się staram - rano 84, 2 kg czyli nic nowego
16 września 2010, 09:22
a i dzisiaj P+W a jutro chyba znowu P
czyli zaczynam łatwy rytm 1/1
16 września 2010, 09:27
zgubisz ten ostatni kg niedlugio, zobaczysz :)
ja na warzywach tyje 0,1kg dziennie :))))))))))))
16 września 2010, 09:29
u mnie w planach na sam poczatek 2 PW/5P.
16 września 2010, 09:30
16 września 2010, 09:49
hej dziewczynki
Przede mną 2 dni P+W, ale rano nie miałam czasu zrobić żadnej sałatki niestety. Rano zawsze biegam po domu i nie wiem za co złapać, śniadanko na już, do pracy, do szkoły, coś jeszcze wyprasować, potem ogarnąć. Jak przychodzę do pracy to siadam z ulgą i robię sobie kawkę Ale powiem Wam, że robiłam wczoraj wieczorem bułeczki dukanowe i jak dzisiaj rano zjadłam z szynką i pomidorem to nie powiem, jakbym żytnią prawie jadła. Fajne wyszły, tylko piekłam je na folii i przykleiły mi się i jak je odkleiłam to było ich trochę mniej Ale są smaczne. 6 zrobiłam z odrobiną soli i dwie większe na słodko - dałam trochę słodziku i aromatu śmietankowego - i zjem je z nutelką mniam mniam.