- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
24 marca 2013, 12:58
Hej,
ratunku, pomocy i wsparcia mi potrzeba.
Moja grupa ktora powstała w styczniu całkiem sie wykruszyła- dziewczyny albo nie wytrzymały rygorów diety albo dieta popsuła zdrowie i musiały zrezygnować....ja wciąż trwam. Ale jest mi coraz ciezej.
Mam postanowienie- bez względu na wyniki na wadze-wytrzymać do pierwszych truskawek:-)
Tak tak, bo owocow najbardziej mi na Dukanie brakuje.
Edytowany przez Kamiko42 16 lipca 2013, 08:48
- Dołączył: 2013-09-28
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 92
23 października 2013, 11:32
Najlepsze efekty daje system 5/5.
- Dołączył: 2013-10-16
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 56
23 października 2013, 11:36
Ok dzięki,to trwam narazie w systemie 5/5 :)
- Dołączył: 2013-09-21
- Miasto: Budzik
- Liczba postów: 307
23 października 2013, 17:04
Hej. W tym problem, że ja ważę się raz w tygodniu, ale dzisiaj mnie coś podkusiło....
W weekend jadę na szkolenie i ciężko będzie z dietą :( tym bardziej że to będą dni czysto proteinowe :(
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
24 października 2013, 08:51
drzemka- no bedzie ciezko- ja gdy mialam "plany " kolidujace z dieta- przciagalam np.dni bialkowe o 1-2 tak zeby PW wypadało w trudnym okresie- to moze zaburzyc odrobine diete ale nie zniszczy jej efektow;-)
- Dołączył: 2013-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 60
24 października 2013, 14:07
hej hej! ale numer, sprawdzałam swoją wagę 2 dni temu, było o 0,90 kg więcej (zaraz po tym jak zaczęłam P+W). Dziś rano podkusiło mnie, wchodzę na wagę a tam te 0,90 kg mniej. Super, ale sama sie sobie dziwię, że w przeciagu jednego dnia tak może się to zmieniać w weekend jadę do chłopaka, też wypadają mi dni proteinowe, chyba przeciągne P+W, a później tyle samo będe na samych proteinach po weekendzie... chłopak jest w delegacji, zatrzymamy się w hotelu, kurcze, co ja będę tam jeść??? najgorsze jest to, że chętnie wypiłabym chociaż jednego drinka- rum z colą light...
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
24 października 2013, 15:44
arwena- ja pijam alkohol pomimo diety- oczywiscie nie jest to zdrowe ani rozsadne- ale na moja diete wplywu nie mialo.
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
25 października 2013, 12:32
Po miesiącu fazy III na wadze niemal bez zmian-wprowdzie waga wacha sie miedzy 72,3 a 72,7 ale to wszystko i nie ulega wiekszej zmianie (tylko po ucztach czy niekontrolowanym obzarstwie wzrasta). Musialam dwa razy z powodu napadow obzarstwa zrobic dwa zamiast jednego protodni...ale to uczciwa kara;-)
Byle tak dalej a nie bedzie powodu do niepokoju...a po nowym roku moze zawalcze o wymarzona 6 na liczniku.
- Dołączył: 2007-08-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 458
27 października 2013, 14:05
hej kobitki co tu taka cisza , nic się nie dzieje .
- Dołączył: 2013-09-21
- Miasto: Budzik
- Liczba postów: 307
27 października 2013, 18:47
Hej kobietki........
ZGRZESZYŁAMMMMMMMMMM aż wstyd się przyznać. Cały weekend zwalony... a to wszystko przez to szkolenie :( nie miałam dostępu do moich produktów, poza tym %, słone przekąski, czipsiki, biszkopciki itp... szkoda gadać.
Od jutra zaczynam na nowo można rzec pierwszą fazę.
Faktycznie jakaś cisza tu przez weekend..... Tyle mnie nie było i myślałam ile będe miała czytania do nadrabiania a tu niespodzianka heheh
- Dołączył: 2013-09-21
- Miasto: Budzik
- Liczba postów: 307
28 października 2013, 08:12
Ale tu cisza.... faktycznie. Ja odnotowałam plus na wadze co już zmieniłam na pasku...... Miłego dnia.
Zmykam do pracy a póżniej mam nadzieję uda mi się wyskoczyć na zakupki..... moja torebka umiera śmiercią naturalną :(