- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
24 marca 2013, 12:58
Hej,
ratunku, pomocy i wsparcia mi potrzeba.
Moja grupa ktora powstała w styczniu całkiem sie wykruszyła- dziewczyny albo nie wytrzymały rygorów diety albo dieta popsuła zdrowie i musiały zrezygnować....ja wciąż trwam. Ale jest mi coraz ciezej.
Mam postanowienie- bez względu na wyniki na wadze-wytrzymać do pierwszych truskawek:-)
Tak tak, bo owocow najbardziej mi na Dukanie brakuje.
Edytowany przez Kamiko42 16 lipca 2013, 08:48
- Dołączył: 2007-08-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 458
22 października 2013, 09:21
Hej dziewczyny, ja dziś pierwszy raz się zważyłam od 3 tygodni, spadek jest ale nie taki jaki bym sobie życzyła, ale cieszę się że w ogóle jest
. Pomiary też zrobione i znów po 2 cm w obwodzie mniej
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
22 października 2013, 11:41
iwkat- gratuluje zgubionych centymtrow- powodzenia i wytrwalosci.
U mnie dzis po wczorajszym protodniu (ale co gorsze po niedzielnym obzarstwie) jest 73 kg:-( w czwartek zrobie drugi protodzien...niestety musze pilnowac by waga powyzej 73 nie oscylowala:-(
- Dołączył: 2013-09-21
- Miasto: Budzik
- Liczba postów: 307
23 października 2013, 08:44
Hej... zrobiłam największy błąd jaki mogłam..... weszłam dzisiaj na wage :| MASAKRA
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
23 października 2013, 09:38
drzemka- to deprymujace gdy na wadze dzieje sie ZLE...ale czasem to co tam jest motywuje....przycisniej dzis dobrze bialkami, zwaz sie jutro po wizycie w WC...i odrazu zrobi sie lepiej.
Ja wiem co znaczy ciagle sprawdzanie wagi- i wiem ze albo trzeba to robic "z glowa" czyli raz w tygodniu, albo jak ja -codziennie...a wtedy przyzwyczajasz sie dos skokow na wskazniku.
Edytowany przez Kamiko42 23 października 2013, 09:47
- Dołączył: 2013-09-28
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 92
23 października 2013, 10:51
Też miałam taki głupi okres, że codziennie wchodziłam na wagę.Teraz ważę się raz w tygodniu - poniedziałek rano. Mam popsuty dzień raz w tygodniu, a nie każdego dnia.
- Dołączył: 2013-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 60
23 października 2013, 11:00
Ja też dziś stanęłam na wagę...
4 dzień II fazy, czyli P+W... i jest 0,90 kg więcej... masaaakra! czy to normalne, że na warzywach się trochę przybiera?
- Dołączył: 2013-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 60
23 października 2013, 11:03
grzeszków nie było, ale wiecie co? chyba dziennie jem więcej łyżek otrębów niż powinnam, może to hamuje spadek wagi?
- Dołączył: 2013-09-28
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 92
23 października 2013, 11:09
Na warzywach raczej się nie tyje, ale i nie chudnie. Pomagają mi przetrwać na diecie. Ja jestem ostatni dzień na PW. A otręby to 2 łyżki, bo to kalorie i można mieć problemy z jelitami.
- Dołączył: 2013-10-16
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 56
23 października 2013, 11:24
Dziewczyny...zależy mi na w miarę szybkiej utracie wagi ( wiem wiem to nie zdrowo itd...ale jadę na święta do polski i chciałabym zejść jak najniżej) szybciej uda mi się to w systemie 5/5 czy 1/1 czy to wogole nie ma różnicy??? Proszę doświadczone Dukanki o poradę xx
- Dołączył: 2013-01-05
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 1257
23 października 2013, 11:31
yakana, arwena- czasem na warzywkach mozna zlapac pare gram- ja przewaznie tak mialam. Otreby sa wrecz niezbedne...ale 2+1 otrab to maskimm dzinnie. Ja z pszennych calkiem zrezygnowalam.
Zuzanna- nie ma znaczenia jaki system -nie kazdy reaguje tak samo- mozesz zaczac od 5/5 i zmienic w trakcie na 3/3 a pozniej nawet na 1/1 to nie przeszkadza, a sprawdzisz jak Twoj organizm reaguje na diete.